- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
10 października 2010, 16:45
Dwa lata temu i rok temu, był ten sam wątek. W tym roku usuwam z tytułu to "może".
Tytuł akcji:
ok.10 kg...do świąt...kto się przyłączy?Cel jest ten sam co ostatnio. Zejść do swojej wymarzonej wagi do świąt. Zaczynamy od jutra (ale lista chętnych jest otwarta)
Poprzednie edycje:
ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2009 ok. 10 kg...może do świąt...kto się przyłączy 2008 ZAPRASZAM! - Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
9 listopada 2010, 19:52
Ja wagaruję już od półtorej miesiąca! I już mam powoli dość.
9 listopada 2010, 21:15
Boże... Ja na waksach byłam w 1 klasie, teraz już leci 2 miesiąc szkoły, a ja nic. Ale jestem grzeczna ;-)))
Marta robisz jeszcze 6 weidera?
10 listopada 2010, 05:36
Ja nie , już mi się odechciało:d
w ogóle tak mnie kość ogonowa bolała... ale może to moje lenistwo...
na razie hula hopuje
- Dołączył: 2009-03-12
- Miasto: Warszawianka
- Liczba postów: 8929
10 listopada 2010, 14:19
a ja się dzisiaj pochwalę,że od początku akcji udało mi się schudnąć ponad 2 kg :-)
10 listopada 2010, 19:58
Mi waga w koncu pokazała po 6 czwórkę! ;-D Jupi ! ;-D
- Dołączył: 2009-03-10
- Miasto: New York
- Liczba postów: 587
10 listopada 2010, 20:33
No to widzę, że jak narazie tydzień udany (: Oby tak dalej!
10 listopada 2010, 21:05
Najgorsze, że zaczyna się dlugi weekend, w którym u mnie będzie cieżko ;P
10 listopada 2010, 23:16
W końcu, po długich bojach jestem panią magister :D Obroniłam się dziś :D Waga: rano 69,0 ale sie nie przejmuję. Dostałam w końcu @, które mi się ze stresu zatrzymało. Dziś całkowicie bez-dietowo. Alkohol + ciasto.. Jestem szczęśliwa
Wreszcie ze mnie spłynęło całe napięcie
Teraz trzeba wrócić na dobre tory :)
11 listopada 2010, 08:21
Gratuluje renatqqa:*!
Ja jak narazie dzionek pozytywny. Wstałam o 6,20 umyłam się, wypiłam kefir i wszamałam 2 mandarynki, sprzątnęłam pokój , a teraz troche ogarnę swój i biorę się za cwiczenia;)
Wiem nie składnie to opisałam:p...