Temat: "ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy"

Dwa lata temu i rok temu, był ten sam wątek. W tym roku usuwam z tytułu to "może".
Tytuł akcji:

ok.10 kg...do świąt...kto się przyłączy?

Cel jest ten sam co ostatnio. Zejść do swojej wymarzonej wagi do świąt. Zaczynamy od jutra (ale lista chętnych jest otwarta)

Poprzednie edycje:
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2009
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2008

ZAPRASZAM!
Gratuluję obrony!

Ja niedawno wstałam, muszę trochę ogarnąć pokój. Potem do nauki, może coś jeszcze dzisiaj nadrobię. Może też zastanowię się nad jakimiś ozdobami świątecznymi. Muszę zrobić jakieś bombki, stroiki i inne duperele (:
A ja dziś pomyślałam, czy by czegoś z szyszek nie wykminić:)
Także gratuluję obrony ;-)
Ja własnie wcinam kaszkę mannę z herbatnikami i marmolada, hahah! mniam
waga mi pokazała 64,3 kg, więc... smile! :)
dziękuję dziewczynki :)
jestem już po śniadaniu, w głowie mi huczy.. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec :D Idę gotować jakiś rosołek ;)
a na wagę wejdę jak @ odejdzie ;)

Na ostatnim ważeniu 93.5! ; )

Pozdrawiam!

Waga na początku akcji 83,2 kg
Waga dzisiejsza 77,4
Waga końcowa 73,2
Więc zostało mi 4,2 kg. Damy radę do świąt?
Damy radę, mi zostało ponad 5kg ;-)
Mi niby zostało 4 kg, ale tak naprawdę nie wiem ile teraz ważę (: Sprawdzę za jakiś czas. Ale oczywiście, że damy radę! Kto jak nie my?
A no oczywiście , że damy:D
Oj zjadłam ząbek czosnku ( w jogurcie) i tak mnie brzuch boli...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.