- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 listopada 2010, 11:57
11 listopada 2010, 22:42
12 listopada 2010, 00:11
12 listopada 2010, 07:49
12 listopada 2010, 12:08
12 listopada 2010, 13:52
12 listopada 2010, 17:15
13 listopada 2010, 10:26
13 listopada 2010, 16:45
13 listopada 2010, 19:46
13 listopada 2010, 21:17
Hej laski. Szukałam dzisiaj jakiś przepisów na dietetyczne potrawy i natrafiłam na takie coś
" MIT 3: „Aby schudnąć, musisz ćwiczyć”
BŁĄD! Możesz ćwiczyć i nie schudnąć ani kilograma.
“Od kilku miesięcy codziennie ćwiczę brzuszki. Mój brzuch nie jest już miękki i wiotki jak kiedyś, ale wciąż nie jest płaski! Czy to znaczy, że coś robię źle?”
Ćwiczenia są świetnym sposobem, by wzmocnić i rozbudować mięśnie. Jednak tkanka mięśniowa, to nie tkanka tłuszczowa i przyrost jednej nie zmniejsza i nie likwiduje drugiej. Niemożliwa jest transformacja tłuszczu w mięśnie, tak jak niemożliwa jest transformacja mięśni w tłuszcz. Ćwiczenia fizyczne są dla Ciebie dobre z wielu powodów m.in. dotleniają komórki, poprawiają krążenie, pracę serca, samopoczucie, itd. Jednak przynoszą niewielkie efekty w walce z upartym tłuszczem. Nie zrozum mnie źle - nie znaczy to, że jesteś skazana na krągłości i niechciane kilogramy.WZROST WAGI TO SYGNAŁ WEWNĘTRZNEJ NIEWYDOLNOŚCI. Przyrost wagi, jest oznaką, że wątroba jest przeciążona szkodliwymi substancjami i przestała rozkładać tłuszcz..."
Co wy na to?? Ja się nieco zszokowałam. Zawsze myslałam, że jest odwrotnie. Ruszamy się, ćwiczymy, przyspiesza metabolizm i spalanie węgli, a potem tłuszczu. A tutaj taka rewolucja...Hmm... ciekawe.