Temat: Forum dla pięknych w odpowiednim wieku;-) 20+...30+...40+...

Norgusia to jak ja masz, zastój. Wkurza to, co nie.

Weekend spędziłam na szkoleniu, w hotelu więc strasznie trudno zachować dietę. Starałam się wybierać posiłki mniej kaloryczne, jednak to nie to samo co na własnym garnuszku. Zdecydowanie będę się bała kolejnego ważenia w piątek.

cześć wieczorkiem:)

U mnie dzisiaj dzień taki sobie dietowo:(. Córka imieniny miała więc trochę słodkiego podjadłam do kawki:(. Od jutra dieta bez ulgi!

A szeregowa Dede mogła dać znać , że w stolicy będzie to byśmy się na kawkę szybką umówiły:)

Co za zbieg okolicznosci,   mOja wizyta w stolicy - główny powód- imieniny córki;)

Dzisiaj ma imieniny? Aleksandra?

bingo! Dlatego akurat dziś pojechałam do Warszawy;) 

Moja też Aleksandra:)

 Melduje sie córka marnotrawna ... 20 dni pełny małych grzeszków ( większe też sie zdarzały ) i lenistwa efekt prawie 1 kg na plusie dzisiejsza waga 78,8 kg.... wrrrrr

Ale od rana grzecznie dietkuję ...wieczorem plan marszu z kijkami .... plan do zrealizowania na 25 czerwca ( urodziny męża)  75 kg na liczniku - to minimum 

ja znów zaczynam wszystko na nowo, bo zatraciłam całe moje osiągnięcie...

Kropka08 ty po 20 dniach mówisz mi tu o 1kg????ja po dwóch dniach mam +1,5 do przodu! To jest dopiero masakra!!!