Temat: chwile zwątpienia

kiedy zaczynałam diete i ćwiczenia miałam do tego dużą motywacje , był to dla mnie taki motor, dawał mi energiei radość ,liczyłam kalorie , nie myslałam o słodkim , traktowałam to wręcz jak śmiec, zgubiłam 6 kg , nie tyle co chce ale na początek dobre i to, przez ostatnie dni mam chwile zwątpienia , motywacja jakby wygasała , co nie znaczy ze sie poddałam , jak radzicie sobie w takich chwilach? jak sie zmotywować zebym robiła to z radością ? bo ostatnio własnie czuje sie tak, jakbym robiła to z przymusu
Eh, miałam podobnie. Na początku stosowałam się idealnie diety. A potem zaczęłam omijać posiłki, jeść coś co jest mi zabronione, i już tego "tak bardzo" nie pilnowałam. Teraz nabieram na nowo motywacji i codziennie rano siłownia..
Pasek wagi
może zmień ćwiczenia ? jak polubisz jakąś aktywność fizyczną będzie Ci łatwiej. Ja bardzo polubiłam rower, już nie mogę się doczekać aż lód puści ;p
 jedz tylko to co lubisz, nie zmuszaj się do dań tylko dlatego że są zdrowe, pozwalaj sobie na małe przyjemności to będzie Ci łatwiej 
Jakbym słyszała siebie  Mnie niestety mało motywuje ale za to demotywuje się natychmiastowo.Dajmy na to dzięń jest piękny ,wszystko idealnie-zjadłam mało,poćwiczyłam a waga na zajutrz pokaże więcej o 0,1 kg i się rzucam na jedzenie żeby sie pocieszyć  Też chiałabym wiedzieć co robić żeby to robić i sie nie zniechęcać

Puszek_Maluszek napisał(a):

Jakbym słyszała siebie  Mnie niestety mało motywuje ale za to demotywuje się natychmiastowo.Dajmy na to dzięń jest piękny ,wszystko idealnie-zjadłam mało,poćwiczyłam a waga na zajutrz pokaże więcej o 0,1 kg i się rzucam na jedzenie żeby sie pocieszyć  Też chiałabym wiedzieć co robić żeby to robić i sie nie zniechęcać

to wywal wage ! waż się np tylko u koleżanki ;p 

łatwo mówić :D sama waze sie codziennie bo mnie ciekawość zrzera , kiedy zobacze +0,1 zastanawiam sie co zle zrobiłam , jestem strasznie wkurzona i jedyne o czym mysle ze to nie ma sensu i mi sie nie uda ;/
Każdy ma czasem wątpliwości. Myślę, że dobre na nie są zmiany - zmiana ćwiczeń, diety. Być może monotonia Cię zniechęca. I nie waż się codziennie! To tylko niepotrzebny stres. Kiedyś ważyłam się raz w tygodniu, teraz 2 razy w miesiącu i też jest dobrze :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.