- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
27 października 2010, 23:40
szukam chętnych. z waga podobna do mojej :) osob ktore beda aktywne na forum i nie poddadzą sie szybko. zapraszam.
bede robic co tygodniowe tabelki. ruch w wlasnym zakresie . dieta tez. :) ale wymiana informacjami:)))
Edytowany przez ewuka111 27 października 2010, 23:41
10 lutego 2011, 22:53
z czego masz poprawkę? a co to jest to insanity? jestem ciekawa, bo już widzę w wyobraźni efekty ;D
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
10 lutego 2011, 23:03
Hej dziewczyny, dziś oddałam krew, zjadłam całą czekoladę hehe :) Dietę zacznę w czwartek/piątek za tydzień- postanowione! W weekend jadę do przyszłych teściów(ojj będzie tłusto) a w środę jadę do przyjaciółki(oj dawno się nie widziałysmy i pewnie też będzie jedzonko)... aniufa zostało Ci do zrzucenia praktycznie tyle ile mi :)))
11 lutego 2011, 00:37
a jo rzeczywiście, chociaż ja chcę jeszcze trochę mniej, no ale zobaczymy ;)
11 lutego 2011, 04:16
Elektrotechnika:D. Może dam radę. Będę kuć.:) Insanity to zestaw ćwiczeń zrobiony przez beachbody który daje świetne efekty, tylko trochę mnie ramiona przerażają- dużo tam pompek a ja chcę mieć kobiece ramiona więc chyba to sobie odpuszczę:) tu możesz poczytać więcej:
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
11 lutego 2011, 13:19
Hej Wam:) Dziś jadę do przyszłych teściów wiec pewnie odezwę się jutro wieczorem :) Już nie mogę się doczekać rozpoczęcia diety , ale wszystko w swoim czasie:)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
11 lutego 2011, 15:36
nie mialam czasu tu zajrzec :P ale jestem:)) ale przez weekned znow mnie nie ma . szkola. dieta?? hm kupilam czerwona herbate ;p
11 lutego 2011, 17:28
ja mam za sobą prawie pół dnia pierwszego fazy I Dukana, zobaczymy, ile tym razem spadnie ;)
rano wynik 52,2 kg
12 lutego 2011, 12:28
51,6 ;)
Edytowany przez aniufa 12 lutego 2011, 12:28
12 lutego 2011, 22:34
no ja już byłam na Dukanie ;) teraz powracam. mam nadzieję, że kasy starczy ;) nie przeznaczę ich na coś słodkiego, tylko jogurty, mleko, otręby, piersi , ryby. mam nadzieję, że wytrwam, a wspomagam się wysiłkiem:)