- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
10 października 2010, 16:45
Dwa lata temu i rok temu, był ten sam wątek. W tym roku usuwam z tytułu to "może".
Tytuł akcji:
ok.10 kg...do świąt...kto się przyłączy?Cel jest ten sam co ostatnio. Zejść do swojej wymarzonej wagi do świąt. Zaczynamy od jutra (ale lista chętnych jest otwarta)
Poprzednie edycje:
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2009 ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2008 ZAPRASZAM! - Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
11 listopada 2010, 19:49
Ja też właśnie zjadłam dzisiaj czosnek i też mnie brzuch strasznie boli :( Eh.
11 listopada 2010, 20:07
Biedulki ;* Ja dzisiaj bardzo mało jadłam.
Kaszkę manna,
talerz pomidorówki
jabłko i kawę ... tylko tyle.
11 listopada 2010, 22:05
Ja nie wiem czy dam radę.. ale walczę dalej. Dziś z ciekawości weszłam na wagę i zobaczyłam 67,3.. więc coś się ruszyło i będzie dobrze ;) oficjalne ważenie w niedziele.. a narazie ciiicho sza :D
12 listopada 2010, 05:55
Ważne , że próbowałyśmy ! Nawet jak nam nie wyjdzie do końca jak chciałyśmy to i tak to będzie sukces!:)
Moja dzisiejsza77,1 więc coraz mniej:)
12 listopada 2010, 10:10
Od rana tak masakrycznie boli mnie głowa... ;(
- Dołączył: 2010-07-23
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 22
12 listopada 2010, 14:40
Witajcie. Bardzo przepraszam, ze się tu nie pojawiam i w sumie nic nie pisze jak mi idzie, a idzie fatalnie.. W pewnym momencie dostałam masakrycznego doła i oczywiście " zajadając go" przytyłam.. waga pokazała 72kg. pozbierałam się i obecnie waga pokazuje 68,5 -> znowu! Co do moje dołka to jest cały czas ze mną. Szczerze mówiąc to za dużo czasu tez nie mam aby coś naskrobać, choć przyznaje ze śledzę wasze sukcesy dość regularnie :) Pozdrawiam, trzymajcie się.
Edytowany przez Nova75 12 listopada 2010, 14:43
- Dołączył: 2010-09-26
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 208
12 listopada 2010, 16:44
Wiem,że wagę podajemy dopiero w niedzielę (chyba),ale nie wiem czy na pewno będę mogła wejść na forum i się tym podzielić.Wiem równnież,że dopiero co podawałam wagę,ale już teraz podaję-93.1!:D
Pozdrawiam ; )
12 listopada 2010, 19:20
a mi się w ogóle popieprzyło życie w jedną godzinę. Mam dołek, nie będę nic pisać w pamiętniku chwilowo.
12 listopada 2010, 19:21
Nie mam w ogóle sił., straciłam wszelką motywację!
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
12 listopada 2010, 20:09
bojamamcel co się stało? Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.