Temat: Powrót do formy po ciąży !!!!

witajcie, poczytałam Wasz wątek i się podłączę :)
u mnie pół roku po porodzie waga, jak poniżej ;)
walczę z siłą błonnika z vitalii. działa, ale tylko w połączeniu z ruchem... też dokarmiam jeszcze córcię piersią.
orbitrek - podobno super... ale trzeba mieć miejsce i raczej duże fundusze - tańsze sprzęty szybko się psują ,a części do nich brak...
zdjęcie z dzieciaczkiem - to super motywacja. nie chcę, żeby moje się mnie wstydziły, jak już osiągną taki poziom świadomości ;)
trzymam za nas wszystkie kciuki
(dukan raczej stanowczo nie przy karmieniu - zbyt restrykcyjny i za dużo białka, a zero węglowodanów, to nie robi dobrze dzieciaczkom).

fakt zgadzam się z przedmówczynią :) a co do diety dukana to też racja, ma dużo białka a nikłe ilości węglowodanów (ale ja pisałam o diecie jak skończy się karmieniem) tylko ze ta dieta ma efekty tylko ze jak się przestanie  to efekt jojo się odzywa,  ja też jestem na diecie Vitali Błonnikowej :)było fajnie przez pierwszy miesiąc a teraz waga stoi :( no ale może coś się ruszy :/ a co do sprzętu ja mam jeden pokój ale fakt orbitek dużo miejsca zajmie, może steper ?

magda strasznie Ci zazdroszczę Twoich osiągów po ciążowych:D

cześć Jagodaa :) miło , że się dołączasz :P mój pierwszy synek skończy 3 latka za dwa miesiące...i wtedy też pojawi się na świecie jego siostra :D wtedy możemy pogadać o zwisających brzuchach:P hehe ja np. po pierwszej ciąży (cc ) miałam tak krzywo zszyty brzuch, że z jednej strony był płaściutki...a z drugiej była mała fałdka...i hmmm nie udało mi się jej zlikwidować...zobaczymy jak będzie tym razem:)

sheli ja właśnie po karmieniu (jeśli będę)  mam zamiar przejść na Dukana :) już sobie kupiłam "Nie potrafię schudnąć" i przepisy do niej:) a reszty będę na necie szukać. Chcę tym razem być dobrze przygotowana bo drugą fazę- naprzemienną będę musiała stosować około roku więc muszę wszystko wiedzieć:P hehe a potem stabilizacja...jak ma być 10 dni na każdy utracony kilogram to kolejny rok:)
co do przyrządów do ćwiczeń...to ja mam steper. Tak byłam na niego napalona, że szok...ale jakoś długo na nim nie ćwiczyłam:/ dla mnie to straszna nuuuuuda więc zamieniłam go na spacery, marsze, a potem biegi:) i było lepiej...no a potem ciąża:P hehe

80JL80 ale widzę, że już mam super wynik wagowy:) gratulacje!!! jak Ci się to udało?!

:)

karolinabialek ja karmię piersią i jem 5 razy dziennie lekkie posiłki i ćwiczę co dzień i to jest moja dieta :-) polecam, a jak dzidzia ma na imię?
Sheli u mnie też demotywujący zastój :(
Jagodaa87 ja mam tak samo zwisający brzuch po ciąży a im bardziej chudnę tym bardziej wisi. Ponoć masaże szorstką gąbką i peelingi pomagają
Witam nowe kobietki

czesć dziewczuny

 mój synuś ma 4.5 miesiąca a ja niemogę pozbyć sie tego co przybyło mi w czasie ciąży nadmienię że karmię piersią :) chciałabym coś z tym zrobić ale szczerze niewiem jak ,niegdy niemiałam problemów całe życie wazyłam koło 52-53 kg a terazz........... no własnie  normalnie az mnie kurwi...łapie

dziewczyny może macie dobre sposoby na utratę wagi może macie dobre przepisy ??

witajcie,

jaaaa - nie napisałaś, ile teraz ważysz i ile chcesz schudnąć. przepisy - bez słodyczy, smażonego, białej mąki/makaronów/ryżu - dużo warzyw (świeżych lub mrożonych do dań na ciepło) - i waga spada :) no i ruch jeszcze i będzie super :)

mi tez brzuch zaczyna obwisać, jak chudnę... ćwiczę, mam nadzieję, że to coś da. po pierwszej ciąży nie miałam z tym kłopotu.

trzymajcie się!

czesc dziewczeta;))

witam was w piatkowe poludnie u mnie dietkowo od poniedzialku, ograniczylam wszytsko...slodycze...smazone. makarony  itd..odkurzylam moj steper i cos tam ciwcze i do tego jeszcze karmie piersia wiec moja corcia sciaga z emnie ..efektow  jeszcze zabardzo nie  widac bo to piaty dzien dopiero,na wage dopiero w poniedzialek wskocze , nie wiem co tam zobacze  ale jestem dobrej mysli??:)))

nusia892- corcia ma na imie Natalia a synus Rafal :)a powiedz jakie to sa te lekkie posiłki??

mam jeszcz epytanko, a jak zwalczacie  rozstepy??jakies  kremy??

pozdrawiam

Witam...:)
Oj ja tez nie mogę dojść do wagi sprzed ciąży..
 znaczy sprzed ciąży może nie tyle..bo ważyłam 70 kilo jak kartę ciazy  zakładałam.a była w 6 tyg..a jak widać na moim liczniku mam 64...
ale przestałam palic na miesiac przed zajsciem w ciaze i w trimiga z 57 kilo doszłam do 70!!!
 i walczę o te 57 kilo!!! 
100 kilo ważyłam jak szłam rodzic..
 Przyjmiecie JUle??:)