- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
27 października 2010, 23:40
szukam chętnych. z waga podobna do mojej :) osob ktore beda aktywne na forum i nie poddadzą sie szybko. zapraszam.
bede robic co tygodniowe tabelki. ruch w wlasnym zakresie . dieta tez. :) ale wymiana informacjami:)))
Edytowany przez ewuka111 27 października 2010, 23:41
15 listopada 2010, 14:15
Dziewczyny, nie załamywać się i ładnie ćwiczyć i jeść:)) ja mam postanowienie by od dziś skrupulatnie nie przekraczać 1000:) no i od dziś fitness Vitalii. Zobaczymy, czy da ze mną radę:)
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
15 listopada 2010, 15:35
wszystkim gratuluje spadkow a tym co wzroslo by sie nie zalamywac. niemialam dostepu przez weekend do kompa. wazyc sie bede w srode i w piatek. troche za duzo obiadu dzis zjadlam. ale odpuszcze moze sobie kolacje :P watek trwa az osiagniemy wymarzone wagi:)
15 listopada 2010, 21:11
no niestety, przekroczyłam o 15 kcal, czyli 1015:) ale to nic! :) + 60min fitnessu z Vitalią:) bardzo fajne, nieskomplikowane ćwiczenia:)
- Dołączył: 2008-12-08
- Miasto: ...
- Liczba postów: 5902
15 listopada 2010, 21:16
A u mnie tym razem idzie świetnie. ;D bedzie mniej w piątek! musi. :P
Dawać kobitki! ;P
15 listopada 2010, 21:40
u mnie dziś nieciekawie ale obiecuję poprawę :) proszę o kopniaka w tyłek i porządne zmotywowanie bo coś moja psycha siada :/
- Dołączył: 2010-10-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 176
15 listopada 2010, 21:58
tosiaczek ja też! ;( i czuje sie fatalnie generalnie z samą sobą, taka durna słaba wola;/
15 listopada 2010, 22:03
iskierka trzeba się zebrać w sobie !! Damy radę! Nie wiem u mnie jakieś podłamanie nic nie ćwiczę jedzenie średnio :( jutro spinam dupsko i koniec! Dobrze że wagi nie mam nie dobiłabym się jeszcze bardziej włażąc jutro na wagę! Jutro wam się wieczorem tu pochwalę jak pięknie dzień zaliczyłam a teraz z wielkim brzuchem i wielkimi wyrzutami sumienia idę spać! Sorry za moje załamanie! Poprawiam się!
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
15 listopada 2010, 23:45
U mnie dziś z dietą ok, niestety trochę smutków dziś zaliczyłam... :( Dobranoc Kochane
16 listopada 2010, 13:59
Hej dziewczyny:)
U mnie tak sobie, gryzę się strasznie projektem który mam do zrobienia na studiach i przez to myślę co by tu zjeść. Na razie się trochę hamuję, ale motywacja spada... A z drugiej strony jak przypomnę sobie to, ile w moim mniemaniu te mniej 10 kg zmieni, (przynajmniej w moim obrazie samej siebie) to nie warto rezygnować. Więc jestem rozdarta:).
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
16 listopada 2010, 17:22
hehhe no najtrudniej wygrac z samym soba :)) jstesmy sami dla siebie wrogami :PP u mnie hmm zalezy jak patrzec. sniadanie ok, obiad placki ziemniaczane (?) chyba to tuczace.. i nie powinnam, kolacja banan ( choc powinnam bialko) no ale mozze nie bedzie zle.