- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
17 listopada 2010, 10:15
Dużo kobiet nie może wrócić do formy po ciąży ja przytyłam ponad 36 kg :( później odchudzałam się, schudłam 28 ale gdy zaczęłam mieć problemy z hormonami to znów przytyłam. Odchudzajmy się mamuśki :) by czuć się lepiej dla siebie i dla innych. Bo ja np. mam problem by latać za dzieckiem bez zadyszki :( Macie jakieś pomysły ? Może jakiś klubik ??? pod tytułem "odchudzamy mamy" ?
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
7 grudnia 2010, 21:42
jak nie masz wagi to skąd wiesz ile ważysz ? aaaaaa drogie panie nie pochwaliliście się swoimi wynikami. Więc kar czy nagrody ? jeśli tak to jakie ? ja ostatnio miałam chwile zwątpienia :( ale już dziś jest dobrze, choć nie wiem czy to zaważy na mojej wadzę.
- Dołączył: 2006-06-05
- Miasto: Ciemnogród
- Liczba postów: 3502
8 grudnia 2010, 09:19
oj ja to tylko na karę robut w kamieniołomach zasługuję przez moje weekendowe osiągnięcia :(
- Dołączył: 2008-03-07
- Miasto: Chojnice
- Liczba postów: 476
8 grudnia 2010, 13:23
Witam serdecznie, jestem mama prawie 5-miesiecznego uroczego Mikolaja, przed ciaza wazylam 53...do 55max kg.. w ciazy przytylam 24kg...dzis waze 63... i nie moge dojsc do swojej wagi...ratujcie dziewczyny...bo strasznie mnie doluje moj wyglad!!!! nie mieszcze sie stare ubrania....wszedzie tluszczyk i waleczki....chce znowu poczuc sie soba!!!! potrzebuje motywacji..zachety...i wsparcia..kiedys na Vitalii ostaro dyskutowalysmy z dzieczynami..bylo super..wsparcie pomaga...dzis potzrebuje tego 2razy bardziej:)Jolka
- Dołączył: 2010-11-22
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 91
8 grudnia 2010, 18:16
Sheli u siostrzenicy się ważę :)
jalosia będzie dobrze, każda z nas ma jakieś grzeszki na koncie
jolka1910 No ja trzymam za Ciebie kciuki, wspólnie nam się na pewno uda!! Ja też mam teraz chwilę zwątpienia od kilku dni jest coraz gorzej jak w piątek stane na wadze i będzie więcej to mnie coś trafi już tyle osiągnęłam i zaczynam się poddawać... Musimy się wspólnie wspierać :)
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
8 grudnia 2010, 19:47
jalosia każdemu się zdarza oby nie za często :) bo zamiast chudnąć będzie efekt jojo a tego nie chcemy hehehe :) wierzę w Ciebie wiem, że ci się uda :)
- Dołączył: 2006-07-03
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 600
8 grudnia 2010, 21:44
u mnie narazie ok, i z dietą i ćwiczeniami
jestem na 18 dniu a6w i steperować zaczęłam
ehhh
wiecie, wnerwia mnie to, że mimo iż figurę mam ok, wagę też, ćwiczę, dietę trzymam to i tak za nic nie potrafię się pozbyć tego tłuszczyku z brzucha pod pempkiem
dziś zaczełam się smarować kremem ujędrniającym i wyszczuplającym może to coś pomoże,,
- Dołączył: 2007-08-02
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1138
9 grudnia 2010, 21:59
Hejo! Dawno nie zaglądałam do chudnących mamusiek. Trzymam za Was kciuki dziewczyny. Ja utrzymuję wagę i wciąż pracuję nad brzuchem. Do codziennych ćwiczeń dołączyłam siłownię 3 razy w tygodniu, może to wreszcie pomoże mi się pozbyć nieestetycznego wałka
Pozdrawiam serdecznie!
- Dołączył: 2009-09-23
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 371
10 grudnia 2010, 09:49
witam mamuśki :) po tygodniu kilo mniej :) bałam się, bo kilka razy złamałam się, no ale udało sie :) dziś przedłużyłam dietę :)
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: -
- Liczba postów: 1409
10 grudnia 2010, 13:52
Witam wszystkie mamuśki:)
Jestem mamą prawie trzy letniego Wojtka:) Pierwszą ciążę zaczynałam z wagą ok. 75 kg....i przytyłam do 105:/ Udało mi się w ciągu półtora roku zjechać do 70 kg...
i to byłoby piękne...ale niestety się troszkę zaniedbałam...na tyle , że w drugą ciążę zachodziłam z wagą 80 kg....Teraz jestem w 25 tc i przytyłam ok 9 kg. Normalnie powiedziałabym, że to masakra...ale w pierwszej ciąży w tym okresie miałam już ok 17 kg na plusie:/ Także jak na mnie- nieźle:P
Jeśli się zgodzicie to chętnie już teraz się do Was przyłączę...:) a jak tylko urodzę wezmę się ostro za walkę z kilogramami raz na zawsze!!!!!!!