- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
27 października 2010, 23:40
szukam chętnych. z waga podobna do mojej :) osob ktore beda aktywne na forum i nie poddadzą sie szybko. zapraszam.
bede robic co tygodniowe tabelki. ruch w wlasnym zakresie . dieta tez. :) ale wymiana informacjami:)))
Edytowany przez ewuka111 27 października 2010, 23:41
4 listopada 2010, 08:37
ja sobie porowerkowałam 30 min i marsz też zaliczyłam, a do tego bieganie po sklepach to chyba najlepszy ruch fizyczny dla kobiet :)
- Dołączył: 2010-10-21
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 176
4 listopada 2010, 09:42
dziewczynki, ja zrobiłąm ważonko już dziś, bo do poniedziałku wieczorem mnie nie ma ani w domu, ani na necie prawdopodobnie.
także wpiszcie mnie jutor ale wage pdoaje dziś. 64,7
no cóż, bez szału biorąc pod uwage, ze pzrez kilka dni nawet 64 było :/
4 listopada 2010, 10:04
ja może dziś się wezmę za jakiś fajny ruch, a jutro chyba pojadę na ważenie, co by swoją niecierpliwość zaspokoić:) w końcu drugi dziś dzień na norweskiej:) w sumie to już nie mogę się doczekać osiągnięcia wagi wymarzonej. już ją prawie osiągnęłam, gdyby nie obżarstwo. teraz obżarstwu kategoryczne NIE:) trzeba racjonalnie wychodzić z diet, a nie od razu się rzucać na jedzenie. cóż, mam skłonności do tycia...
a jak się czujesz Pixi? jak waga?
4 listopada 2010, 11:31
U mnie wszystko w jak najlepszym porządku :) Już A6W zaliczone mimo @! Ale chodzę wnerwiona tak że szok wszystko mnie irytuje!!
Po 14 jadę do wrocka. Więc wagę podam dziś ze względu na to że nie będę miała jak się zważyć niestety :/
Więc moja waga to 60 tyle podaję bo dziś jak się ważyłam to przez @ mam 0,5 kg więcej! Ale jak ważyłam się wczoraj to było 60 i tak wpiszę bo dietę utrzymywałam ładnie i ćwiczyłam więc nie mam możliwości żeby ten wzrost był spowodowany czymś innym niż @ :)
Pixi18182 dobrze, że już Ci lepiej!! Zaparcia i wzdęcia to okropność :( ja tego doświadczam obecnie wiadomo @ właśnie! Ale trzeba się przemęczyć!
Edytowany przez tosiaczek21212 4 listopada 2010, 11:32
- Dołączył: 2010-07-29
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 15412
4 listopada 2010, 16:09
gratuluje spadkow. ja wage podam jutro :) ale chyba bedzie bez zmian. dopiero od wczoraj ogarnelam sie po swiecie wszystkich zmarłych i zaczelam diete . dzis za duzo nie zjadlam a czuje sie jakas strasznie pelna ;// moze za duzo zupy ;/ ;p
4 listopada 2010, 20:10
dziewczyny, ale mi się chce jeść! Pixi, trzymaj się, i dobrze, że już lepiej. jeść!
4 listopada 2010, 20:44
aniufa wytrzymaj dasz radę :)
ja mam podobnie nic tylko mi jedzenie w głowie dziś! Straszne w mózgu słyszę zjedz coś zjedz!! Dlatego też idę przespać wielkiego głóda bo to własnie jest moja metoda na głoda!! Przepsać głód! więc dobranoc :)
- Dołączył: 2010-10-26
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 34
4 listopada 2010, 21:48
To jutro okaże się, kto grzecznie przestrzegał diety! (;
Ja się przyznam, że jeden dzień zaprzepaściłam, ale to poniedziałek był także mam nadzieje, że już po nim śladu nie ma.
Wczoraj jeździłam 40 min na rowerze. Chciałam więcej (tak ok. godzinkę, jak zazwyczaj), ale zapomniałam światła do roweru i musiałam wracać bo się ściemniało..
Dziś natomiast odfajkowałam 30 min hula hop! (:
I to nieszczęsne a6w, za które się codziennie od 'jutra' zabieram.. (;
Pozdrawiam!
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Olsztyn
- Liczba postów: 6054
5 listopada 2010, 05:45
Hej Dziewczyny, to ja pierwsza napiszę wyniki ważenia... Nie ma żadnych cudów, waga 59.3 kg czyli nawet więcej niż na pasku :/... Właśnie zjadłam śniadanie. :) Kurcze dziś ciężki dzień mnie czeka, ciekawe jak ja przeżyję... Pozdrawiam :)