- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 listopada 2013, 00:05
6 kwietnia 2014, 14:04
hej.. co u Was?? Ja wczoraj byłam na tej wycieczce rowerowej i zrobiliśmy 82 km było super.. dzis zero zakwasów ani żadnego bólu więc nie jest ze mną tak źle.. mimo, że przeziębienie jeszcze dokucza.
Beata do Px90 podchodze teraz 3 raz.. bo ostatnio tak po tygodniu odpuszczałam.. ćwiczenia trawają zazwyczaj godzinę i codziennie jest co innego cardio, siłowy,yoga, na nogi, drążek, sztuki walki itd.. generalnie wszystkie mięsnie pracują.. nie jest lekko trochę trzeba mieć kondycję bo szybko można się zniechęcić, ale mi się to podoba,że codziennie coś innego i porządny trening zaliczony! jeszcze rok temu nie byłam wstanie zrobić dwóch pompek męskich a teraz po 20 treningu robie bez problemu 15 męskich pompek...zdrążkiem jest gorze..
dziś już byłam z córeczką na rowerach tak 6km i za chwilę też się zbieramy wszyscy na spacer lub rowery.
ale niestety wczoraj na tej wycieczce były postoje i pełno smakołyków, niestety waga znowu w górę!
pozdrawiam
6 kwietnia 2014, 16:59
ja zaliczyłam mc flurry musze się zebrac do cwiczen i darować sobie syta kolacje na rzecz serka wiejskiego:POkres się zbliza....
6 kwietnia 2014, 17:37
6 kwietnia 2014, 19:23
Beata u mnie też wolno leci dzis miałam 68,5 czyli znowu kg nadrobiłam.. a ćwicze i ruszam się dużo.. ale nie poddaję się! cały czas walczę do końca nawet jakby miało to trwać rok... i po 100 g na tydzień ale nie pozwolę żeby 7 wróciła! Walczymy! może wody za mało pijesz.. ja wszystko zapisuję co jem i ile piję i od razu wiem po czym waga idzie w górę.. wystarczy że 1l wody mniej i więcej coś zjem z węglowodanów i już po mnie! dlatego musisz poznać swój organizm co możesz a przede wszystkim jeszcze to co lubisz.. możemy od jutra wymieniać się jadłospisami i pisać sobie co jadłyśmy i ile więc będzie większa mobilizacja, żeby pilnować się i zdrowo jeść!! Będzie dobrze!!
6 kwietnia 2014, 21:51
bogna dobry pomysł :) Kolej na mnie:)bo mc flurry miała być lekka kolacja.... i była...sererk lekki z pietruszka szynka i papryka a potem Bakoma deser i kawałek ciasta ucieranego....nie moge się dac zarciu znowu....nie nie nie nie nie ... nie mogę przegrać z emocjami:((( ide robic czerwona na noc 2 litry wody przygotuje
7 kwietnia 2014, 07:10
hejka
dzięki dziewczyny. Zaczęłam zapisywać wszystko w zeszycie. Już widzę pierwszy mój błąd. Już dawno nie liczyła kcal tylko jadłam na oko. Śniadanie wyszło mi ok 130 kcal a więc zdecydowanie za mało :/ a ja tak przyzyczajona jestem jeść. Od jutra muszę to zwiększyć.
Doradzcie mi jak to z tymu weglami bialkami i tluszczami po ile ich powinno być by waga ładnie spadała?