- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
17 września 2013, 15:00
Po długiej i spokojnej akcji nr 24 proponuję Wam dla odmiany dietetyczny sprint.
Nie zmuszam do głodówki ani drastycznych środków,
ale proponuję intensywne odchudzanie i dbanie o formę.
Akcja przyda się tym, którym w długich dystansach brakuje wytrwałości
Krótszy dystans, dobry plan, sukces w zasięgu wzroku, zero wpadek (dacie radę! - tylko się nie rozpraszajcie) a zimowe płaszczyki kupicie w mniejszym rozmiarze
"25" AKCJA 6-TKOWA!
WYJĄTKOWA
INTENSYWNA
AKCJA SZÓSTKOWA
21 września - 2 listopada 2013
6 intensywnych tygodni!!!
Jeśli:
1. masz za sobą kilka miesięcy redukowania się i do celu brakuje już niewiele,
2. planujesz w najbliższych tygodniach osiągnąć wymarzoną „wagę idealną”,
3. chcesz zobaczyć „6 z przodu” lub zmniejszyć cyfrę „za 6tką”,
4. jesteś sympatykiem „6tkowych akcji”
to znaczy, że ten wątek jest dla Ciebie!
CEL szóstkowej akcji nr 25 (6 tygodni)
ZERO odstępstw - WAGA w dół
JAK SIĘ ZAPISAĆ?
zgłaszasz się w tym wątku wpisując swoją aktualną wagę
a od 28 września wypełniasz co tydzień ankiety
ANKIETA COTYGODNIOWA
1. waga aktualna:
2. zmiana od poprzedniego pomiaru:
3. poziom zadowolenia (-10 do +10):
4. komentarz:
5. zadanie (czyli jak planuję pracować nad utratą wagi w najbliższym tygodniu)
P.O.W.O.D.Z.E.N.I.A.
27 września 2013, 11:14
27 września 2013, 11:15
27 września 2013, 11:45
27 września 2013, 11:54
Ja nie wiedziałam, że tu tyle mamusiek jest:) A i mam pytanko. Dziewczyny tylko tak z ręką na sercu dlaczego przytyłyście? Niektórzy mówią, że przez ciąże.. może i tak, ale ja wychodziłam za mąż jak córcia miała 4-mce i ważyłam 60kg a przed ciążą 58 więc bez większej różnicy. No i zaczęło się-siedzenie w domu i znajdywałam przyjemność w jedzeniu. Jak zaszłam w drugą ciążę to na pierwszym USG zobaczyłam na wadze 68,9 kg no masakra +9 kg w dwa lata..
27 września 2013, 12:10
Wprowadził się do mnie przyszły mąż. Właściwie wprowadził się do moich rodziców. Ja byłam świeżo po szkole i bez pracy. On na początku też. Dorabiałam weekendowo a kasa szła na przyjemności i tak po na prawdę niedługim czasie (może z pół roku, może z 8 m-cy) tyłek urósł mi z 63/5 kg do prawie 80!!! Jak mieszkaliśmy osobno, nie było czasu jeść, a jak zamieszkaliśmy razem, to tak się siadło na tyłku!
Jak zaszłam w ciążę ważyłam jakieś 76kg, idąc do porodu 94!!! Po porodzie spadło 9,5 kg, i tak się z tym bujam!
Kilka lat temu wzięłam się za siebie, z 82 zeszłam do 69, ale oczywiście brakło mi wytrwałości i 8kg wróciło. Od pewnego czasu zatrzymałam się na 74-72 i tak się bujam w tych granicach udając, że się odchudzam :)
paulinaa, oj to masz maleństwa w domku, mała róznica wieku. Chyba jest cieżko, co? Ja mam 6,5 latka.
27 września 2013, 12:31
a mój ma już prawie 1,5 roku...!!!
alez ten czas leci
ja tyłam bo mojemu facetowi nie zależało na moim wyglądzie, teraz mi zależy na tym, żeby nosić fajne ciuchy..... których i tak nie noszę.... cha cha....
Cześć dziewczyny wogóle!!
wróciłam z targów, zmęczona, napięta... ale weekend zaraz więc zamierzam się relaksować
27 września 2013, 12:33
witajcie :) Mam pytanko , któraś z was wspominała, że ma wyjść nowa płytka Ewki:D Czy to miało być dziś? W sumie ćwicze codziennie z youtuba i zapłace niezły rachuneczek za to ehhh...
Na fejsie Ewka pisala ze od dzisiaj z Shapem jest jej plyta
27 września 2013, 12:36
Ja nie wiedziałam, że tu tyle mamusiek jest:) A i mam pytanko. Dziewczyny tylko tak z ręką na sercu dlaczego przytyłyście? Niektórzy mówią, że przez ciąże.. może i tak, ale ja wychodziłam za mąż jak córcia miała 4-mce i ważyłam 60kg a przed ciążą 58 więc bez większej różnicy. No i zaczęło się-siedzenie w domu i znajdywałam przyjemność w jedzeniu. Jak zaszłam w drugą ciążę to na pierwszym USG zobaczyłam na wadze 68,9 kg no masakra +9 kg w dwa lata..
U mnie zaczelo sie od endometriozy, a skonczylo na tarczycy
Latem 2011 wazylam 67 kg, a juz rok pozniej wazylam 85 kg , a do konca 2012 - 95 kg
Wzrost wagi zaskoczyl mnie, nawet do teraz nie potrafie sie z nia oswoic