Temat: 3 tygodniowy plan ! :)

Hej
Jestem tu nowa i chciałabym zaproponować 3 tygodniowy plan :)
Polegał by on szczególnie na wzajemnym wspieraniu się .
Pomyślałam, że 3 tygodnie na początek by było ok :)
Potem można by było zrealizować kolejne etapy, o ile plan by wypalił .
Wszystkie zasady mogłybyśmy omówić razem, żeby każdej z nas pasowało :)


Co wy na to ? Kto się przyłączy ? :)
Ja sie nie zważyłam xD
No stracha miałam jak nic !
Jeszcze sobie poczekam bo się boje  :P
głowa do góry, lecimy dalej!
a mogłabyś zerknąć na mój jadłospis?
Pasek wagi
jak dla mnie jadłospis zupełnie spoko lubię te kaszki
witajcie,waga niestety nie drgnela w dol za bardzo,57,5kg.z jednej strony to dobrze,ze nie poszla w gore mimo,ze miala prawo bo grzeszylam ale mialam nadzieje ze troszke poszla w dol bo przez ostatnie dni jadlam malo.no coz,teraz  kazde deko w dol bedzie suksesemza to bylam na zakupach,wydalam prawie 1000zl na same moje zachcianki:)wyrzuty sumienia????malutkie,nalezalo mi sie:)
o rany, na co Ty tyle wydałaś?
w sumie jak na ciuchy to nie jest kosmiczna suma... chociaż może jest
zaszalam troche ale wszystko potrezbne
-torebka
-bluza
-spodnie alladyny
-body
-trampki
-bielizne
-tusz do rzes
-szalik
i inne ale nic konkretnego typu jakis plaszcz czy kozaki,na szczescie mam z zeszlego roku bo juz juz zbankrutowala:)teraz przez najblizszy czas nic nie wydaje!
Od wczoraj sie pilnuje zeby sie nie przejadac,nie bede miala jakiejs konktetnej diety ale bede sie starala jesc to co najlepsze i najzdrowsze,pamietala zeby duzo pic i obojetnie co i ile,ale zeby wprowadzic jakiekolwiek cwiczenia/ruch!!!
zielonegroszki dzięki ,bo już w paranoję popadałam....:/

magda06077 jak dla mnie 1000zl na zakupy za jednym razem to kupa kasy. ale ważne że jesteś szczęśliwa z zakupów:P  a i mamy taka samą wagę w tej chwili;) ale Ty jesteś całe 2cm wyższa ;)


Pasek wagi
stokowianka-ale Ty mi sie wydajesz szczuplejsza i bardziej proporcjonalna

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.