Temat: 6-tkowa akcja 29 marca - 21 czerwca 2014

ankieta:

1.waga aktualna: 93,5 kg

2. zmiana od poprzedniego ważęnia: +1 kg

3. zadowolenie: -10

4. koemntarz: liczyłam, ze ta akcja będzie dla mnie lepsza, a na razie zawalam totalnie, i moje zrzucone po poprzednich wakacjach kilogramy prawie już wróciły w całości, mam już siebie dosyć, jednak zmiana pracy i stres nie wpływają na mnie dobrze

Marcelka pieczarki całe albo połówki. Ja tam zawsze czymś sypne:) Teraz mam super sól ziołową zakupioną w delikatesach ze zdrową żywnością. Sól i różne zioła. Kiedyś kroiłam pieczarki w plasterki, ale były za małe spadały z rusztu. 

Ziemniaczki w folii aluminiowej są pycha. Myślę, że nie są wielkim grzechem. Można zjeść z mniejszą ilością masła, albo z jakimś sosem czosnkowym na bazie czegoś chudszego. Łyżeczka masła chyba lepsza niż kawał karkówki i kiełbasy:)

Jak na razie, to jestem skazana na kiełbasę, bo nie mamy grilla, ale już się robi. Tylko się zrobić nie może.

Aaaaaaa!!!!!!! Marcelka!!!!!! Byłam wczoraj na rowerze i mniej jadłam:) 30 deko spadło:)

To jeszcze zamelduję, że właśnie skończyłam ćwiczyć z Mel B i zabieram się za hula hop

bardzo proszę o strzał w twarz bo kopniak w dupę nie pomaga...

poważnie, mam nadzieję że się coś zadzieję znowu bo porażka jakaś.. 

normalnie tak mi waga wróciła, za szybko mi chyba spadło, nie wiem. a w ogóle to też tak macie że nie ćwiczycie tydzień i już to ciało a zwłaszcza brzuch robi się takie flakowate? W ogóle czy da się kurde wrócić do płaskiego brzucha po cc? Moja siostra jest chuda jak patyk a i tak taki flaczek jej wisi jakby w 4m była. nie wiem czy to genetyka już czy jak.. 

a i wymyśliłam sobie że zrobię ten tatuaż w tym roku, w końcu nie jestem stara jeszcze, potrzebuję zmian też więc nowy fryz musi być, inny kolor itp ale najpierw musi być mnie mniej. 

Miłego dnia koleżanki od dobrych wibracji... :)

hej ja dzisiaj wygrałam walkę z wrednym glosem lenistwa i pojechałam do pracy rowerem (12 km). Pogoda straszna wilgoć, mgla, i deszczyk jednak bylo warto 4.40 zl. dla mnie (wartosc biletu autobusowego) i jeszcze 3,40 za drogę powrotna (taniej bo jadę po moje dziewczyny a tam mam juz samochod). Z jednej strony sie ucieszyłam, ze udali mi sie wybrać rower z drugiej jednak strony to przecież 1dzien wtedy zawsze zapal większy :((

no to bogusiu, trzymam kciuki żeby i jutro udało się rowerem jechać :)

Marcelka, tu masz przepis, inne podobne znajdziesz w sieci pod hasłem mięso mielona na grilla, polecam ...

Dopiero usiadłam... ledwo żyję, a myślałam, że dziś wrócę do normalności... mam też grzech na sumieniu, zamiast zdrowego śniadania, które leży sobie w szafce zjadłam 2 kromki ze smalcem  i ogórki kiszone - jestem głupia !!!  i zła na siebie jak diabli !!!!
wczoraj miałam okropne popołudnie, zdechła na moich rękach stara kotka mich rodziców... już byłam pod gabinetem weterynarza ale biedna sama odeszła tuż przed moim wejściem tam w sumie to dobrze... bardzo cierpiała już... a potem jeszcze byłam świadkiem jak facet bije małego pieska, wysiadłam z samochodu i tak go obstrugałam, że jakby powiedział jeszcze 1 słowo to nakopałabym mu naprawdę... to był jork i mu uciekł i jak go dorwał to zapiął go na smycz i tak okropnie bił - ludzie to bydlęta czasem... aż mnie jeszcze rzuca od tego jak pomyślę... - zmykam do pracy - pa kobitki - będę już grzeczna, a karę sobie dziś jakąś zapodam !!! pa

Dziewuszki!

Przepraszam za nieobecność.

U mnie kiepściuchno.....

ANKIETA COTYGODNIOWA  26.04.2014

1. waga aktualna: 67,8 kg

2. zmiana od poprzedniego pomiaru: + 1,5 kg

3. poziom zadowolenia (+10/-10): - 1000000000000

4. komentarz: w święta przybyło i tak jakoś zostaje....

Buziaki!

Tikitiki ja mam dokładnie tak jak piszesz, że jak tydzień nie ćwiczę, to zaraz ciało się robi flakowate. A co do brzucha po cc, to nie wiem. Moja siostra ma płaski. Tzn już nie, bo jest drugi raz w ciąży. Ale po pierwszym porodzie i cc miała plaski.

Dziewczyny tabelka będzie z opóźnieniem, bo mnie zatoki dorwały i nie mam siły wpisywać danych. Zażyłam tabletkę i mam nadzieję, że mi przejdzie. Mam wrażenie, że mi oczy zaraz wypadną:/ Do tego rozbolała mnie już szczęka i ucho.

Tikitiki - dziękuję za kciuki przydały się udali mi die zwlec z lozka na poranny trening choć bylo naprawdę ciężko.

Ebek zdrowiej, oj zatoki to nic przyjemnego, pozdrawiam.

Desperatko życzę ci żeby weekend majowy byl pełen spalonych kcal i zaowocował spadkiem wagi :)))

Luise