- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 września 2013, 11:06
Ja byłam na przejażdzce z małą,zaraz mam obiad,czekamy na tatę aż wróci z pracy :)
Dziś rybka z piekarnika,pieczona we folii+kasza+surówka.Mniam
A potem znowu mam trochę do porobienia,to nie będe myslała o jedzeniu :)
Waga pokazała dziś 82.9 kg -ale fajnie
Ósemczka coraz bliżej...
Miłego dnia
6 września 2013, 15:32
witajcie :) no, jak sie rano zwazylam to jest mniej 2 kg :)
6 września 2013, 16:01
6 września 2013, 19:40
andre, chyba 7 coraz bliżej, a ósemka niech spada i nie wraca
Ach no widzisz,z tego szczescia az sie pomyliłam
6 września 2013, 19:42
co do wagi to rzeczywiscie-ja tez zwracam uwage na wyglad bo w mom przypadku utraconych kg nie widac;pi waze sie rano przed sniadaniem po wypróżnieniu-wtedy mam najwiarygodniejszy pomiar:)tez macie tak ze obsesyjnie wchodzicie codzinnie na wage z nadzieja na zmiany?bo ja mam czasami napady,że ważę się za często i zawodzę się.:(
Ja się ważę codzienie tylko wtedy jak sie ladnie trzymam he he a ja grzeszę to omijam wagę szerokim łukiem :)
6 września 2013, 20:30
nono dajesz czadu, superwitajcie :) no, jak sie rano zwazylam to jest mniej 2 kg :)
Przy mojej wadze to prawie nic.
Dzis przyszlo moje hula hop - takie z obciazeniem ale bez wypustek - i nawet nie wiedziałam ze umię krecic. Wiadomo ze nie jest rewelacja ale się rozkręce. Zaraz sie biorę za Callanetics
6 września 2013, 20:39
tez macie tak ze obsesyjnie wchodzicie codzinnie na wage z nadzieja na zmiany?bo ja mam czasami napady,że ważę się za często i zawodzę się.:(