- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
27 października 2010, 23:40
szukam chętnych. z waga podobna do mojej :) osob ktore beda aktywne na forum i nie poddadzą sie szybko. zapraszam.
bede robic co tygodniowe tabelki. ruch w wlasnym zakresie . dieta tez. :) ale wymiana informacjami:)))
Edytowany przez ewuka111 27 października 2010, 23:41
- Dołączył: 2010-10-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 176
1 lutego 2011, 08:36
noo to opowiadajcie, jak sie mieszka?
ideałów nie ma!
1 lutego 2011, 09:23
Kurczę, ja nie wiem czy bym wytrzymała tylko z jednym chłopakiem tak długo... Tak Wam dziewczyny zazdroszczę że się potraficie zakochać tak na zawsze. Ja to mam obsesję przez 3 miesiące, potem jest w miarę fajnie, a po roku to już mnie szlag trafia i bym się cieszyła gdyby to on ze mną zerwał. 3 facetow już miałam i scenariusz zawsze ten sam. Czasem to się boję związać bo wiem że mi przejdzie...
1 lutego 2011, 10:25
nie no generalnie jest fajnie, spędzamy dużo czasu ze sobą, mimo niedopasowania planu;) oglądamy razem "Gotowe na wszystko" i 'House'a", razem jemy, śpimy... czasem się kłócimy, ale to wiadomo ;) miło jest wracać do domu, i wiedzieć, że czeka tam ktoś, kogo kochasz;) zawsze można się przytulić, można pomagać sobie w robieniu prac na studiach, razem się uczyć, mimo różnych kierunków (on geografia, ja finanse i rachunkowość)... moi rodzice nie zgodzili się, byśmy mieli jeden pokój 2-osobowy, więc mamy 2 jedynki w jednym mieszkaniu - w jednym śpimy, w drugim spędzamy większość czasu - mamy tu laptopy, telewizor, tu robimy ćwiczenia na zajęcia i tu się uczymy i jemy ;D
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
1 lutego 2011, 12:26
A u nas jest tak, że razem robimy wiele rzeczy:) Nawet do sklepu chodzimy razem, na spacer z psem, jak chcę sobie kupić ciuch to chłopak ze mną idzie... Bardzo to lubię, wiem że sama nie zostanę, i bez względu na wszystko jestem dla niego najważniejszą osobą na świecie:) Z resztą dla niego odeszłam od rodziców i on wie że dużo poświęciłam, ale oczywiście niczego nie żałuję:) O i jeszcze jeden mega plus, jego rodzice są świetni, z jego bratem i siostrą świetnie się dogaduję, traktują mnie jak rodzine :) A to mieszkanie z chłopakiem to najlepsza rzecz jak w życiu mnie spotkała, mam spokój ciszę i sama o sobie decyduję :)Ale się rozpisałam...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
1 lutego 2011, 12:32
tez bym chciala z moim mieszkac ale u mnie to od razy rodzice albo slub albo wcale. a ja oplacam sobie studia zaoczne i nie stac by nas bylo jeszcze razem mieszkac i brac juz slub.. :((( ale chciala bym. bo wiem ze zawsze mogla bym na nieglo liczyc. zazdroszcze wam...
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
1 lutego 2011, 12:40
oja :PP hihi mam szczuply model hihihih ale fajnie :P teraz tylko sie pilnowac by waga spadla w dol jeszcze :PPPP ale sie ciesze
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
1 lutego 2011, 12:40
ale jednoczesnie wiem ze u mnie 0,5 kg oznacza model grupszy :P ale i ta pocieszajace ;p chociaz to bo nie wygladam jak na modelu ;p
1 lutego 2011, 16:01
Aniufa: uwielbiam Gotowe na wszystko!:) Fajnie Wam, ja sobie cały czas wmawiam że jeszcze nie spotkałam tego jedynego. To na pewno prawda:)
Ewuka, gratuluję modelu szczuplego:)