- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 listopada 2013, 00:05
15 kwietnia 2014, 14:06
a pozatm popełniasz ten sam błąd co ja ....białko białko białko- za mało go u Ciebie:(
ja mam tak samo, tyle,że ja jem dużo za dużo węgli:(
15 kwietnia 2014, 14:07
zaczynam to już niwelować powoli:) np. kolacje zaczynam jesc tylko białkowe, w następnym tygodniu dorzucę więcej bialka do obiadow i tak stopniowo:)
15 kwietnia 2014, 15:02
ja jem takie z lidla nie wiem czy one są w PL. One są małe, a tak przliczając na te normalne to wychodzi mi 2 - 3 sztuki. Białka nie dam rady więcej jeść bo nie lubię za bardzo.. I tak u mnie postępem było wprowadzenie jakich kolwiek jogurtów i serków
15 kwietnia 2014, 15:10
no a np. ryba wedzona tuńczyk w puszce czy chociaż jajka??Takie pieczywo chrupkie jest bezwartościowe lepiej 2 kromki razowca wsunac
15 kwietnia 2014, 15:12
spróbuje zmienić te pieczywo chrupkie zobaczymy na jak długo i się uda. Takie rzeczy jem czasami bo często na nie nie mam ochoty
15 kwietnia 2014, 15:12
ja dziś poległam.. i wczoraj zresztą tez i przed wczoraj.. masakra.. waga 67,9 czyli w górę ale to przez te ostatnie dni .. w czwartek miałam 66,3
aaa teraz miałam napad i nażarłam się.. cholera co się ze mną dzieje!! miałam dzis pracowników na obiedzie więc zrobiłam kluchy na pyrach z kapusta wszystko okraszane kiełbasa z cebulą i ja się tego nawpindalałam ale tak porządnie!
za chwilę jadę do mamy robić mazurki.. jestem złamana.. skąd mam wziąć silna wolę! jak się powstrzymać? ludzie w 2-3 miesiące się odchudzają a ja latami i wciąż to samo.. po ciąży juz mam 5 lat więc powinnam być laska.. i znowu wszystcy w święta przyjada pięknie ubrani same szczupłe osoby tylko ja z nadwagą! jak tu psychicznie wytrzymać??
15 kwietnia 2014, 16:41
Bogna ja po ciąży 4,5 i tez się bujam. u mnie kopytka albo spaghetti to ostatnio zarcie codzienne ale tak jak mowilam skupiam się na tym żeby nie było kompulsow i małymi krokami będę ulepszac diete:)
15 kwietnia 2014, 17:38
tłuszcze w jakim sensie??
ja sobie obliczyłam na kilku stronach mi wyszło to samo. Powinnam jeść około 160 g węgli, 47 białek i 41 tłuszczy. I tak wartosci te mam zazwyczaj dość zblizone.