- Dołączył: 2013-09-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 125
27 września 2013, 13:18
Zaobserwowałam kilka grup wsparcia, ale mają one już po kilkadziesiąt stron więc zakładam nową.
Cel zrzucić wagę do końca roku.
Nie ważne, czy zostały Ci 3 kg czy 33.
Zapraszam.
Wspólnie się motywujmy do diety i ćwiczeń.
Wspólnie pomagajmy sobie w problemach.
Wspólnie dążmy do Naszego upragnionego celu.
Zasady są bardzo proste.
Podaj swoją wagę i wagę którą chcesz osiągnąć do końca roku.
Jeżeli chcecie możecie również podać wymiary.
Powiedzcie mniej więcej jaki jest wasz plan żywieniowo-ćwiczeniowy.
I nie pozostaje nic innego jak tylko się wspierać :)
Wagę podajemy co tydzień w sobotę :)
CZAS START :) Edytowany przez Pokochac_Siebie 27 września 2013, 13:18
28 września 2013, 22:32
caroliine napisał(a):
waga obecna: 74 kgwaga docelowa: 60 kgmój plan to po prostu racjonalne żywienie, 5 posiłków dziennie jak to pan Krzysztof Ibisz rzekł mawiać :D aktywność fizyczna to orbitrek, wf w szkole, wyzwanie przysiadowe, mel b abs. mam bardzo słabą wolę i chyba tu jest pies pogrzebany...
przyznam się, że ten fragment to aż zaśpiewałam :D
- Dołączył: 2013-03-09
- Miasto: Daleko Od Domu
- Liczba postów: 102
28 września 2013, 22:35
To ja się również dołączam:
Aktualna waga 72,8 kg
Waga do końca roku 60kg albo bynajmniej 65kg
Zmiany w odżywianiu: bynajmniej 4 posiłku dziennie, spożywane kalorie 1300 max 1500.
Ćwiczenia: siłownia 3-4 razy w tygodniu, jazda na rowerku + dużo spacerów z ukochanym :)
- Dołączył: 2013-09-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 125
28 września 2013, 22:46
Wiola witaj :) Dziewczyny proponuję abyśmy miały się wzajemnie w znajomych, to Nas zbliży :))
- Dołączył: 2013-09-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 125
28 września 2013, 22:52
Super :) Powysyłałam zaproszenia do chyba wszystkich z Was :)) Działamy!
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto:
- Liczba postów: 568
28 września 2013, 22:57
Ja miałam przerwę w ćwiczeniach bo ostatnio trudno mi się zmotywować jakaś chandra mnie dopadła przez ostatnie 3 dni ale jutro juz tak zaplanowałam żeby sobie między posiłkami poćwiczyć :) U mnie już tak niedługo 6 z przodu że jestem taka podekscytowana ze trudno mi zasnąć wieczorami haha :D
- Dołączył: 2013-09-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 125
28 września 2013, 23:00
MentalnaBlondynka hah jakbym siebie widziała, tzn mi do 6 całe kilometry, ale też mam ostatnio problem z zasypianiem z podniecenia - nadchodzące zmiany etc :)
- Dołączył: 2013-03-09
- Miasto: Daleko Od Domu
- Liczba postów: 102
28 września 2013, 23:02
Ja też po dzisiejszym ważeniu jestem jakaś taka hmmm zadowolona i właśnie se pomyślałam "jeszcze troszkę i 6-teczka z przodu" Mam nadzieję, że długo nie będziemy musiały czekać na nią.
Edytowany przez Wiola122 28 września 2013, 23:04
- Dołączył: 2013-08-07
- Miasto:
- Liczba postów: 568
28 września 2013, 23:08
Mnie to ekscytuje bo 6 widziałam ostatni raz w podstawówce wstyd się przyznać no ale to w pierwszych klasach podstawówki się zapasłam, w ciągu gimnazjum przytyłam już "tylko" 5 kg a w liceum zaczełam bardziej swiadomie jesc rzucilam cukier zaczełam jezdzic na rowerku i udało mi się schudnąc potem trochę nadrobiłam z lenistwa ale w kazdym razie liceum skonczylam z wynikiem -2kg bo moją zmorą były obiadki typu schabowy w panierce ziemniory i dobry deser no i nieregularne jedzenie potrafiłam nie jeść cały dzien i objadałam się wieczorami. A jak to u was było?