Temat: wierny kompan - towarzysz

aa i sprawdzam dziś wszystko co jem ..tzn. ważę na wadze kuchennej i obliczam kcal ...
bo wydaje mi się że chyba za mało jem a za dużo ćwiczeń . i organizm się przyzwyczaił

duże kroki do przodu dajesz:) aa liczenie nei dla mnei niestety;p

i jest tak jak się obawiałam ... raz jem za dużo i mało ćwiczę  ..
( tak jak dziś ..nie ma jeszcze 17 a ja już zjadłam 1500 kcal , gdybym nie zliczyła doszło by do 2000 kcal ) aż mi niedobrze od tych słodkości... do wieczora jadę na samej wodzie i herbacie ..
a nagrzeszyłam aż tyle przez domowe wafle ... i głupie Lu Go - 1 szt ma 55 kcal ..a ja zjadłam 4 ..

a czasem bywa tak jak wczoraj : mało zjadłam a dużo ćwiczyłam .
zaraz spadam ćwiczyć
no to zobaczymy co powie jutro waga .?
jeśli spadnie to przechodzę na zdrowe 1500 kcal ... a jeśli nie to na 1200 kcal .

:)
Ja wstałam :)
i zjadłam gołąbka :/ ale samego, bez sosu :)

a ja dziś nic słodkiego :D Tylko kilka stoicsów z crunchips.
Dodatkowo 4 nie duże jabłuszka do południa i niedawno 3 większe:)
Wiec jestem zadowolona z tego dnia.. :))

Agunia.. nie daj się jakimś ciachom.. !! i podziwiam liczenie kalorii :)) :P bo u mnie to niemożliwe jest jednak. 

hmm.... waga bez zmian ale jakoś lżej się czuje .. dziś spróbuje z 1300 kcal .. i zobaczymy co będzie .
Dziewczynki czy u was jest piekarnia Grela ? Moja mama kupiła tam chleb żytni na zakwasie bez drożdży .. jest bardzo smaczny i podobno dietetyczny.. ale nie mogę znaleźć nigdzie ile ma kcal . a ten chlebek nie jest pakowany i nie ma żadnej ulotki . jedynie znalazłam że żytni na 1 kromkę około 50 gr ma 110 kcal .. ale jest o wiele zdrowszy niż biały i razowy .

u mnei nei ma takiej piekarni..
Na wadze 56 ale to zasługa tej ciągle zbliżającej sie cioty.. tak sobie to tłumacze bo przecież nie jem, nic co b mogło podwyższyć wagę

dziś byłam na zakupach... na takim targu niedaleko mnie ..
.. chciałam dłuższą bluzę taką wiązaną w pasie .. ale były same w kratkę .. więc wzięłam sweterek beżowy też długi wiązany w pasie i z kieszonkami po bokach i zapas rajstop na zimę...
nic ciekawego nie było oprócz wieńców i zniczy .. oraz płaszczyków które tydzień temu kosztowały 70 zł a dziś 170 zł . i usłyszałam jedną panią która namawiała drugą do podwyższenia ceny na swoim straganie ..''bo wiadomo idą święta ludzie chcą się ładnie ubrać to trzeba pociągnąć od nich kasę''
no cóż tylko kasa się liczy w dzisiejszych czasach.....

nic tylko znicza zapalić nad ich głupotą.. :/
ja wku**** bo mieć takiego brata jak moj to porażka totalna... ;[ już mi brak słów.....!!!!!!!! Poprosić go o coś to graniczy z cudem żeby zrobił. Mowie mu przemyj na mokro podłogę- jego odp.: nie. Pytam dlaczego, A tej ** ***** : bo mi sie nie chce. No k****!! JUż totalnie brak słów, Gdyby nei własny samochód, który mu sfinansowali rodzice w wiekszej części to może jeszcze by zrobił. Podkreślam może..!! I co t zrobic zeby wziął się za robotę..?? za cokolwiek w domu..?  Bo ja pomysłów nei mam.. A jak go ktoś inny poprosi szczególnie koleżanki, to leci na zawołanie !! Kretyn palant itp. a jest tylko rok starszy ;[  Ale czas na codzienne przejażdżki po okolicy ma, na kompa, konsole i wyjścia. I bądź tu zdrowy człowieku