- Dołączył: 2009-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1797
1 października 2010, 19:53
IV Edycja 30 dniowej walki z nadprogramowymi kilogramami
Rozpoczynamy dziś 1 października a konczymy w sobotę 30 - 31 października robimy podsumowanie zrzuconych kg
co tydzien wstawiamy tabelke z naszą wagą
dzielimy się wspólnymi spostrzerzniami dotyczacymi diet, ćwiczeń oraz kosmetykow stosowanych w naszym odchudzaniu
zapraszam chętne osóbki
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Kruszwica
- Liczba postów: 288
19 października 2010, 08:24
hejka coś cicho na tym forum? co jest kobietki? moja waga z dzisiaj to 63,8kg teraz ubywa mi po mału. tamta waga co podałam z 65kg do 62.9 po 1 tygodniu to ja mam tak zawsze w 1 tygodniu a póżniej po dniu wraca do normalnego chudnięcia tak jak powinno byćczyli 1kg na tydzień dlatego w ten poniedziałek waga pokazała 64kg a do następnego poniedziałku powinna być 63kg mam 0,8 kg by sie w normalny i racjonalny sposób sie go pozbyć:-) wczoraj widziałam sie w lustrze i po prostu załamka :-( moje ciało jest jakieś wiotkie i wogóle brak jędrności. czy biegi pomogą mi na to by zyskać bardziej skupić tłuszcz do siebie by nie było jak galaretka?:-)
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
19 października 2010, 08:55
Hej, u mnie po weekendzie tez przybyło, ale juz powoli spada. Teraz jeszcze chora jestem, więc diety nie ma bo w zasadzie nie chce mi się jesć. Pije tylko herbatę i tabletki na gardło pochłaniam tonami bo tak mnie boli. A w nich pełno cukru.
Mnie sie zawsze wydawało, że basen pomaga na jędrność, ale jakoś nie próbowałam bo nie moge sie zmusić. Wole siłownię, ale nie lobię biegać więc ciężko mi powiedzieć.
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Kruszwica
- Liczba postów: 288
19 października 2010, 09:22
basen odpada bo nie umiem pływać:-)
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Kruszwica
- Liczba postów: 288
20 października 2010, 10:14
moja waga z dzisiaj to 64 kg stoi w miejscu
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
21 października 2010, 09:04
Dziewczyny jesteście jeszcze?? Strasznie tu cicho sie zrobiło.
Ja nadal chora, waga troszke spada, ale nie mogę ćwiczyć :/
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Kruszwica
- Liczba postów: 288
21 października 2010, 09:07
moja waga stoi w miejscu cały czas jest 64kg od dzisiaj zakladam zeszyt- dziennik tego co zjadłam muszę sie kontrolować :-)
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Kruszwica
- Liczba postów: 288
21 października 2010, 09:07
nastała cisza przed burzą:-)
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Kruszwica
- Liczba postów: 288
21 października 2010, 09:09
mery124 a ty stosowałaś jakąś dietę że tyle schudłaś? teraz mam wagę taką jak ty na samym początku odchudzania może cos mi poradzisz co ty robiłaś ze masz 5 z przodu?
- Dołączył: 2009-01-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 931
21 października 2010, 15:01
W moim przypadku to żaden sukces bo zajęło mi to kilka miesięcy. Zaczęłam sie odchudzać od lutego i w zasadzie przez pierwsze miesiące waga spadła a teraz to tylko utrzymywanie wagi niestety bo nie chce lecieć już w dół.
Ja rozpisałam sobie dietę i zaczęłam chodzić na siłownie. Dieta to klucz do sukcesu.
Wiem, że mogłabym dać z siebie więcej, ale ostatnio nie mogę.
- Dołączył: 2009-05-11
- Miasto: Kruszwica
- Liczba postów: 288
22 października 2010, 09:18
moja waga z dzisiaj to 63,8kg wiec po mału idzie w dół chociaż słodkości sobie nie odmawiam:-)