1 września 2013, 12:31
Cel grupy:
Wspieramy się podczas dążenia do wymarzonej sylwetki, bo każda z nas chce wyglądać zniewalająco we Wakacje 2014 ! :)
Wcześniej była to grupa "Do Sylwestra 2013!", teraz akcję przedłużamy do Wakacji 2014 , zapraszamy każdego do udzielania się i chwalenia swoimi sukcesami.
Razem damy radę!!! <3
Edytowany przez 17 grudnia 2013, 12:47
- Dołączył: 2009-05-01
- Miasto: Tuitam
- Liczba postów: 132
5 września 2013, 14:03
Zumba super, polecam! Dużo zależy od osoby prowadzącej. Ja chodziłam gdzie Pani jedna była baardzo ładna miła i śmieszna i jak sie patrzyło na jej figurę to aż sie chciało chodzić. Widać, że żyła tańcem :) Druga zachowywała się tak jakby prowadziła te zajęcia z przymusu i już nie było tak fajnie ;)
5 września 2013, 14:58
Eee no prawkiem się nie przejmuj. :) Ja miałam to szczęście, że zdałam za pierwszym razem :) wg mnie dobrze jeździłam, ale wiadomo jak to teraz jest z tymi egzaminami czasami ktoś jeździ perfekcyjnie, a nie umie zdać, a czasami jest taki łoś za kierownicą i za pierwszym, drugim razem zdaje . :)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 317
5 września 2013, 18:04
Prawko śmieszna rzecz, ja zdałam za 4 razem, ale szłam na ten egzamin z podejściem że mi wszystko jedno bo i tak mało zależy ode mnie to po co ja mam się stresować jak to wystarczy żeby egzaminator miał zły dzień.
Wcześniejsze 3 podejścia oblewałam w strasznie głupich sytuacjach. Za pierwszym razem zjechałam z górki 2 razy, za drugim był śnieg taki że koniec świata i pan mi wmawiał że widać linię pobocza ( no może jak sie wiedziało gdzie ona jest to coś tam było widać, ja byłam w tym miejscy pierwszy raz, pod śniegiem nie widziałam nic) za trzecim razem rozłożyła mnie grypa, tak że połowy egzaminu to nawet nie pamiętam (rano jak wychodziłam z domu czułam się jeszcze względnie).
Także, nie spinać się, uświadomić sobie że się umie i zrobi się wszystko najlepiej jak można i wtedy dopiero wychodzi jako tako ten egzamin.
5 września 2013, 18:57
W środę mam 3 podejście. Zobaczymy jak to będzie... na placu bez problemu a na mieście się rozłożyłam. Takie głupoty robię że szok. Nie zauważyłam znaku i przekroczyłam prędkość.... bo u nas remont całego miasta jest i z dnia na dzień całkiem inaczej droga jest ułożona i dali znak którego tydzień wcześniej nie było... a ja go nie zauważyłam...
Wkurza mnie to już bo ile można... tyle kasy tracę i to jest najgorsze. Ale się nie poddam, zdam w końcu. Teraz musi się udać. Do trzech razy sztuka :D !
5 września 2013, 19:10
zycze powodzenia i bede trzymac kciuki w srode ! :D
- Dołączył: 2013-01-28
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 690
5 września 2013, 20:04
ja zdawalam 6 razy i sie podalam i juz sie nie odwazylam zdawac :(
- Dołączył: 2013-07-18
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 209
5 września 2013, 22:02
ja z prawkiem też mam przeboje, 3 razy zmieniałam szkołę: jedna zbankrutowała, przenieśli nas do takiej gdzie kursantów mieli w dupie i jak zabierałam papiery to kobieta pożegnała mnie tekstem "wie pani, nie każdy musi mieć prawo jazdy" :/ trafiłam w końcu do fajnej, ale w czasie pierwszej sesji przerwałam iii potem praca i potem kolejna sesja i w ogóle przestałam brać jazdy. Żałuje strasznie, najbardziej pieniędzy:/
Więc podziwiam wszystkich wytrwałych, będzie dobrze, trzymamy kciuki!
6 września 2013, 08:59
Współczuję... mi się akurat trafiła fajna szkoła, no ale egzamin teraz to sam stres. Ale może zdam jakoś :) Wolę myśleć o tym co będzie jak zdam niż o tym co będzie jak nie zdam.
Co tam u was? Jak wam idzie z dietą i ćwiczeniami?
Na razie nikt nie przysyła danych do tabelki, mamy 15 osób ;)
Mam nadzieję że wszyscy będą się udzielać :) :*
- Dołączył: 2009-05-01
- Miasto: Tuitam
- Liczba postów: 132
6 września 2013, 09:59
Dieta jakoś idzie :).. narazie woda schodzi. O ćwiczeniach lepiej nie mówić, bo wstyd;) A Wy jak dziewczęta? :)