Temat: Każda po swojemu, ale razem- chudniemy do wiosny

Wiem że jest już kilka takich tematów, ale ja proponuję wspólne wspieranie się w odchudzaniu, bez tabelek, bez narzucania czy się mierzymy, ważymy itd- każda po swojemu.
Chodzi tylko o to, żebyśmy się wspierały. W chwilach słabości, w pokusach (idą święta i sylwester), przy zastojach- ogólnie w odchudzaniu, w którym każdemu czasami potrzebne jest wsparcie, bo nie jest to rzecz prosta.

Chodzi o zdrowe zrzucanie zbędnych kg do wiosny, a później- w razie potrzeby- dalej.
Ja chciałabym na wiosnę zmieścić się w stare ciuchy. A w lecie osiągnąć swój cel i zakończyć walkę, z pozostawieniem zdrowych nawyków oczywiście

ja mam nadzieję, że nie polegnę i słodycze ze mną nie wygrają;) ogólnie u mnie waga stoi....:( już się nie mogę doczekać aż się ruszy;D
Pasek wagi
Zakupy zaliczone.Teraz tylko z domu nie wychodzić  i tylko gotować,gotować......Jak pomyśle ile roboty mnie czeka to już mnie nogi bolą
Dzień sie kończy a u mnie konca nie widać :p
Pasek wagi
Matko.....co za dzien;-( nogi mi w dupe wlaza, a plecy chca peknac od tego stania i latania po kuchni...a to dopiero poczatek.....ale za to waga dzisiaj pokazala 71,7kg yes yes yes:-)
Pasek wagi
Wagę omijam.Po świętach się zważę.
Wykrzesałam trochę sił na wieczorne bieganie i ledwie dobiegłam do końca.
Muszę większą uwagę zwracać jakie węglowodany spożywam.Dodatkowo umęczenie przedświąteczne też daje o sobie znać.....

Trzymajcie się w ryzach przed i podczas świąt,bo rozpustę jedzeniową będziemy żegnać dopiero w przyszłym roku.
Dziewczynki jestem z Was dumna, gratuluje mniejszych i większych sukcesów

U mnie od kilku dni jedna wielka lipa, dopadł mnie kryzys masakryczny W ostatnich kilku dniach miałam 3 "wigilie' słowem obżarstwo...no niby się obżerać nie obżerałam, ale za dużo zjadłam na pewno, bo i pierogi i ryba, a  przyszła wczoraj @ i na wadze pokazało 68,5kg

Cały weekend zalatana byłam i z tego wszystkiego wczoraj pochłonęłam ok. 2500kcal, a co gorsza w bonusie chrupki i wafelki torcikowe, jestem wkurzona, wiedziałam co robię, ale kompletnie nie mogłam się powstrzymać  Jakiś napad węglowodanowy miałam jak nic, w sumie i tak cud, że nie pochłonęłam ptasiego mleczka i innych pyszności które mam w domku brrrrrr(...)

Jutro wielkie gotowanie Dzień 1 jest więc szansa, że się nie objem słodyczy.

Liwia3
Jak ja się z Tobą zgadzam - co prawda w święta się nie objem, bo nigdy tego nie robię, ale i tak zważę się 27, już po @ bo nie chcę się denerwować. Po prostu 27 zaczynam od nowa i już

Pasek wagi
i już nie ma siódemki na początku, waga mnie kocha i pokazała dziś 69kg:) a teraz reszta porządków świątecznych w domu, wypieki i ubieranie choinki:) u Was już wszystko gotowe na święta?:) i jak się trzymacie?:)
Pasek wagi
Jestem głęboko w dup....
Jak żadnego roku wszystko zostało na "ostatnią chwilę". Dobrze,że mąż ma jutro wolne to trochę pomoże.

Damy rade!!!!
ja sobie obiecałam, że w święta nie tknę ciasta z bitą śmietaną, tylko makowiec i wszystko z głową mam nadzieję, że się uda  u mnie już 80% zrobione  ale padam na twarz, a i tak mama większość robiła... czy Wy też zawsze macie noworoczne postanowienie, że od 1 stycznia będziecie się odchudzać ? 
ja tak, ale mam nadzieję, że teraz będzie to już ostatnie postanowienie i już do niego nie będę wracać:P
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.