19 września 2010, 13:34
Postanowiłam stworzyć grupę dla której jedną z motywacji będzie studniówka :))
Pewnie jak wszędzie bidze ona na przełomie styczeń - luty wiec mamy jakieś 4 miesiące:)
Ja sama chce do tego casusie zmic i być zadowolona ze swego wyglądu na balu:)
Co wy na to?? nie określam tutaj z góry warunków jaka dieta ma być stosowana , wszystko dozwolone:)
Bedziemy sie tu wymieniac radami i przede wszystkim planami:)
W kazda neidziele bedziemy tutaj podawać swoją wagę a ja ja bede umeiszczac w tabelce (oczywiscie nei musi to być waga neidzieli tylko tak obojetnie , byle by potem było widać spadek patrzac na cotygodniowe notowania:)
KONIEC PRZYJMOWANIA UCZESTNICZEK!:)OD RAZU PRZY ZAPISYWANIU SIE PODAWAJCIE SWOJA WAGĘ KTÓRĄ MAM WPISAĆTO BEDZIE JUZ JAKIŚ SPADEK PORÓWNYWALNY DO ZAPISU ZA TYDZIEŃ:):)
Edytowany przez Jonesss 27 września 2010, 18:40
28 września 2010, 18:14
home sweet home ;)
ciepła herbatka, kocyk, laptopik i chwila wytchnienia
- Dołączył: 2008-05-04
- Miasto: Xx
- Liczba postów: 58
28 września 2010, 18:53
TylkoTy jesteśmy z Tobą. Ja byłam niedawno w podobnej, chociaż nie tak tragicznej sytuacji. Skończyło się na szczęscie tylko na próbach i pobycie w szpitalu.
29 września 2010, 09:49
> TylkoTy jesteśmy z Tobą. Ja byłam niedawno w
> podobnej, chociaż nie tak tragicznej sytuacji.
> Skończyło się na szczęscie tylko na próbach i
> pobycie w szpitalu.
dokładnie...
moja przyjaciółka z gimnazjum zmarła w te wakacje - wiem, że jest Ci cięzko...
Ja nie miałam siły się pozbierać ... ;'(
------
a dziś
Moje Drogie 'współodchudzaczki' - witam Was znad kubka gorącej
kawy pogoda u mnie niesprzyjająca - pada, pada i pada ...
- Dołączył: 2010-07-30
- Miasto: Tylkoty
- Liczba postów: 105
29 września 2010, 18:25
a ja witam was z czekolada milka laciatą w ręku!:D
29 września 2010, 19:08
czy tu w ogóle ktoś jeszcze zagląda ?
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1144
29 września 2010, 19:32
Owszem! Zaglądam ja. :D
Kurde. Ja odchudzam się głównie z racji połowinek.
Połowinki mam 22.X.!
Mało czasu trochę... ale dobre i to. Jestem na Dukanie, dziś 2 dzień.
Znam już menu połowinek i wcale tak bardzo nie złamię diety. Dewolaje, kremy borowikowe, brokułowe, oczywiście ciasta- ale postaram się ich tylko spróbować.
Jak wiecie będę się ważyła w niedziele. Ciekawa jestem, ile spadnie mi przez ten tydzień. Tak po cichu marzę, że zobaczę w niedzielę 67 kg
a do połowinek chciałabym w sumie zjechać do 62, ale to będzie trudne... W sumie trochę nierealne. ;D ten tydzień kg pójdą szybko, bo jem bardzo mało (to nie jest czysty Dukan, ze jem ile chcę i gotuję sobie pyszności). Czyli ogólnie marzenie mam takie: 23 dni i 7,5 kg mniej. :| Ehh marzyć można. :)
29 września 2010, 20:20
ja też zaglądam :))
do połowinek będziesz jak ta lala, zobaczysz! trzymam kciuki ojj trzymam ;**
30 września 2010, 12:11
ja zaglądam :) niestety ostanie 2 dni nie były dobre pod względem diety ;/
- Dołączył: 2008-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2064
30 września 2010, 18:50
ja jestem ciagle ale ostanio rzadzije zgladam, wciaz zawalam ale staram sie mimo wszytko kontynuowac diete. musze sie w koncu zmobilizowac do cwiczen
30 września 2010, 18:54
dziewczyny , spójrzcie do mnie do pamiętnika jak znajdziecie czas - czy ja jem waszym zdaniem dużo ? ;>
już głupieję ...