Temat: Forum dla pięknych w odpowiednim wieku;-) 20+...30+...40+...

Witam!

Zakładam to forum dla wszystkich, którzy:

- potrzebują wsparcia w odchudzaniu i  różnych innych sytuacjach

- lubią sobie czasem od tak po prostu popisać w necie

- maja ochotę na zwykle pogaduchy

- zapraszam wszystkich chętnych                                                                                              Norgusia :-)

Pasek wagi

Ja waże się co tydzień,czasem pomiędzy.  Zawsze rano na czczo, na golaska.

Markotna ja także nie słodzę, nie solę. Piję roiboos, czarną kawę, wodę, soki własne (burak, marchew, jabłko) - z przerwą, bo dieta, ale wracam do kolacji sokowych.  I wiele wody nie odeszło po tym, dopiero jak pokrzywę dołączyłam jest poprawa ( z chwilowymi zastojami).

Markotna długo walczysz z wagą, widzę, że masz - 4,5kg na koncie?

Pasek wagi

Witajcie mało słodkie :D jak wam idzie bezcukrowo? ja póki co mogę powiedzieć, ze mam dwa dni zaliczone ;) Monruper dzięki za podpowiedz z ta pokrzywa...tylko ja nie wiem czy ja tu taki specyfik znajdę....może syna poproszę ma za 2 tyg lecieć do Polski to może mi kupi! generalnie używam mało soli, cukru do słodzenia wcale, dużo pije.... 

Markotna ja się ważę tylko 1 raz dziennie rano, a i to uważam, ze za dużo :PP ale nie potrafię odpuścić...hahahaha uzależnienie!

Pasek wagi

Norgusia jakoś leci ....dzisiaj całkiem dobrze, nawet nie kusiły te zdradzieckie słodycze ...hahah ...ale wczoraj już było gorzej ...Mama przyniosła drożdżowy z serem ( ale ona ma wyczucie :P ) i tak tyci tyci skubnęłam ...

ja tez jestem uzależniona od ważenia ...ale taki nałóg przecież mało szkodliwy nieszkodliwy ....

Pasek wagi

Ja bezsłodka :)

Ważycie się codziennie, po co Wam ten stres?. Zmieniajcie paski dziewczyny, żeby widać było. Jakie macie różnice  w wagach na przełomie kilku dni ?

Norgusia popatrz, może w sklepach ze zdrową żywnością znajdziesz pokrzywę i sok. Na pewno takie macie :) a jak nie to licz na syna dostawę.

Pasek wagi

Monruper, poszło mi dość szybko bo to były "zimowe kilogramy". Zawsze do 60 kg waga spada mi ładnie, tak nawet do 1,5 kg na tydzień. Zaczęłam w styczniu, zmieniłam tylko dietę. Przy dwójce dzieci ciężko o siły niezbędne do treningu, zwłaszcza, że pracuje codziennie do 17. Od początku marca zaczęłam ćwiczyć, głownie callanetics. Jeśli chodzi o dietę, to odstawiłam białe pieczywo, fast foody, biały makaron, biały ryż i zamieniłam na produkty pełnoziarniste. Nie katuje się, po prostu jem "z głową". Pokrzywę też dzisiaj zakupię, nie zaszkodzi :)

Krakusia, moja mama też zawsze pączki i drożdżówkę robi jak mam postanowienie :)

Czekam na cieplejsze dni i wyciągam łyżworolki <3 z garażu. Lato! Przybywaj! :)

Pasek wagi

To dobry wynik jak tak szybko zleciało. Trudniej jest jak nie ma co odstawić. Ja nie jem pieczywa, nie jem fast foodów, nie jem makaronu i białego ryżu. Z głową jadłam i nie chudłam. 11 miesięcy temu zaczęłam z vitalią i ruszyło, choć dziwiłam się, bo owoców trochę w tej diecie było, węgli. Ważne, że ruszyła waga. Na dziś dzień mam mniej o 10 kg i co najważniejsze nie wróciło nic. Obecne mam znów vitalię, bo się zatrzymała mi waga na 60 tce i drga a mi zależy na stracie do 56 kg. Byłoby super. Nauczyłam się jeść mniejsze posiłki, inne posiłki, no i służyły mi soki w ramach kolacji, dlatego też wracam do dobrych nawyków i w diecie planuję warzywa+owoce na kolację. Wychodzi mi soku około 700 ml (burak, marchew, jabłko) w ramach kolacji. 

Będziemy takie jak chcemy ;)jak tylko chcemy.

Pasek wagi

nadal bez słodkiego ;)  na kolacje zjadłam jogurt z musli + 4 suszone śliwki i normalnie czułam ich słodycz! mniam mniam: Wasze wagi ...twoja Monruper i twoja Markotnaa sa dla mnie wprost idealne! My krakusia natomiast mamy podobny cel! :PPPewnie jakbym osiągnęła na stałe 65 km to bym była bardzo szczęśliwa! Ale te ostatnie kilogramy bardzo się mnie trzymają!!!

Pasek wagi

Ja dzisiaj odmówiłam deseru po obiedzie, a w zestawie był budyń z bananem i orzeszkami. Najadłam się tak obiadem, że nie chciałam dopchać deserem. Trzymamy forme piękne :D 

Mnie też trzyma się waga około 60 kg, od lat to taka magiczna masa do której uda mi się zejść a potem tylko dodawało. Muszę ruszyć tym razem. Jeszcze daję sobie 2 miesiące diety.

Dede a Ty, z nami masz szlaban na słodkie?

Pasek wagi

melduję się prawie  bezsłodyczowo  :D  bo  łyżkę po nakładaniach lodach oblizałam ....hahahah ...ale tylko z jednej strony ...

Norgusia u Ciebie już bliżej niż dalej ...przede mną jeszcze bardzo  daleka droga ...tym bardziej że ostatnie dwa tygodnie takie  jakieś  zastojowe są...

Markotnaa ach te nasz kochane Mamy , one wiedzą jak nas uszczęśliwić :D

Pasek wagi

Ale mam zły dzień :( okres się zbliża więc mam zachcianki, czuję się jak słoń... nie, nie jak słoń tylko jak brzydki słoń. Pada deszcz, zimno i przesilenie. fu.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.