Witajcie ! :)
bilans dnia narazie na plus:)
w pamiętniku mam jadłospis, właśnie wcinam obiad tj główka brokuł i szklanka aktivii naturalnej z otrębami owsianymi :)
popijam wodą niegazowaną z Aqua Slim ;):P spacer zaliczony , 25 minut :D
jak troszke mi obiadek osiądzie na żołądku wskakuje na stacjonarny na 30 minut :)
dzień pozytywny mimo, ze bury szary i deszczowy:P jestem pełna pozytywej energii i jestem gotowa by tą energią się dzielic:D
jutro znów fitness:) :D " płaski brzuch jędrne pośladki"
mam nadzieje że te pieniądze wydane na karnet nie bedą zaprzepaszczone i że coś jednak z tego, prócz satysfakcji że sobie poskacze, bede miała. cwiczenia 3 razy w tygodniu wieczorami hmm, chyba nie za mało co dziewczyny? mysle ze od grudnia juz 4 razy w tyg bede chodziła. i może na jakąś joge z rańca, relaksacyjnie;):P zobaczymy.
nie umiem usiedzieć na pupie jakos ostatnio:D
i co jest straszne, zasmakowało mi piwo jak nie piłam alkoholu wcale, tylko okazyjnie np na wieczorze panieńskim ( ... ) - nie moim oczywiscie:D , tak teraz sie trzęse jak widze tyskie z sokiem, co sie ze mna dzieje .. musze to ogarnąc bo brzuch od tego rośnie i rośnie
no i ogolnie zauważycie że jestem papla i gaduła:D
mam nadzieje, że wasz dzień jest miły i równie pozytywny jak mój.
Kesi nie martw się drobną pokusą na urodzinach, pamietaj, odchudzaczki też ludzie, mamy prawo do potknięć - byle nie były one codziennie;):P
Sabuska, Andzia, i ja jestem w podobnej sytuacji ;) i ogólnie mam dziwną figure, bo tyłek mam w sumie mały.. , ale opone mam ogromną i na plecach mam wałeczki -,- ;/ jak stoje przed lustrem nago to boczki mi sie "wylewają" nad tyłkiem nie wiem jak to inaczej powiedzieć.. na wysokosci pępka w obwodzie mam o wiele wiele wiecej niż w biodrach:P:P ale mam wcięcie w talii , i spory biust -,- a mój wzrost to 168 :P