- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
10 października 2010, 16:45
Dwa lata temu i rok temu, był ten sam wątek. W tym roku usuwam z tytułu to "może".
Tytuł akcji:
ok.10 kg...do świąt...kto się przyłączy?Cel jest ten sam co ostatnio. Zejść do swojej wymarzonej wagi do świąt. Zaczynamy od jutra (ale lista chętnych jest otwarta)
Poprzednie edycje:
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2009 ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2008 ZAPRASZAM! - Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 203
12 października 2010, 08:13
No, no, widzę, że zawyżam średnią wiekową :)) Jako starsza i mądrzejsza :PP nie stostuję już głodówek ani ich pochodnych. Wiadomo, że jeśli chcemy więcej schudnąć, to idziemy do dietetyka.... jeżeli nas na to stać. W moim mieście nie ma niestety poradni dietetycznej, dlatego wykupiłam dietę Smacznie Dopasowaną. Do tego regularnie ćwiczę. Jeżeli jestem w tym systematyczna, to kilogramy ładnie spadają. Aktualnie przerwałam dietę z powodu choroby. Daję sobie czas do końca tygodnia na odzyskanie sił. Od przyszłego tygodnia ruszam pełną parą. Chciałabym osiągnąć wymarzoną wagę, żeby w końcu nosić ubrania w rozmiarze 36 i dobrze się czuć w swoim ciele. Fajnie by było, gdyby udało się to do końca roku.
W tym tygodniu zatem nie pochwalę się żadnym spadkiem wagi, ale trzymam kciuki za was dziewczyny.
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
12 października 2010, 09:15
PIERWSZE WAŻENIE - 24.10.2010
Wiem, że późno, ale kolejne ważenia będą już coś tydzień (:
- Dołączył: 2009-12-30
- Miasto: Coconut Town
- Liczba postów: 26
12 października 2010, 10:03
obecnie: 95kg
cel: 59kg
pozdrawiam!
- Dołączył: 2009-07-29
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 251
12 października 2010, 13:50
i jak tam Wam dzisiaj idzie? Ja właśnie siedzę w Starbucksie i piję pyszną kawke latte najwięęęększą, ale z chudym mleczkiem, ma 170kcal ;) Do tego jogobella light i jest pysznie :D W domku będę dopiero wieczorem i zjem coś "porządniejszego". Za 3 dni mam ważenie i mam nadzieję, że zobaczę 66.5 kg :) Pozdrawiam :*
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
12 października 2010, 14:16
No to trzymamy za Ciebie kciuki (: U mnie dość leniwie. Nie mam dzisiaj apetytu, ale coś tam jem. Później jeszcze jakieś brzuszki się zrobi, może A6W zacznę (: Kto wie (:
- Dołączył: 2010-10-08
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 124
12 października 2010, 14:55
Jeżeli jeszcze można dołączyć to ja bardzo chętnie :)
Waga obecna : 63 kg
Cel: 53 kg
Od wczoraj ćwiczę a6w, pozdrawiam serdecznie :)
- Dołączył: 2010-10-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 361
12 października 2010, 19:46
Jak tam dzisiaj?
Powiem wam, że dzisiaj nie było tak źle, ale nie biegałam i nie wiem czy przypadkiem z biegania nie zrezygnować? wole już sobie poćwiczyć w domu niż biegać, bo straszne szybko łapie mnie zadyszka (przy ćwiczeniach tak nie mam) co strasznie mnie wkurza.
* dzisiaj 900 kcal (ciągle idę w dół)
* ćwiczenia na uda
*a6w
* hula-hop
- Dołączył: 2010-01-06
- Miasto: Pod Lasem
- Liczba postów: 2631
12 października 2010, 23:21
gaila - średnia wiekowa ... mamy tyle lat na ile się czujemy;-)))) Roweras zaliczony 1 godz. Dietkowo dziś było; musli, zupa z fileta warzywna, wafle z wędlin 2sz, jabłka 2szt. Złapałam jakiegoś bakcyla i parcie na kolejne zgubienie kilosków , poziom motywacji wzrósł na maksa - czego i Wam życzę. Myślę o andzrzejkach i seksownej kiecce na sylwestra .....
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
13 października 2010, 09:25
No dziewczyny! To już trzeci dzień naszej przedświątecznej diety! Piszcie jak Wam idzie (:
- Dołączył: 2006-01-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 159
13 października 2010, 11:49
hej z chcecia sie przylacze... powodzenia zycze!!!!!!!!!1