- Dołączył: 2008-10-02
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1136
25 października 2010, 19:37
Witajcie , pisze ten temat dla tych osob ktore sa chetne dalej sie
odchudzac lub zaczac ze mna od jutra, musze schudnac przynajmniej 3 kg w
30 dni , chce by dolaczyly sie do mnie osoby ktore niekoniecznie
codziennie ale co jakis czas odzywaly by sie do mnie opisujac swoje
dokonania Chce bysmy sie motywowaly naprawde a
nie tylko takim gadaniem ...:/ to jest moje postanowienie i
chce je w pelni zrealizowac, osoby chetne dodaje do znajomych . Wczesniejszyc watek ktory dodalam zostal zrealizowany schudlysmy kilka kg z dziewczynami na forum jednak one juz tu nie bywaja na , moze dlatego ze zdobyly swoja upragniona wage. Ja niestety sie zaniedbalam i przytylam, Mam nadzieje ze razem z Wami sie uda.
Pozdrawiam
11 listopada 2010, 11:35
Ja się jeszcze nie ważyłam;/ i jeszcze tydzień poczekam i sie zobaczy:) jestem dobrej myśli gdyż może słodkość jakąś podjadam bo bez tego to wariuję ale trzymam się trochę tej diety Dukana i nie jem pieczywa ani ziemniaków, więcej mięsa gotowanego i jajka i jogurty i +aerobik podtrzymuję systematycznie 2x w tygodniu już od miesiąca :) w przyszłym tygodniu czas na nowy karnet.
Trzymajcie się cieplutko
14 listopada 2010, 15:37
Hej! Co tam u was? U mnie spadek -2,2 kg! : ) Cieszę się baardzo z tego ; )
15 listopada 2010, 16:56
no więc tak...postanowiłam zerwać z D. ale jednak okazało się że mam jakieś tam uczucia i nie było łatwo dlatego ustatlilśmy przerwę...nie wiem czy coś to da?
a co do diety to masakra...to jedzenie mnie przerasta! nie wiem czy to brak zajęcia czy to co teraz się dzieje w okół mnie z D.
A co tam u Was laseczki?
- Dołączył: 2008-10-02
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1136
15 listopada 2010, 17:28
ojej :/ mLena88 zobaczysz z czasem jak to sie ulozy ... a u mnie tez kiszka z ta waga, zaraz zaczne jezdzic na rowerze. Ostatnio wymyslilam ,ze jesli dawniej wszystko jadlam i nie cwiczylam i tak troche tylam z czasem to teraz bede wszystko nadal jesc a za to duzo spalac na rowerze:P zobaczymy co z mojej teorii wyniknie hehe:P
- Dołączył: 2008-10-02
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1136
15 listopada 2010, 17:29
Nieznanaa gratulacje co do kg!!!!:) chociaz Tobie jakos sie udaje, jak ja bym chciala teza miec -2 kg :/
15 listopada 2010, 18:29
Też podziwiam nieznanaa:) tak trzymaj:) chociaż Ty pokaż że kg nad nami nie panują hehe:))
ehh musi się to jakoś poukładać:)
ja teraz już się zaczynam stresować bo w sobotę pierwszy egzamin na ten semestr. A ja już zbyt często uległam i stwierdziłam że nie ma sensu się oszukiwać z tym dukanem...bo tak to już wyglądało że w tygodniu dukan a w weekend objadanie! stwierdziłam że nie dojdę do tych -10kg więc zacznę już stabilizować te 4 co sraciłam żeby nie było efektu jo-jo;/ aerobiku nie rzucam' to jest moja jedyna rozrywka:) też by mi się przydał jakiś rowerek w pokoju hmm
15 listopada 2010, 20:06
ojojoj! nie przejmujcie się tak! dora ja myślę, że to zły pomysł, powinnaś jeść mniej, chociaż trochę mniej. to tak samo jak ja myślałam że schudnę bez ćwiczeń ;] mlena zobaczysz, że wszystko się ułoży, życzę wam szczęścia aby wszystko potoczyło się po waszej myśli, może nie stabilizuj tego jeszcze tylko pracuj nad silną wolą? mnie obecnie życie wykańcza, moje życie jest tak monotonne jak produkcja ciasteczek ;/ wstaję, myję się, komputer, śniadanie, szkoła, obiad, lekcje, ćwiczenia, myję się, nauka, spać. omg, monotonia poprostu, teraz mam przerwę małą. i taka monotonia aż do świąt a może i do ferii niestety : (( ehh, zobaczymy co z tego będzie
15 listopada 2010, 20:46
Moja Droga nieznanaa...z tą monotonią to masz tak jak u mnie: wstaję, myję się, sniadanie, idę do pracy(zajmuję sie dzieckiem) wracam, obiad, komputer, kawa, komputer komputer, myję się, spać!sama czasami jestem załamana tym jakie nudne jest to moje życie! a co do mojej diety to bedę nadal dązyć do mniejszej wagi tylko że auważyłam po sobie że jak narzucam sobie jakąś dietę z zasadami to mam apetyt jak opętana wszystko bym od razu jadła i ciągle czuję głód, a jeśli nie nakładam sobie jakiejś diety tylko po prostu racjonalnie się odżywiam, ćwiczę to jakoś nie mam napadów ! w ogóle to ja mam chyba jakiś problem z łaknieniem' chyba bym musiała to leczyć! tylko gdzie i jak?
a poza tym muszę się pochwalić' muszę schudnąć bo w przyszłym roku moje siostrzyczki wychodzą za mąż, jedna już w czerwcu więc warto jakoś wyglądać super zgrabnie:D:D
16 listopada 2010, 06:41
Łoo, to gratulacje! ;] Szczęścia siostrom! : ) Noo, to fajnie : )
- Dołączył: 2008-10-02
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1136
16 listopada 2010, 18:23
odpisze Wam pozniej ,badz jutro bo teraz zabardzo nie mam czasu,ale wpadne tu i tez sie wyzale:P