- Dołączył: 2013-09-24
- Miasto: opole
- Liczba postów: 832
7 października 2013, 08:03
Ja zaczelam od wczoraj, mozecie dolaczyc !
Wszystko polega na tym, ze do Mikolajek czyli 6 grudnia stosujemy diete 1500 kalorii (+ ewentualne cwiczenia)
Podajcie;
*ile wazycie
*ile chcecie schudnac
* wzrost
*cwiczenia, ktore wykonujecie
W tej grupie jemy 1500 kalorii, nie mniej ;) Powolutku np. za niecaly miesiac mozemy dodac 100 kcal
10 października 2013, 17:40
Edytowany przez rrt43 21 października 2013, 20:36
10 października 2013, 18:00
koniecznie idź na USG! to na pewno nic groźnego, ale lepiej się upewnić
- Dołączył: 2013-08-15
- Miasto: warszawa
- Liczba postów: 291
10 października 2013, 20:27
Mnie dzisiaj głodomorra zaatakowała ;P brzuszek po 3 dniach zimnych obiadów, jak dostał cieplutkie gołąbki to powiększył swoją objętość i nie mogłam się najeść
![]()
ale wyszło całkiem całkiem bo od 1470 -1570 kcal ( na kolacje pojawiło się trochę pistacji i arachidów i straciłam rachubę
![]()
)
11 października 2013, 12:48
Edytowany przez rrt43 21 października 2013, 20:36
- Dołączył: 2013-09-24
- Miasto: opole
- Liczba postów: 832
11 października 2013, 17:22
rrt43 z imprezami mam podobnie ;(
tradycyjnie menu ;)
sniadanie; duza bulka pszenna, 3 plastry poledwicy wieprzowej, troche serka kanapkowego, pomidor, 3 ogorki kiszone z ketchupem, kawa z mlekiem bez cukru
II sniadanie; 4 wafle ryzowe
obiad; 750 g warzyw (groszek, kukurydza, male cebulki, papryka, marchew, pieczarki, ziola) - gotowe warzywa z Lidla, polecam, byly pyszne i miekkie (a czesto warzywa na patelnie musza sie dosc dlugo podgrzewac, zeby byly miekkie)
kolacja: bulka zytnia, troche mozarelli light, 3 plasterki poledwicy z indyka, pomidor, ok. 8 parowanych brukselek z ketchupem, kawa z mlekiem bez cukru
11 października 2013, 20:21
wróciłam właśnie do mieszkania :D i padam... nawet nie mam sił iść biegać...
12 października 2013, 10:17
Edytowany przez rrt43 21 października 2013, 20:34
12 października 2013, 10:23
nie uważam, żeby to było mało... wiesz zawsze też możesz mieć więcej w brzuchu itp. woda się zatrzymuje! moim zdaniem każdy spadek jest świetny
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15700
12 października 2013, 11:14
Lepiej wolniej i trwale, niż szybko i niestabilnie ;)
12 października 2013, 11:27
tak samo uważam :D
ale wyszło całkiem całkiem bo od 1470 -1570 kcal ( na kolacje pojawiło się trochę pistacji i arachidów i straciłam rachubę 
) 
