Temat: -9kg do sylwestra , START dzisiaj!!! :) kto?

działamy ? planujemy ?? :)  tu jest nasza grupa! START 21.10!!!!

http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_page_tab/1/action/group_topic/group_topic_id/78396/group_id/24922/page/0#post_7389629
Pasek wagi

aleksandra.wu napisał(a):

ja od czwartku jestem na diecie od IGpro więc mam nadzieję, że do sylwestra kilka kg mi pójdzie w odstawkę :P


co to za dieta?
Pasek wagi
cześć, ja się również przyłącze:)
mam 166 cm, waga ponad 68 kg...jutro powiem dokladnie.
Jestem na tzw"diecie" od 20 sierpnia- a schudłam uwaga....jakieś półtora kg....a to Dlatego, że podjadam i ciasta i inne takie:/ jedyne czego nie mogę się zarzucić to ćwiczenia! ćwiczę regularnie:D, tylko że mój przypadek  trudny..
figura jabłko, czyli " brzuch robi się w kuchni", a mi dieta gorzejjjjj idzie niż ćwiczenia:P

dieta Vitalii :)
Pasek wagi
ja taż ja też :D waga około 62 docelowa 55 :) Damy rade - jasne, że damy :)
Pasek wagi
Chętnie się przyłączę dziewczyny! Moim marzeniem jest wrócić do wagi 60 ale 62 też mi starczy do sylwestra. Dzisiaj się ważyłam jest 68,6 kg. Od dwóch tygodni regularnie ćwiczę, tak jak pisała któraś Vitalijka wyżej najgorzej jest zacząć - na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie nie ćwiczyć i wiem, że tak jest zawsze :) Oprócz tego trzymam diete, żadna specjalna, 3 kromki razowego rano plus twaróg/wędlina i warzywa. Pasek gorzkiej czekolady dziennie dopuszczalny. Na drugie śniadanie jogurt naturalny z jakimiś płatkami nie za dużo, owoc. Obiad zazwyczaj pierś plus ryż brązowy i warzywa świeże lub gotowane. Na kolacje białko - twaróg z warzywami, jajecznica z pomidorem, wędliną lub warzywa na patelnie/ jakaś prosta sałatka z sałaty,pomidora,oliwek,oliwy i ziół. Dużo wody minimum 1,5 litra plus herbatki zwykła, czerwone, miętowe. Dwie kawy z mlekiem z rana bo nie wyrobie :) no i nie słodzę od zawsze.
 Jest 10 tygodni. Na pewno się uda!!!!!!!!!!! :)

martusska90 napisał(a):

Chętnie się przyłączę dziewczyny! Moim marzeniem jest wrócić do wagi 60 ale 62 też mi starczy do sylwestra. Dzisiaj się ważyłam jest 68,6 kg. Od dwóch tygodni regularnie ćwiczę, tak jak pisała któraś Vitalijka wyżej najgorzej jest zacząć - na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie nie ćwiczyć i wiem, że tak jest zawsze :) Oprócz tego trzymam diete, żadna specjalna, 3 kromki razowego rano plus twaróg/wędlina i warzywa. Pasek gorzkiej czekolady dziennie dopuszczalny. Na drugie śniadanie jogurt naturalny z jakimiś płatkami nie za dużo, owoc. Obiad zazwyczaj pierś plus ryż brązowy i warzywa świeże lub gotowane. Na kolacje białko - twaróg z warzywami, jajecznica z pomidorem, wędliną lub warzywa na patelnie/ jakaś prosta sałatka z sałaty,pomidora,oliwek,oliwy i ziół. Dużo wody minimum 1,5 litra plus herbatki zwykła, czerwone, miętowe. Dwie kawy z mlekiem z rana bo nie wyrobie :) no i nie słodzę od zawsze.  Jest 10 tygodni. Na pewno się uda!!!!!!!!!!! :)


super !! :0 pasuje mi :) ale cw nie bede , znam sie;p
Pasek wagi
tiaaa... Moje odchudzanie wygląda tak że zjadlam 6 naleśników z nutella... 

NowaJaWwa napisał(a):

tiaaa... Moje odchudzanie wygląda tak że zjadlam 6 naleśników z nutella... 
Ktoś chyba musi popracować nad silną wolą :/
Pasek wagi
Apropo- też bardzo chętnie się dołączę, ale tylko -4 kg z mojej strony i będzie cud, miód i malinki :) Pozdrawiam wszystkie fighterki! Piszcie od czasu do czasu, jak wam idzie.
Pasek wagi

uki094 napisał(a):

NowaJaWwa napisał(a):

tiaaa... Moje odchudzanie wygląda tak że zjadlam 6 naleśników z nutella... 
Ktoś chyba musi popracować nad silną wolą :/

oj muszę wiem =) ale gdy mam jedzenie w domu to nie umiem go nie zjeść =/

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.