Temat: Cel: chudsza o 20 kilo do maja 2014

jak tam laski ??? ja narazie dietke trzymam, slodyczy nie jem :) i cwicze wiec plan jest realizowany :) jestem zmeczona bo malo spie i wiecej pracuje ale tylko ten tydzien jakos damy rade:) co u Was?

Beata dasz radę.. to tymbardziej weź się za siebie poświęcaj sobie jak najwięcej czasu może jakieś długie marszobiegi naprawdę pomagają żeby wszystko przemyśleć...

aa u mnie dobrze.. mniej biegów bo zawsze jak mam iść pobiegać to ktoś przyjdzie lub przyjedzie na kawę... trochę spokoju już mam dosyć tych odwiedzin... 

aa kupiłam sobie nowe buty do biegania piękne asicsy i cieplejszy strój więc dziś zaczynam biegac w nowym wydaniu... mam nadzieję że czas tez będzie lepszy! 

Beata mam nadzieję,  że dasz radę!! nie odpuszczaj!! czas i tak minie....

Już się postawiłam do pionu.... Jakoś się ogarnę i schudnę w końcu..

Marszobiegi odpadają, jestem mega zmarzlakiem a u nas już małe przymrozki więc ja nawet nie mam ochoty wychodzić z domu....

Robimy tabelkę dla zwiększenia motywacji??

ok... to robimy tabele!! kiedy podajemy wagę?? może już jutro rano co??

ok. Dla mnie ok,. Jutro rano podajemy wagę i zrobię tabelkę :)

No dobra niech bedzie jutro :) coprawda mialam narazie ja omijac z daleka bo pewnie jest wieksza niz na pasku ale wiem ze jak sie juz jest w tej tabeli to motywacja jest wieksza:) wymiary tez podajemy czy tylko wage?? bo dla mnie wymiary tez sa wazne:) ale to od Was zalezy :)

Beata Co ty gadasz! Jestes mloda kobieta przed ktora cale zycie!! nie mozesz sie!! Popatrz ile juz osiagnelas!! Masz 6 z przodu!! Juz tak niedaleko do celu! Sprobujcie jakos pogadac... wiem ze to czasem ciezkie ale czasem warto ustapic. Cwiczenia sa najlepszym lekarstwem!

Bogna no no podziwiam! Choc coraz czesciej przekonuje sie do biegania i juz moge powiedziec ze lubie to robic to nie jest to moja milosc wsrod cwiczen:) U mnie na jesien cardio w domku i interwaly rzadza:) 

Z dietka u mnie jak najbardziej wporzadku. Cwiczenia tez sa. Dzisiaj zamierzam posmigac na orbitreku godzinke chyba ze mnie najdzie na co innego. 

Ogolnie ciezki tydzien ale daje rade. Jutro tylko do 12 w pracy :)

ja już po biegach dzis 13km więc jest coraz lepiej i czas poprawiony... u nas pogoda super delikatna mżawka ale się dobrze biegło...

ja tam mogę też się w końcu zmierzyć... Na bank cm trochę poszły w górę bo nie ćwiczę. Ale w końcu kiedyś zacznę :):)