4 listopada 2013, 00:05
Kto ma podobne postanowienie, zapraszam do wymiany doświadczeń i pomysłów.
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
15 listopada 2013, 09:11
wyobrażacie sobie nas o wadze max 55 kg i wspólny shopping!!!
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
15 listopada 2013, 09:37
Bogna dupsko rusz za przeproszeniem z tego wyra !!
Ja już w domu posprzątałam, obiad przygotowałam i z synkiem się bawiłam.
NAwet za chwile się biorę za ćwiczenia choć dziś miałam mieć przerwę.
Ja jem wszystko, nawet słodycze tylko w mniejszej ilości, nie umiem odmówić słodyczy bo wiem ze później rzucę się na nie jak wilk i będzie gorzej. Dlatego racjonalnie jem 1 kostkę czekolady czy 1 ciasteczko, Po za tym dużo piję, a wszystkie posiłki jem mniejsze, Na drugie śniadanie mam zazwyczaj owoc najczęściej grejpfrut. I zauważyłam że jak nie jem po 17 to waga ładnie spada.
- Dołączył: 2010-03-02
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 265
15 listopada 2013, 10:48
chyba jakaś zła energia w tym tygodniu zapanowała. byłam dziś w aptece z kuzynką i jej czteroletnim synkiem. w kąciku apteki stała waga, i malec cały czas się "mierzy" :) jak już mieliśmy wychodzić to stwierdził, że do póki mama i ciocia się nie "zmierzą" to on nigdzie nie pójdzie. znając jego upór najpierw mama weszła na wagę, a zaraz za nią ciocia. i ciocia się załamała. waga z apteki ją "wymierzyła" na 82kg! czyli 1 kg więcej niż we wtorek! łudziłam się, że może nie jest dobrze ustawiona. jak tylko wróciłam do domu to zważyłam się na swojej. bez zmian... :(
cały czas trzymam się diety, może trochę odpuściłam z ćwiczeniami, ale codziennie chodzę na spacery (marsze) które trwają około 2h. nie rozumie skąd ten wzrost wagi. i to o całe 1kg w ciągu 3 dni. :(
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
15 listopada 2013, 10:55
może mniej wody piłaś i dlatego zatrzymała ci się woda.
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
15 listopada 2013, 11:09
Ruszyłam się i zrobiłam TURBO Ewy -oczywiście ciężko było ale dałam Radę!!!
DĄŻYMY DO CELU!!!
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
15 listopada 2013, 11:24
BOGNA super :) i o to kochana chodzi :) musimy dać czasu :)
Ja miałam mieć dziś przerwę bo wczoraj mięśnie mnie bolały przy Mel B, więc od części ćwiczeń dziś odpoczywam ale Hula Hop zaliczyłam 20 minut. A zastaanwiam się czy nie zacząć jutro Shred 30 dni.
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
15 listopada 2013, 16:19
iii
byłam pobiegać to znaczy marsz i bieg jakieś 4km zrobiłam, więc jestem z siebie dumna..
jedziemy dziś z mężem na imprezę pt. zakończenie sezonu turystycznego... tzn. pełno żarcia na stołach.. no ale tańce też będą!! zbytnio nie mam ochoty bo.. nie mam co ubrać, bo same szczupłe laski, bo to bo tamto!!
Jakbym nie miała męża to zamknęłaby sie w domu i pewnie nie wychodziła -- tylko pytanie czy chudłabym czy tyła??
JESTEM z WAMI ii tym razem nie ODPUSZCZĘ!!
BEATA WIELKIE
DZIĘKUJĘ!!
![]()
- Dołączył: 2013-11-06
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 40
15 listopada 2013, 20:31
Jeśli chodzi o mnie to na całe szczęście na imprezach nie lubię dużo jeść, wolę wyszaleć się na parkiecie i w sumie większośc czasu tam przebywam. A jeśli wszyscy siedzimy to i tak nie jem dużo bo mam wrażenie że wszyscy patrzą na mnie i obserują ile jem - dlatego tylko jakaś sałatka i czekam na dalszą część parkietowych szaleństw :)
Bogna, też zamierzam zacząć biegać, tylko tak stopniowo, żeby się nie zniechęcić tym że nie daje rady, dlatego też zaczynam od marszobiegu :)
- Dołączył: 2012-02-07
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 1078
16 listopada 2013, 09:36
ja mam to samo z bieganiem... zaczęłam od 1,5 km i musiałam często przechodzić do marszu, ale jest coraz lepiej teraz biegnę( i ide) przeszło 4 km. dziś jadę po buty do biegania!
tez wczoraj dałam czadu na parkiecie.. te ćwiczenia i biegi mnie motywują. to dzięki temu mam dobry humor. Za chwile Killer, a później do Bydgoszczy po BUTY DO BIEGANIA i zaczynam nowa przygodę!! spełniam swoje marzenia! Wy swoje tez spełniajcie!
- Dołączył: 2012-09-14
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 4862
16 listopada 2013, 11:22
Bogna nie ma sprawy i polecam się na przyszłość, pamiętaj że jak ja będę miała gorszy dzień to mnie też opiepszyć.
Dziś już a6w zaliczone i Mel B też.
Hula hop później
a od poneidziałku dodaje jeszcze Jillian Michaels 30 Day Shred.
a co mi tam, czas jakoś znajdę a już nie mogę na siebie patrzeć, na ten tłusty brzuch, ja chce mieć w końcu płaski i bez boczków :(