Temat: DIETA OD 01.11.2010.-01.01.2011.

Tak jak pisze w temacie poszukuję osób chętnych do wspólnego odchudzania się i
wspierania w trudnych chwilach siebie wzajemnie. Nie będzie to odchudzanie które ma na celu rywalizację..bo sama po sobie wiem, że zmniejsza to motywację do dalszego odchudzania. I pewnie każda z nas po paru tygodniach by zrezygnowała a przecież tego nie chcemy :)
Chodzi o to aby pisać tutaj o naszych przeżyciach z dietą i nie tylko... bo przecież wokół samej diety świat się nie kręci.
Wymieniać się poglądami, przepisami (oczywiście na jakieś mało kaloryczne przekąski), pisać o ćwiczeniach, o ich efektach...itp. :)

To jak ? Są chętni ?
Myślę, że wspólnie będzie nam napewno łatwiej osiągnąć sukces.
A jak widać w temacie dieta kończy się wraz z Nowym Rokiem... więc będziemy idealne akurat na Sylwestra i
Nowy Rok zaczniemy z nowym podejściem do życia :)

ja też dołączę, wprawdzie jestem już na diecie, ale ciągle faza wstępna i nie mogę przeskoczyć dalej:) więc równie dobrze mogę powiedzieć, ze zaczynam, bo od 3 tygodni spadło mi raptem pół kg :/ a rozpisaną też mam dietę na 01.01.2011 więc data się zgadza:)
Witajcie:)

Ja zaczynam dietę Smacznie dopasowaną od 2.11. Kiedyś schudłam na wysokobłonnikowej 8 kg, niestety powróciłam do poprzedniej wagi:/ Dlatego moja motywacja jest jeszcze większa:D
hej vitalijki :)
i jak tam u was przed jutrzejszym oficjalnym począkiem? :) u mnie jest nawet nawet ale przez to, że zaczynamy jutro to mam mega ochote sie najeść na maxa słodyczy..i przez to cieżko jest ... no ale jakos musze dać rady :)
pozdrawiam :*
o tak,tak,tak! jestem z Wami dziewczynki
Pasek wagi
Ja dziś mam pierwszy dzień semiwegetariańskiej, z Vitalii oczywiście :) Madeliefje, rozumiem Twój ból, miałam to samo wczoraj :) Spokojnie, przejdzie Ci :)

Wczoraj zrobiłam sobie fotki jak tak naprawdę wyglądam. I to jest zajebista motywacja ;)

Poza tym byłam na mieście ze znajomymi, wiecie, 'święta', więc się wszyscy zjechali do rodzinnych domów. I to wyjście też mnie dobiło tak, że nie wiem. Najpierw przez 2 godziny przymierzałam ciuchy i nie mogłam znaleźć niczego w czym wyglądam ekstra - niestety triki wyszczuplające mogą ukryć 5 zbędnych kilogramów, ale nie 15! Potem spotkałam mnóstwo koleżanek i wszystkie wylaszczone na maksa. A na koniec spojrzałam na swój aparat, zrobiliśmy parę zdjęć tego wieczoru, no dramat. Na wszystkich zdjęciach mam podwójny podbródek!!! (czego oczywiście normalnie w lustrze nie widzę...)

Powiem Wam jedno - przy następnym takim spędzie znajomych, czyli na Boże Narodzenie, MUSZĘ być laską!
Witam! Od 05.11 zaczynam smacznie dopasowana. Można się przyłączyć? Pozdrawiam.
Hej :)
A ile masz wzrostu, założycielko? Coś mi się wydaje, że trudno Ci będzie w 2 miesiące schudnąć 10 kg. Ja byłam, jestem na zdrowej diecie. Dość podobnej do dukana, ale można jeść dużo innych, zdrowych(!) rzeczy. Bardzo sobie ją chwalę i moje koleżanki także. Została ułożona przez dietetyka. Jakby ktoś był chętny to udzielę rad i wskazówek, bo jestem na niej już ponad 2 miesiące. Schudłam 6,5 kg(od 25 sierpnia do dziś, czyli do 31 października). Ważyłam najpierw 58 kg, a mam 167 wzrostu. Obecnie moja waga wynosi 51,5.
Pozdrawiam wszystkie Vitalijki
ja też jestem chętna.. drugi tydzeień na diceicie 5 czynników i już zastój na 72.5- potrzebuje wsparcia
ja stawiam na dietę 1000 kalorii + duuuużo ćwiczeń! ;-)) nie zamierzam się dłużej bawić w dukana czy sb, bo nie cierpię białka,więc to bez sensu;)
Pasek wagi

Witam też się przyłącze (w grupie lepiej),ja już tyle razy próbowałam że już się załamałam,ale spróbuję jeszcze raz mam nadzieję że tym razem dobrne do celu.

Pozdrawiam i ruszamy od jutra powodzenia!!!:)

ps.zaczynam dietą M.Ż

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.