Temat: Bierzemy się w garść!!!

- Przytyłam!
- No, widzę.
- Jestem teraz gruba!
- Jesteś.
- I co mam z tym zrobić?!
- Nic, to bardzo seksowne.
(Budująca rozmowa z przyjacielem :))

Mimo wszystko, uważam, że bycie grubą wcale nie jest sexy;)
Może warto w końcu o siebie zadbać?
Ja już zaczęłam. ;) Kto ze mną ??? Wsparcie jest najważniejsze!
Pasek wagi
hej dziewczynki i jak Wam minal dzionek??mnie minal bardzo dobrze, ciesze sie bo dalam rade i mam nadzieje ze kolejne dni tez beda takie dobre:)duzo dzis cwiczylam, zwalczalam moje slabosci, i ilosc kalorii pochlonietych dzis przeze mnie to tylko 1164 wiec mysle ze bardzo dobrze:)
HEJ DZIEWCZYNKI U MNIE SEZON NA MISIA :O))
ODKŁADAM ZAPASY NA ZIMĘ I JAKOŚ NIE MOGĘ TEGO PRZEŁAMAĆ I PRZERWAĆ :O((((
jeśli można to i ja się przyłącze
Ja również jestem z Wami. Też mam już dość tych zbędnych kilogramów!!!A kysz!!!
dziewczyny ! nie pytajcie tylko się odchudzajcie RAZEM Z NAMI !!! musimy się w końcu opamiętać, bo przed nami sylwester... niektóre z nas mają też studniówkę ;< trzeba wyglądać jakoś przyzwoicie, co nie =D ? dzisiaj sobota, wstałam wcześnie i właśnie delektuję się pysznym śniadankiem [ musli bananowe z czekoladą + 4 łyżki jogurtu naturalnego danone, kawa ] ok. 250 kcal. ;)) mam niesamowite zakwasy po siłowni ! ale dzisiaj też się wybieram. regularne ćwiczenia to podstawa. :D 
Pasek wagi
Ile bym dała aby wyglądać teraz tak jak wygladałam na studniówce!!
Cześc dziewczyny!!! Tak dotek86... wiem cos o tym :) ja na studniówce ważyłam około 53kg..... to były czasy :)
czesc laseczki:)co ciekawego porabiacie?ja weszlam zerknac co sie dzieje na vitalii,. jak narazie moj dzien jest udany pod kazdym wzgledemmimo tego ze jestem chora, rano pojechalam na zakupy mikolajkowe dla mojej malej i kochanej podopiecznej:P kupilam jej fajne rzeczy, slicznego misia, lalke barbie i bluzeczke i oczywiscie duzoo slodyczy:)a sobie kupilam czapke mikolaja :D troche sie ochodzilam wiec mysle ze spalilam jakies kalorie a jesli chodzi o moje dzisiejsze posilki to jest super, rano zjadlam pieczywo chrupkie dokaldnie 4 posmarowane serkiem, a na obiad warzywa na patelnie polane zrobionym wlasnym sosem czosnkowym:) pychotaaaa:)jestem najedzona na calego..teraz odpoczne a potem wybiore sie do jakiejs drogerii kupie sobie jakis fajny kosmetyk i musze kupic tusz, mysle ze wybiore maybelline volume collosal bo podobno dobrze pogrubia:)no a wieczorkiem moze sie gdzies wybiore, jeszcze niewiem,a Wy jakie macie plany??buziaki:*:*
Hej laski:D
dołączam do Was, bo tu jakaś przyjemna atmosfera:) ja się odchudzam już długo długo, ale nie zawsze są rezultaty. Teraz zaczęłam na nowo, kiepsko mi idzie, bo wcześniej miałam większy zapał do diety, a teraz po prostu mi się nie chce twierdząc , że przecież i tak mam niezłą figurę;) jest niezła ale będzie rewelacyjna! Kiedyś chciałam schudnąć dużo i szybko a to oczywiście było głupie:) teraz jestem na 1000 kcal, przy czym odnoszę wrażenie, że czasem zjadam nawet 1400 bo nie kontroluję tak dokładnie;D na oko;-) ważę ile widać... mój cel na pasku to bodajże 63 kg, ale chciałabym schudnąć do 60. Póki co może i kilogramy lecą (miałam się dzisiaj zważyć ale zapomniałam) ale brzuch jakby rośnie;p hehe... poczekamy, zobaczymy... nie jem słodyczy, nie sole, nie słodzę, jem zdrowe mięso i ogólnie zdrowo, nie jem słodyczy, a więc nie wiem w jakim czasie ale tak się żywiąc na pewno schudnę co nie?:)
Chciałabym na 1 stycznia ujrzeć to 63 kg:) a 1 lutego już mieć to moje wymarzone 60 kg:P
hej i jak Wam dziewczyny idzie??

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.