1 września 2013, 12:31
Cel grupy:
Wspieramy się podczas dążenia do wymarzonej sylwetki, bo każda z nas chce wyglądać zniewalająco we Wakacje 2014 ! :)
Wcześniej była to grupa "Do Sylwestra 2013!", teraz akcję przedłużamy do Wakacji 2014 , zapraszamy każdego do udzielania się i chwalenia swoimi sukcesami.
Razem damy radę!!! <3
Edytowany przez 17 grudnia 2013, 12:47
- Dołączył: 2012-03-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 286
7 września 2013, 13:12
Ja chwilowo jeszcze się obijam, bo kończę urlop, przebywam u rodziców, spotykam się ze znajomymi, więc zdarzają się średnio zdrowe rzeczy, alkohol itp. Jutro wracam do domu, w poniedziałek do pracy, więc się za siebie wezmę.
Mam do was pytanie. Zawsze mam mega problem ze śniadaniem - kiedyś jadłam codziennie, ale był to nesquik - płatki z mlekiem. Są to jedyne płatki, które wchodzą w grę, gdyż osobiście nie lubię smaku mleka, a te płatki zamieniają je w kakao:) Później przestałam jeść nesquika i teraz albo jem kanapkę, albo nie jem nic. Problem jest taki, że mi si rano strasznie nie chce szykować sobie śniadania i zrobienie kanapki z reguły ogranicza się do posmarowania chleba serkiem śniadaniowym:/ co po 2 dniach jest nudne. Próbowałam robić sobie fajne kanapeczki, ale u mnie się to nie sprawdza.
Myślicie, że mogę wrócić do tego nesquika? Wtedy przynajmniej codziennie jadłam to śniadanie. Oczywiście w trakcie delegacji, jak nocuję w hotelach, to będę jadła inne rzeczy, ale w domu...
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: -
- Liczba postów: 601
7 września 2013, 16:03
dziś mi powiedziano, że troche schudłam
- Dołączył: 2013-07-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 209
7 września 2013, 16:33
Olka1512 - super, jak już inni zauważają no to rzeczywiście postęp ;)
7 września 2013, 18:48
ojojoj, ja wciąż żyję i się meduję, przepraszam że się nie odzywałam w tym tygodnu ale praktycznie nie wchodziłam na Vitalie bo brakowało czasu.
na orbim ćwiczę, ale
waga mnie nie lubi, bo jakoś nie spada.
z tego wszystkiego dzisiaj sobie popuściłam.
znaczy nie obżerałam się ani nic, ale praktycznie w każdym posiłku miałam węgle które ograniczam
![]()
jutro ważenie, liczę na mały spadek....
- Dołączył: 2013-07-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 209
8 września 2013, 00:34
też dzisiaj trochę popuściłam i niie jestem jednak z siebie zadowolona, jeśli chodzi o ten tydzień :/ z ćwiczeniami dobrze, ale właśnie codziennie jakieś małe załamanie. Chcę to wyeliminować, bo wtedy na pewno będzie skuteczniej
8 września 2013, 09:16
po ważeniu.
waga 68,6kg
czyli spadek tylko 30dkg w tym tygodniu.
no nic.
za tydzień będzie lepiej.
ten tydzień robię eksperyment z liczeniem kalorii.
będę liczyła do 1500-1600 i zobaczę co pokaże moja małpiasta waga za tydzień.
do tego postaram się bez żadnej wpadki w tym tyg.
8 września 2013, 10:15
Witam !
Jeszcze można się dzisiaj dopisać do naszej tabelki do godziny 16 !
Później już nie ma zapisów i umieszczę tabelkę na 1 stronie tego wątku i też tam będę ją aktualizowała :)
U mnie waga nie spada... ale cm poleciały trochę, ale też zależy mi na spadku wagi i to mnie denerwuje... nic znowu nie zleciało przez 3 tygodnie !
Mam dość, teraz dieta 1000-1200 kcal dziennie bo musi coś ruszyć ! ;/ przy większej dawce waga stoi ;(
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Jelenia Góra
- Liczba postów: 113
8 września 2013, 13:10
Dziewczynki moje kochane powiedzcie mi jak często się mierzycie? mi jakoś to nie wychodzi a jak widzę w niektórych pamiętnikach że z dokładnościa do 1cm podają niektórzy swoje wymiary to aż w głowie mi się kręci :P niby mierzę te same miejsca a za każdym razem co innego mi wychodzi :( dietkowo jak narazie na plus z ćwiczeniami już gorzej. przez prace i stres nic mi sie zupełnie nie chce :(
8 września 2013, 13:24
Ja się mierzę co dwa tygodnie :) :D