Temat: Cel: chudsza o 20 kilo do maja 2014

Kto ma podobne postanowienie, zapraszam do wymiany doświadczeń i pomysłów.

ja dziś złapałam w końcu motywację więc myślę że w końcu dobrze pójdzie :)

Pasek wagi

dziewczyny zazdroszczę motywacji.. ja od dziś nie jem już białego pieczywa i będę się starać ograniczać węglowodany muszę wrócić do maślanki, kefirów i jogurtów... śniadanie zaczęłam od jajecznicy bez pieczywa... zobaczymy co będzie dalej.. 

dziś nie mam turystów.. mąż wyjeżdża z dmuchańcami na festyn a ja mam sprzątanie w domu bo przez tydzień nic w domu nie robiłam to możecie sobie wyobrazić jak tu wygląda.. a pościeli mam 40 do prania a tu deszcze więc nie wiem jak to posuszyć do poniedziałku..

miłego dnia życzę! pa

Pasek wagi

z tymi pościelami to BOGNA współczuje.  

U nas to samo z pogodą. dla mnie dodatkową motywacją jest to że 5 lipca będziemy w Pl a w 6 jedziemy na większe zakupy ubraniowe bo trzeba było trochę się ogarnąć bo wszystko stare i przyniszczone, więc mam prawie całe 2 miesiące więc trzeba wziąć się do roboty...

Obiad zrobiony, teraz uczeszę córcię i biorę się za hula hop a później inne ćwiczenia

Pasek wagi

a u mnie się po lepszyło i nawet to bardzo ;) bo jeszcze 3 dni temu WAGA POKAZYWAŁA 108,9 nawet pokazywała ponad 110 kg już :(  A tutaj teraz wchodzę dziś rano na wagę a waga pokazała  106,5 KG  :) Jestem taka szczęśliwa :) że szok  :)

Pasek wagi

no byle tak dalej.. ja jakoś nie daję rady.. dzis znowu dzień zmarnowany.. cholera jasna ale jestem słaba!!!

Pasek wagi
U mnie wczoraj dzień w miarę. Wieczorem byliśmy na chwile u Polaków co tu mieszkają, wczoraj ich poznaliśmy. Ja kierowałam więc z alko nie było problemu. Tylko jak wróciliśmy to przy eurowizji wypiłam piwko i o północy jadłam ciasto .... wiem porażkaa... ale na wadze znowu 0,1... ostatnio co dzień po tyle spada. Dobrze że wogóle coś leci. W finlandii dziś dzień mamy i wszystko pozamykane... a zaraz z mężem będziemh robic kołduny.... po wczorajszych ćwiczonkach mam lekkie zakwasy ale bardzo przyjemne ;) dzis jak uda sie to poćwicze a jak nie to dopiero jutro.... milego dnia
Pasek wagi

hej ja wczoraj porażka.. ale dzis zaczęłam dzien od biegania więc to sukces.. i mąz ze mną wybiegł tylko, że Jemu się tak za bardzo nie chce biegac i marudził.. ale zobaczymy co z tego będzie;  jutro rano mam biwak ale postaram się przed przyjazdem turystów pobiegać... 

dziś na dietę nie ma co liczyć bo jadę do mamy na taki zjazd rodzinny ale od jutra to już daję czadu: dieta+ bieganie!! 

Beata motywacja mi wróciła.. chyba dzięki Tobie.. ja koniec czerwca jade do Paryża i mąż mówi, że mam kupić sobie tam sukienkę;-) wiec motywacja jest.. a późńiej jedzę z Jasiem na wyjazd z klubu piłkarskiego i wiem, że tam są organizowane mecze dla rodziców...więc musze mieć jakąś kondycję co nie!

Pasek wagi

Bogna to super że wróciła.... Dobrze by było do końca maja zobaczyc te 65 ale ale  myślę że może mi trochę brakować, no chyba że akurat się uda w końcu..

zazdroszczę Paryża...

Pasek wagi

hej z tym Paryżem to jest tak że kuzynka mnie zapisała na taki wyjazd 2 dni  w autobusie 2 dni w Paryżu.. ale ja nigdy tam nie byłam więc wart jechać! dziś dieta słabo ale rano wstaję i idę to wybiegać...

Pasek wagi
U mnie kolejny spadek 0.1 szału nie ma ale jedzàc też ciasto więc fajnie że coś leci
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.