4 listopada 2010, 12:05
Już niewiele czasu zostało aby zadbać w tym roku o siebie, zrzucić zbędne kilogramy.
Mój plan to min -5kg do końca roku (z obecnych 76,8kg do 72kg).
Ktoś chętny się dołączyć, razem wspierać??
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Piekary Śląskie
- Liczba postów: 4196
19 listopada 2010, 18:00
ja zapisuje mojego synia w marcu i u nas też babka powiedziała że jeżeli rodzice bedą miec prace to dziecko się dostanie do orzeczkola narazie to nie problem u nas, bo ja mam umowe na czas nieokreślony ale jak poszłam na wychowawcze firma w której pracuje przeniosła się do innego miasta i jak bede chciał tam dojeżdzać po wychowawczym to na dojazd potrzebuje 2 godziny i spowrotem też 2 godziny i mojego synia bym juz wcale nie widziała wiec nie wiem co mam zrobić po powrocie do pracy
19 listopada 2010, 20:18
Justyna.M.24 Oj z tymi przedszkolami to paranoja. A co ma zrobić mama która chce wrócić do pracy, ale wcześniej chciałaby zorganizować opiekę nad dzieckiem. Ja jestem na wychowawczym do września 2011 i nie mam pojęcia co potem. U nas jeszcze dziecko musi mieć skończone 3 lata a Kornelka będzie miała niecałe 3...porażka
19 listopada 2010, 20:21
kesi2610 Oj nie zazdroszczę sytuacji, chociaż u mnie podobnie (my się przeprowadziliśmy), tylko że na dojazd 1h i raczej zrezygnuje i będę szukać coś na miejscu, ale to dopiero po obronie :(
19 listopada 2010, 21:23
Na chwilkę - u mnie dla odmiany waga chyba w dół, ale też poczekam do niedzieli. Małą planuję na razie po 1-2 godz., żeby się pobawiła w przedszkolu, a na dobre to pójdzie od września. Mamy na miejscu babcię, więc nie ma problemu. Oboje pracujemy, a ja nawet na dwóch etatach, więc bez babci byłoby kiepsko. Moja to jeszcze maluszek, bo ma 1,5 roku. Miłego weekendu
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Piekary Śląskie
- Liczba postów: 4196
19 listopada 2010, 21:26
ja mam też do 8 września wychowawcze ale sobie jeszcze przedłuze o miesiac na wszelki wypadek jakby Maciuś miał zachorować w pierwszym miesiącu nie bede potem brała zwolnienia bi i tak by mi nie dali wiec wole przedłużyć ten okres a jak wróce chce żeby on mnie zwolnił i poszukam pracy gdzieś blisko zeby być z moim robaczkiem jak wróci z przeczkola:)
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto: Sierpc
- Liczba postów: 204
20 listopada 2010, 12:12
kurcze wściekłą jestem cały tydzień się pilnowałam i waga w nagrodę mi kilo więcej pokazała
Edytowany przez Justyna.M.24 20 listopada 2010, 12:13
- Dołączył: 2007-06-26
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 1857
20 listopada 2010, 14:01
dlatego ja nie waze sie codziennie ;) dziwna sprawa bo jak wstaslam moja waga pokazala mi 75kg
a powinna troche wiecej wiec juz sie nia sugerowac nie bede ... wiec pozostaje mi comiesieczna wizyta w aptece :) od razu pokazuje ile nie mam tluszczu albo ile mi przybylo
- Dołączył: 2010-10-30
- Miasto: Gdzieś Tam
- Liczba postów: 590
20 listopada 2010, 15:19
a ja przez kilka dni się zaniedbałam z dietą i wolę się nie ważyć bo wpadnę w szok. czuję się jak bym ważyła 5 kg więcej niż przed dietą :(
Dziś na urodziny więc poszaleje a od jutra powrót do diety. coraz mniej czasu do końca roku, trzeba spełnić swój cel.
- Dołączył: 2009-05-25
- Miasto: Piekary Śląskie
- Liczba postów: 4196
20 listopada 2010, 20:09
ja dzis grzeczna jestem od rana jakieś frykasy jadłam ale w rozsądnych ilościach:) placuszki bananowe, pyszną metke i śledzia opiekanego i przepyszny chleb ciemny (znalazłam go w jednej piekarni przez przypadek)
- Dołączył: 2010-09-11
- Miasto: Sierpc
- Liczba postów: 204
21 listopada 2010, 06:17
no i w tym tygodniu zaliczyłam wzrost niestety waga 98,8 ale nadrobię to w przyszłym tygodniu Miłego dnia