- Dołączył: 2014-01-07
- Miasto:
- Liczba postów: 20
7 stycznia 2014, 22:20
jest ktoś chętny do podjęcia ze mną tego wyzwania? codziennie będę się meldować, czy wykonałam ćwiczenie. zaczynam od zaraz, liczę, że nie będę sama.
pozdrawiam dziewczyny :)
- Dołączył: 2012-08-20
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1331
9 stycznia 2014, 11:20
skinnyandfit napisał(a):
Kiedy robiłam Shreda jakieś 1.5 roku temu, to level 2 był dla mnie najgorszy - nie wiem, z czego to wynikało, ale jakoś tak najbardziej się na nim męczyłam.
ja też się pociłam, ale bardzo sobie chwaliłam level 2, za to level 3 nie bardzo mi przypadł do gustu.
- Dołączył: 2007-08-24
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2027
9 stycznia 2014, 14:25
Dzień 5 zrobiony! :)
Ja już miałam kiedyś podejście do Shreda i zrobiłam wtedy cały Level 1, ale na drugim się poddałam. Był dla mnie straszny i bardzo mnie zniechęcił.
Mam nadzieję, że tym razem z Waszą pomocą uda mi się przez niego przebrnąć. :)
A pompki robię oczywiście damskie. Po pierwszych dwóch dniach Shreda nie mogłam ruszać rękami, straszna u mnie kicha, jeśli chodzi o siłę mięśniową :/
Ale dzisiaj już ćwiczyło się bardzo przyjemnie ;)
9 stycznia 2014, 19:55
Ja zaraz lece robić dzień 9 ! :)) Pompki robie damskie, bo meskiej nawet jednej nei zrobie :/ W sumie ćwicze teraz bez hantel, tylko do 3 ćwiczeń używam jednej hantli, bo druga sie zapodziala xD Ale jakoś mi to nei rpzeszkadza, od 2 albo 3 levelu zaczne z 2 hantlami ;) Póki co w miare dobrze, ale 1. lvl juz mi sie nudzi, wiec dobrze, ze sie konczy xD
- Dołączył: 2013-11-15
- Miasto:
- Liczba postów: 2004
9 stycznia 2014, 20:09
wczoraj zrobiony dzien 12, dzis odpadlam... choroba mnie wykancza... jestem na lvl2 i jest masakryczny :P o wiele bardziej przypadl mi do gustu lvl 1 .. zobaczymy co bedzie z 3:P