26 listopada 2010, 23:13
Hej dziewczyny!Zmotywowana dzisiejszym trudnym dniem reaktywuję się na Vitalii. Zbieram grupę dziewczyn ważących +/- 75kg (mam tu na myśli 70-80kg). Zasady są proste:
1. Każda z nas stosuje dietę której ufa, którą lubi.
2. Naszym wspólnym celem jest chudnięcie.
3. Na początku podajemy wagę wyjściową
4. Co tydzień - proponuję w niedzielę ważymy się a wagę podajemy max. np. do poniedziałku w temacie
5. Grupa ma max. 20 osób - myślę że jest to optymalna liczba, tak żebyśmy wiedziały kto nas wspiera a z drugiej strony żeby ilośc stron z wątkami nie odstraszała.
Przydała by się chętna dziewczyna do robienia zestawień wag w tabelce.:)
Pamiętajcie: każda z nas jest inna, każda z nas przychodzi tutaj z innym bagażem chorób i doświadczeń. Ważne jest wsparcie i dalsze motywowanie.
Zgłaszajcie się ale pamiętajcie o limicie 20 osób - nie bądźcie też na niego złe, w razie nadmiaru chętnych każdy może rozpocząć własną grupę do czego zachęcam.
START: 28.11.2010
KONIEC: ???
Pozdrawiam,
Dropka92
29 listopada 2010, 16:06
a co do wagi to moja nie działa,bo głupoty wskazuje ;) ale jutro już umówiłam sie z kolozenką że zakupimy sobie ;D Ja mam troszke inny problem że nie umiem wejść na wage, poprostu przerażają mnie te kg ;) i dlatego rzadko wchodzę. Ale to też jest złe bo czesto nie widzi sie że się tyje i póxniej wiekszy problem. Dlatego rozsądnie najlepiej warzyć się co tydzień ;D i bez ciśnienia pozbędziemy sie kg ;D
29 listopada 2010, 18:47
Ok więc pierwsza tabelka gotowa, 2 za tydzień:)
Edytowany przez dropka92 29 listopada 2010, 18:48
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
29 listopada 2010, 21:22
dropka śliczna tabelka :)
29 listopada 2010, 21:28
Dzięki:) Uff ale jestem padnieta cwiczylam intensywnie 50min na orbitreku co dla mnie jest jakims szalenstwem i padam.. a jutro andrzejki i imieniny mojego taty i duuuzo ciasta wiec pewnie sobie upieke cos takiego:
http://dukan.blox.pl/2010/06/Sernik-z-beza.html#ListaKomentarzy
29 listopada 2010, 22:25
gratki tabelki;) ja tez padam nie ćwiczyłam tyle co dzisiaj juz dawmo, ale dobrze sie czuje...
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
29 listopada 2010, 22:48
Jestem na dukanie- dopiero zaczęłam. Dziś mój facet do mnie (kiedy trochę narzekałam) - to rzuć tę dietę, trudno.. On w ogóle we mnie nie wierzy. Jak ostatnio byłam u niego, to rzucił coś w stylu, że możemy sprawdzić jakby to bylo gdybym była chudsza..popłakałam się. Nienawidze jak zerka na chude laski.. :( Musiałam się wyżalić..
30 listopada 2010, 08:46
emi dasz rade, najważniejsze że sama tego chcesz, a facet jak facet(niestety) pokarzesz mu jaka będziesz szczupła!!!!Mój tez nie bardzo mi wierzył, a teraz proszę sam nie wierzy z rozmiaru 46 nosze teraz 40;) U mnie supr waga spadła, wczorajsze ćwiczenia i pilnowanie jedzenia pomogły;)
- Dołączył: 2010-11-25
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1014
30 listopada 2010, 11:44
emi90 olej faceta. Niech spada na gałąź, skoro cię nie akceptuje. Co za p....t! Sorry, ale nie znoszę takiego zachowania u facetów. Aż mnie nosi - podaj namiary na niego to mu nagadam do słuchu :)
P.S. dopiero teraz zauważyłam, że też jesteś z wrocka ;)
- Dołączył: 2010-01-28
- Miasto: Kalisz
- Liczba postów: 1646
30 listopada 2010, 12:33
Dropka. a mnie nie ma w tabelce:( Dopisz mnie, ładnie proszę;P Moja waga 70,8
- Dołączył: 2009-06-17
- Miasto: Krk
- Liczba postów: 823
30 listopada 2010, 17:27
paula - podziwiam i jednocześnie zazdroszczę - potrzebuję silnego wsparcia i mój facet będzie zaskoczony, a ja bardziej pewna siebie.. brakuje mi oglądających się za mną panów hihi :P