Temat: 30 day sherd od dziś! 7 styczeń :)

jest ktoś chętny do podjęcia ze mną tego wyzwania? codziennie będę się meldować, czy wykonałam ćwiczenie. zaczynam od zaraz, liczę, że nie będę sama. 
pozdrawiam dziewczyny :)

skinnyandfit napisał(a):

Kiedy robiłam Shreda jakieś 1.5 roku temu, to level 2 był dla mnie najgorszy - nie wiem, z czego to wynikało, ale jakoś tak najbardziej się na nim męczyłam.
ja też się pociłam, ale bardzo sobie chwaliłam level 2, za to level 3 nie bardzo mi przypadł do gustu.
Pasek wagi
Dzień 5 zrobiony! :)

Ja już miałam kiedyś podejście do Shreda i zrobiłam wtedy cały Level 1, ale na drugim się poddałam. Był dla mnie straszny i bardzo mnie zniechęcił. 
Mam nadzieję, że tym razem z Waszą pomocą uda mi się przez niego przebrnąć. :)

A pompki robię oczywiście damskie. Po pierwszych dwóch dniach Shreda nie mogłam ruszać rękami, straszna u mnie kicha, jeśli chodzi o siłę mięśniową :/
Ale dzisiaj już ćwiczyło się bardzo przyjemnie ;)

Pasek wagi
Dzień 4 done! ;)
Pasek wagi
Ja zaraz lece robić dzień 9 ! :)) Pompki robie damskie, bo meskiej nawet jednej nei zrobie :/ W sumie ćwicze teraz bez hantel, tylko do 3 ćwiczeń używam jednej hantli, bo druga sie zapodziala xD Ale jakoś mi to nei rpzeszkadza, od 2 albo 3 levelu zaczne z 2 hantlami ;) Póki co w miare dobrze, ale 1. lvl juz mi sie nudzi, wiec dobrze, ze sie konczy xD
Dzień 5. zaliczony ! ;)
Pasek wagi
wczoraj zrobiony dzien 12, dzis odpadlam... choroba mnie wykancza... jestem na lvl2 i jest masakryczny :P o wiele bardziej przypadl mi do gustu lvl 1 .. zobaczymy co bedzie z 3:P
Pasek wagi
dzień 4 zrobiony ;)
Pasek wagi
dzień 5 zaliczony! :)
Pasek wagi
dzień 6 zaliczony :D
dzień 5 już :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.