Temat: Grupa wsparcia dla filigranowych.

Poszukuję osób o wzroście poniżej 160 cm. :)

Czy znajdę chętne osoby do wspólnych pogaduszek i wzajemnego wspierania się? 

Jaki jest wasz cel wagowy? A może rzuciłyście wagę w kąt i zwracacie uwagę na obwody? Jaki macie typ figury? :)

Ja mam niecałe 154 cm wzrostu. Mój cel to 48 kg, ale szczerze mówiąc głównie zwracam uwagę na kształt i jędrność ciała. 

Pozdrawiam i zapraszam. ;)

Hentai napisał(a):

monika20monika napisał(a):

po miesiacu z Ewką Ci te 2 cm z ud spadły !?? Jak często ćwiczyłaś i jaka dieta do tego ?:)
Najpierw komponowałam swoją własną dietę (nic specjalnego - trochę obcięłam kalorie, pilnowałam proporcji białek, węglowodanów i tłuszczu itd.), a 25 dni temu wykupiłam dietę vitalii (nie jest zła - takie typowe "mż"). A ćwiczę 6 razy w tygodniu, ale z Ewą 5 (2 razy killer, 2 razy skalpel, 1 raz turbo).

Hentai, ja też uwielbiam Ewę.

Moje spadki po 1,5-2 msc ćwiczeń z nią:
- 0 cm w piersiach :D
- w talii 7-8 cm
- w brzuchu 8-9 cm
- w biodrach, bokach - po 6 cm
- w udzie 4/3 cm
- w łydce 2 cm

Przy kompletnym braku diety. Jadłam po jakieś 2000-3000 tys kcal.

slaids napisał(a):

monika20monika napisał(a):

slaids napisał(a):

monika20monika napisał(a):

slaids napisał(a):

monika20monika napisał(a):

slaids napisał(a):

monika20monika napisał(a):

Ale powiem wam na prawde że opalenizna potrafi zdziałać cuda - we wrześniu wazyłam 56 kg ale byłam mega opalona- i wyglądałam nawet okej- jak zaczęłam robic się coraz bledsza to zobaczyłam powagę sytuacji :P teraz nawet jak osiągnęłam 51 kg a byłam blada miałam non stop wrażenie ze lepiej wyglądałam przy 56 kg ... Dlatego właśnie juz 2 sesje na słonku zaliczyłam i lekko się juz "zbrązowiłam" :P A w przyszłym tygodniu zafunduję sobie chociaż 50 minut karnet na solarium i wreszcie osiągnę i wagę i opaleniznę :)
Masz rację. Pamiętam jak bardzo mi się podobały moje nogi w ubiegłe wakacje. Teraz mam je chudsze, ale blade. Opalenizna rzeczywiście wyszczupla.
dokładnie opalenizna to jest to :) ale mimo to chyba zostanę przy rozsądnym jedzeniu, a nie wcinaniu drożdzówek na słońcu :):P  Aaa dziewczyny powiedzcie liczycie kalorie ? Ile jecie przy tym wzroście bo ja kurcze odkryłam ze moje zapotrzebowanie żeby nie tyć i nie chudnac to TYLKO OKOŁO 1600 KCAL ! :( Jak jest u was ?? 
Monika, ja już kiedyś chyba pisałam, zebyś spróbowała ćwiczyć bardziej intensywnie, wtedy ta wartość się zwiększy.Poza tym - próbowałaś zwiększać?Dajmy na to 50 kcal na tydzień. Spróbować dojść chociaż do 1800 kcal.W sumie nie ważę dużo wiecej od Ciebie (5 kilo), a bez problemu stoję w miejscu przy 2200-2500 kcal. Jak cwiczyłam to jedząc do 3000 kcal schudłam 4 kilo w 1,5-2 miesiące.
Problem w tym że ja jestem przeciwniczką przeginania z ćwiczeniami, aktualnie codziennie wciąz ćwicze mój rowerek i co drugi dzien skalpel i co drugi dzien hantle - uważam ze to juz dużo cwiczen bo nie wliczam w aktywność - spacerów , ruchu na działce itd Mimo to jakoś moja waga stoi a jem około 1500 kcal - rok temu stała na 1600 .... Strasznie cięzko mi się chudnie- ale przyznaje że jem co chce w tych 1600 kcal - słodycze, chleb itd ..EDIT: jesteś bardziej umięśniona zapewne i dlatego palisz więcej kcal, a tego chce uniknąć - chce się troszkę wysmuklić ale Ty swoje nogi właśnie ćwiczeniami dobiłaś- rozbudowałaś je na własne życzenie 
Skoro zmieniłaś trening (dodałaś skalpel i hantle) to powinno się coś ruszyć. Ćwiczenia aerobowe nie pomogą w tym przypadku. Poza tym nie musisz się bać mięśni. Jesli nie masz predyspozycji to na 1600 kcal nic nie zrobisz. Zwiększałabym stopniowo, ważyła się co tydzień i kontrolowała. Inaczej nie dojdziesz do normalności.Abstrahując już od tego że ja ćwicząc skalpel po 2 tygodniach miałam widoczne mięśnie na brzuchu. A nogi miałam zawsze umięśnione. Schudłam i mięśnie wyszły spod tłuszczu.
wiesz co kurcze, niby mi się już ruszyło na początku maja bo ujrzałam 3 maja 51,0 na wadze - a wtedy jeszcze nie zmieniałam treningu ale potem dla samej siebie dodałam skalpel i hantle dla wysmuklenia i ujędrnienia - i jak by spadł jeszcze 1 kg to bym się nie obraziła :) Skąd u mnie takie niskie zapotrzebowanie kaloryczne ;/ jem od października rozsądnie nie zdarzały mi sie juz 4 tys kcal albo 700 kcal też nie- wiec metabolizm juz powinien się naprawic chociaż trochę jeśli rozwaliły go kompulsy //
Kurcze, naprawdę nie wiem.Myślę że nie jest to wina braku umięśnienia, bo ciało masz jędrne - a to właśnie zasługa dobrego składu ciała, nie za mało mięśni i nie za dużo tłuszczu.Może po prostu boisz się jeść więcej? Powiedz tak z ręką na sercu - próbowałaś zwiększać kalorie i tyłaś? Nie jest powiedziane, że skoro stoisz z wagą przy 1600 kcal to przy 1650 kcal będziesz tyć ;) Spróbuj. Wiesz przecież że matematycznie rzecz biorąc 1 kg to 7000 kcal, wiec nie ma szans żebyś nagle zaczęła tyć. 50 kcal na 1/2 tygodnie.Bez pośpiechu, może się uregulujesz.No i na pewno dobowe wahania wagi nie są wyznacznikiem tycia. Waga może wzrastać przed miesiączką, w czasie owulacji, mogłaś zjeść coś słonego, wypić za mało wody, zjeśc produkty wzdymające, wydalić mniej i zalegają Ci resztki w jelitach. Wyznacznikiem powinny być cm i kontrola wagi najwyżej co tydzień. A najlepiej jeszcze rzadziej (ja jestem uzalezniona od ważenia się i mierzenia codziennie, ale wszystkim będę to odradzać).


Fakt że mierze się co jakiś czas i wymiary stoja a po 4 treningu ewki spadło mi 0,5 cm z uda hehe :) A waga wiem ze moze sie tak wahać- ja się wazyłam dawniej co dziennie- teraz wytrzymuje czasem dwa dni hehe :) No właśnie z ręką na sercu muszę powiedzieć że nie zwiększałam tak racjonalnie powyżej 1600 kcal, tylko przy kompulsach jadłam dużo wiecej niż zapotrzebowanie (ale też były dni kiedy duzo mniej) i nabrałam 8 kg .... dlatego się przeraziłam :( Spróbuję racjonalnie dodawać , na razie 1500 kcal , potem zobaczę 1550 i bede obserwowała wagę :) Możliwe żeby tak mi się metabolizm zepsuł na stałe ?? Co dziennie jem śniadania, pije zieloną herbatę i wodę ( zimną:P) ćwiczę- teoretycznie powinnam mieć super metabolizm :)

slaids napisał(a):

Hentai napisał(a):

monika20monika napisał(a):

po miesiacu z Ewką Ci te 2 cm z ud spadły !?? Jak często ćwiczyłaś i jaka dieta do tego ?:)
Najpierw komponowałam swoją własną dietę (nic specjalnego - trochę obcięłam kalorie, pilnowałam proporcji białek, węglowodanów i tłuszczu itd.), a 25 dni temu wykupiłam dietę vitalii (nie jest zła - takie typowe "mż"). A ćwiczę 6 razy w tygodniu, ale z Ewą 5 (2 razy killer, 2 razy skalpel, 1 raz turbo).
Hentai, ja też uwielbiam Ewę.Moje spadki po 1,5-2 msc ćwiczeń z nią:- 0 cm w piersiach :D- w talii 7-8 cm- w brzuchu 8-9 cm- w biodrach, bokach - po 6 cm- w udzie 4/3 cm- w łydce 2 cmPrzy kompletnym braku diety. Jadłam po jakieś 2000-3000 tys kcal.


a w tych 2500 - 3000 tys kcal były same zdrowe rzeczy czy masz jakieś grzechy typu słodycze ?  a waga cokolwiek poleciała czy nic ? Ja wiem ze waga się nie liczy ale jednak trochę radości bym miała z 49,9 kg :P
slaids     uda podobne, to dziwne, że Twoja góra waży aż 6 kg więcej. Wydaje mi się, że Twoje udo wystaje bardziej z profilu. Ile masz na środku nogi cm? Udo na samej górze 53, pośrodku 47, łydka 35,5, kostka 20, a Ty?

monika20monika napisał(a):

slaids napisał(a):

Hentai napisał(a):

monika20monika napisał(a):

po miesiacu z Ewką Ci te 2 cm z ud spadły !?? Jak często ćwiczyłaś i jaka dieta do tego ?:)
Najpierw komponowałam swoją własną dietę (nic specjalnego - trochę obcięłam kalorie, pilnowałam proporcji białek, węglowodanów i tłuszczu itd.), a 25 dni temu wykupiłam dietę vitalii (nie jest zła - takie typowe "mż"). A ćwiczę 6 razy w tygodniu, ale z Ewą 5 (2 razy killer, 2 razy skalpel, 1 raz turbo).
Hentai, ja też uwielbiam Ewę.Moje spadki po 1,5-2 msc ćwiczeń z nią:- 0 cm w piersiach :D- w talii 7-8 cm- w brzuchu 8-9 cm- w biodrach, bokach - po 6 cm- w udzie 4/3 cm- w łydce 2 cmPrzy kompletnym braku diety. Jadłam po jakieś 2000-3000 tys kcal.
a w tych 2500 - 3000 tys kcal były same zdrowe rzeczy czy masz jakieś grzechy typu słodycze ?  a waga cokolwiek poleciała czy nic ? Ja wiem ze waga się nie liczy ale jednak trochę radości bym miała z 49,9 kg :P

Żarłam co chciałam :)

keyma, w talii mam 66-68 cm (obecnie 68, ale jestem dzien przed okresem, wiec 6-8 cm wiecej), w brzuchu 72, pupa 92 (2 cm więcej), na k. biodrowych 76 cm (to chyba u Ciebie "biodra", wiec tu mam mniej. W biuscie 92 cm (wiec 10 cm więcej od Ciebie). Pod biustem 76 cm (8 cm wiecej od Ciebie, ale zero tłuszczu).
To robi swoje, ale uważam że górę mam i tak nieproporcjonalną i "za małą" do dołu.

Po środku mam 48-49 cm, nad kolanem 38-39, kolano 36-37 cm, lydka 37-37,5, kostka 22 cm

slaids napisał(a):

keyma, w talii mam 66-68 cm (obecnie 68, ale jestem dzien przed okresem, wiec 6-8 cm wiecej), w brzuchu 72, pupa 92 (2 cm więcej), na k. biodrowych 76 cm (to chyba u Ciebie "biodra", wiec tu mam mniej. W biuscie 92 cm (wiec 10 cm więcej od Ciebie). Pod biustem 76 cm (8 cm wiecej od Ciebie, ale zero tłuszczu).To robi swoje, ale uważam że górę mam i tak nieproporcjonalną i "za małą" do dołu.Po środku mam 48-49 cm, nad kolanem 38-39, kolano 36-37 cm, lydka 37-37,5, kostka 22 cm

To ja nie wiem, gdzie te 5 kg różnicy...

każda z nas ma inną budowę dlatego takie różnice - ja mam w talii około 65 cm , pupa 90 cm cycki 92 cm pod biustem chyba 74 cm - ale obiecuję sama sobie zmierzyć się w środę rano bo zaniedbałam mierzenie a na wagę właże prawie co dziennie :P 

keyma napisał(a):

slaids napisał(a):

keyma, w talii mam 66-68 cm (obecnie 68, ale jestem dzien przed okresem, wiec 6-8 cm wiecej), w brzuchu 72, pupa 92 (2 cm więcej), na k. biodrowych 76 cm (to chyba u Ciebie "biodra", wiec tu mam mniej. W biuscie 92 cm (wiec 10 cm więcej od Ciebie). Pod biustem 76 cm (8 cm wiecej od Ciebie, ale zero tłuszczu).To robi swoje, ale uważam że górę mam i tak nieproporcjonalną i "za małą" do dołu.Po środku mam 48-49 cm, nad kolanem 38-39, kolano 36-37 cm, lydka 37-37,5, kostka 22 cm
To ja nie wiem, gdzie te 5 kg różnicy...

Może mięśnie.

slaids napisał(a):

Hentai napisał(a):

monika20monika napisał(a):

po miesiacu z Ewką Ci te 2 cm z ud spadły !?? Jak często ćwiczyłaś i jaka dieta do tego ?:)
Najpierw komponowałam swoją własną dietę (nic specjalnego - trochę obcięłam kalorie, pilnowałam proporcji białek, węglowodanów i tłuszczu itd.), a 25 dni temu wykupiłam dietę vitalii (nie jest zła - takie typowe "mż"). A ćwiczę 6 razy w tygodniu, ale z Ewą 5 (2 razy killer, 2 razy skalpel, 1 raz turbo).
Hentai, ja też uwielbiam Ewę.Moje spadki po 1,5-2 msc ćwiczeń z nią:- 0 cm w piersiach :D- w talii 7-8 cm- w brzuchu 8-9 cm- w biodrach, bokach - po 6 cm- w udzie 4/3 cm- w łydce 2 cmPrzy kompletnym braku diety. Jadłam po jakieś 2000-3000 tys kcal.

Podziwiam, że jesteście w stanie ćwiczyć z Ewą, ja raz włączyłam jej płytkę ale tak mnie wkurza ta baba, że po 5 minutach musiałam ją wyłączyć... :D
ja ćwiczę ;D bo widzę od razu niemalże efekty, po 2 treningach wydawało mi się że mam juz smuklejsze nogi, dzisiaj 5 trening a ja czuję że mam twardszy brzuch :) więc chyba warto :) Aczkolwiek jak widze waszą wagę i większość ma 48-49 kg to poczułam się gruba i chyba pomyślę nie nad zwiększaniem kalorii a nad zrzuceniem jeszcze 1-2 kg- więc na razie zostaje na 1500 kcal i moze coś jeszcze spadnie :)

najbardziej obawiam się że mi waga wzrośnie po ćwiczeniach z ewą ;/ w sumie podobno w ciągu roku kobieta jest w stanie wyrobic przy odpowiedniej diecie i ćwiczeniach ( a w sumie przy idealnej diecie i świetnie dobranych ćwiczeniach tak jak kulturystki) do 5 kg mięśni- więc ile można przytyć ćwicząc 3 razy w tygodniu i odżywiając się normalnie ... chyba niewiele - ale strach jest ...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.