Temat: Cel: chudsza o 20 kilo do maja 2014

A tak wygląda mój jadłospis:
1) śniadanie - owsianka (z suszoną śliwka i cynamonem); herbata (mieszanka Pu Erh, Yerba mate i L-karnityna); obiad - 2 ziemniaki z wody bez omasty, surówka ze świeżych warzyw, pierś z kurczaka z grilla; herbata (mieszanka); podwieczorek - duuuuży kubeczek soku z sokowirówki (jabłko, marchew, burak); kolacja - kromka chleba pełnoziarnistego, serek wiejski granulowany, pomidor, sałata; herbata (mieszanka)
2) śniadanie - owsianka; herbata; obiad - pół woreczka kaszy, drobiowy mielony z twarożkiem z patelni grillowej, buraczki czerwone z chrzanem; herbata; podwieczorek - pomarańcza i 2 plasterki ananasa; kolacja - kromka chleba pełnoziarnistego, szynka drobiowa, twaróg biały półtłusty, ogórek, szczypiorek, sałata; herbata
3) śniadanie - owsianka; herbata; obiad - warzywa na patelni, ryba z folii, ogórki kiszone; herbata; podwieczorek - "sałatka owocowa"; kolacja - kromka chleba pełnoziarnistego, pasta z jajka i szynki, pomidor, papryka czerwona, sałata; herbata

Tak to u mnie wygląda mniej więcej. Codziennie piję 3 herbaty po każdym głównym posiłku, codziennie na śniadanie jem owsiankę z cynamonem.
Jeśli w któryś dzień są u mnie w domu 2 dania (ja gotuje - mam u siebie w kuchni pełen etat) to w przypadku zupy, odlewam sobie przed "podbiciem" 2 nalewki.
Każdego dnia wypijam 1,5l wody mineralnej niegazowanej.
U Was moje Drogie jak to wygląda? Podzielcie się proszę, swoimi pomysłami na dietetyczne menu. :)

78,8 :)

hejka
u mnie w końcu waga ruszyła :)
Na początku @ wzrosła z 72,2 na 72,9 teraz już 72.
Szkoda że nie uda mi się osiągnąć 6 do końca listopada.... Ale sama sobie winna że szybciej nie zaczęłam się starać :((
Za chwilę biorę się za ćwiczonka.

robię dziś przerwę od shred i pośladków, tak mnie uda ciągną że nie da się wytrzymać. Zaczęłam w sumie ćwiczenia ale wytrzymałam 5 minut,  no ale w sumie przerwy nie robiłam od jakiś 8 dni. Więc dziś muszę zrobić przerwę na regenerację. Ale hula hop dziś pokręcę.

hej tylko zajrzałam co u Was . moze mnie nie być do poniedziałku bo mam dużo pracy.Turyści, teraz juz po sezonie to sama muszę wszystko ogarnąć. oczywiście ćwiczeń nie odpuszczam! Pozdrawiam i Trzymajcie się cieplutko i chudziutko!!

ja cały czas myślę o ćwiczeniach i nie wiem czy nie zacisnąć zęby i nie zrobić tego, chciaż uda bolą więc myśle

dziewczyny w rosmanie jest promocja na kosmetyki do makijażu -40% do 27. 11
tak żebyście wiedziały

Beatka dzięki za informacje, ja z pewnością się wybiorę na "małe" zakupy. :)
Dzisiejsze ćwiczenia mam już za sobą. Od rana fatalnie się czułam, chyba przez pogodę, u mnie jest deszczowo, zimno, mgliście, nieprzyjemnie. Chciałam sobie nawet darować jeden dzień. Na szczęście tego nie zrobiłam. Wylałam z siebie co prawda siódme poty, ale za to mam teraz więcej energii. :)

a ja zaliczyłam jednak dziś ćwiczenia, wzięły mnie wyrzuty sumienia, że jak to nie poćwiczyć i że jak ćwiczyć nie będę to ciało się nie ujędrni, itp...
Zaliczyłam
5/30 shred
pośladki z Mel B
20 min Hula hop

I tryskam energią, chociaż uda mnie bolą i są napięte

Mnie z kolei strasznie łydki bolą, podczas ćwiczeń nawet nie tak bardzo, ale za to teraz... uf...