17 maja 2013, 17:33
Kochane, do wakacji (do lipca) niewiele ponad 6 tygodni:)
Na pewno niejedna z nas ma jakiś cel, który chciałaby do tego czasu osiągnąć:) Postanowiłam więc stworzyć grupę wsparcia, gdzie będziemy się wspierały nawzajem w dążeniu do osiągnięcia swojego celu:) Chciałabym abyśmy po każdym dniu(wieczorem) zdawały relację z diety oraz ćwiczeń, a na koniec akcji (1 lipca) podsumujemy 44 dni współpracy: ile kilogramów zgubiłyśmy i czy osiągnęłyśmy swój cel oraz wstawimy zdjęcia porównawcze:)
Szukam zmotywowanych Vitalijek:) Kto ze mną? :)
Edytowany przez zakochana92 17 maja 2013, 17:36
- Dołączył: 2009-10-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 328
22 maja 2013, 10:50
umnie waga minimalnie w dół więc jest dobrze:) intensywny trening zapewnia mi praca, więc w dni pracujące sobie odpuszczam tylko staram sie jeśc mniej.
22 maja 2013, 12:06
Jestem uzalezniona!!!
Uzalezniona od cwiczen ;( nie potrafie siedziec bezczynnie....dopiero gdy cwicze czuje satysfakcje....
Sniadanie dietetyczne i zdrowe....cwiczen 45 minut :) jogging 15min, rowerek 10min, vibro max 10min, rozciaganie 10min
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 340
22 maja 2013, 13:28
Ehh, jak ja bym też chciała się uzależnić od ćwiczeń i mieć już tak zbite ciało, żeby je tylko modelować
![]()
Póki co walczę z galaretami
Himek - biały ser na kolację, to zupełnie się chwali
![]()
Ja już teraz wpiszę moje menu, bo dziś mam zalatany dzień i idę na nockę do pracy. Jest jakie jest, bo wstałam o 11: 30
I: 1,5 kanapki z wędlina i ogórkiem = ok. 180
II: Owsianka z jabłkiem (230) + kawa (50) = 280
III: 2 krokiety z mięsem mielonym (220) + ryż (180) + ogórek (15) + kawa (50) = 465
IV: 2x kawa w nocy = 60
Suma: 985
Aktywność: 12h w pracy + 100 przysiadówTrzymajcie się dziś dzielnie!
22 maja 2013, 13:51
Gosia jak Ty malutko jesz, nie chodzisz głodna?
Dziewczynki, ja wczoraj poćwiczyłam brzuch z mel b i pobiegałam około 35 minut:) jak cudownie było, no po prostu nie do opisania:) biegałyśmy z koleżanką w równym chociaż dość wolnym tempie i było ekstra:) taki humorek miałam, że pojęcia nie macie:) jeszcze koleżanka później mi włosy pofarbowała, więc chodziłam zadowolona przez cały wieczór:)
22 maja 2013, 21:24
Hej laseczki moje podsumowanie dnia:
Zjedzone 1310kcl.... kokrety dla znajomych w pamietniku :)
Cwiczenia 45min rano
Czyli spalone : 15min biegu (160kcl) 10min rowerek (90kcl) 10min vibro max (100kcl) rozciagnie 10min (20kcl) = 370kcl
Cwiczenia 35min wieczorem
Spalone: 10 min biegu (110 kcl) 10 min rowerek (90kcl) 10 min vibro max (100kcl) rozciaganie 5min (10kcl) = 310kcl
SUMA SPALONA: 680kcl (czy ja to dobrze obliczam ??? uzywam kalkulatora vitalii )
Edytowany przez 6f8b99e7710d1fb030f2f057cc890587 23 maja 2013, 00:12
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 340
24 maja 2013, 09:28
No miałam taki dzień, że wpadło takie kiepskie menu, ale chyba będę pisać jednak tylko ilość kcal w ciągu dnia, bo w sumie moje menu jest dość często marnawe
![]()
Wczoraj:
Kcal ok 1000 , aktywności brak, bo odsypiałam masakryczną zmianę nocną, nawet nie zrobiłam przysiadów
![]()
Dzisiaj - impreza, więc liczę, że
kcal ok 1800, a aktywność - 45 min marszobieg + 300 półbrzuszków + 200 łydek + 105 przysiadów + koncert i dużo ruchu w ciągu dnia, więc może się jakoś spali
![]()
Ogólnie jak samopoczucie u Was? Ja się dzisiaj zważyłam, ale zważę sie jeszcze raz w poniedziałek dla porównania, jak wszystkie będziemy się ważyć
![]()
Ale jestem zadowolona
![]()
A po bieganiu ja zawwsze czuję się wspaniale, gorzej tylko zwlec dupkę i ruszyć się z domu
![]()
Trzymajcie się dziś dzielnie!
24 maja 2013, 10:33
Pingawka super ze jestes zadowolona z wagi, najwyrazniej spadla, u mnie stoi jak zaczarowana, i nie mam juz chyba nadziei ze cos sie zmieni :(
Milego dnia, Ja dzisiaj zmykam z rodzinka na zakupy.....:) pochwale sie jak sobie cos W Koncu kupie:)
- Dołączył: 2008-03-03
- Miasto: Legionowo
- Liczba postów: 340
24 maja 2013, 11:43
Ula, przy takich ćwiczeniach, to waga tak szybciutko nie będzie spadać ;) Ale wyobrażam sobie, jakie będziesz (albo już masz) fajnie umięśnione ciało! To chyba nawet ważniejsze, niż ćwiczenia :) A zakupami pochwal się obowiązkowo!
![]()
Powodzenia w poszukiwaniach
![]()
Edit: Ula, weszłam sobie w Twój pamiętnik i masz genialnie motywujące zdjęcia!! Od razu złapałam energii do ćwiczeń!
Edytowany przez pingawka 24 maja 2013, 11:45
- Dołączył: 2010-01-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2
24 maja 2013, 12:03
Witam Panie,
Czytam to forum i jestem pod wrażeniem:)Normalnie gratuluję:)
Ja na diecie jestem od poniedizałku to dokładnie 5 dni i w sumie 2 kg mniej ale to pewnie woda:)
Nie jestem tak zmotywowana jak niektórzy i nie ćwiczę chodz mam to zamiar zmienić od poniedizałku i spędzać 30-45 min na siłowni:)
Czy można się przyłączyć ?Jak to się mówi w grupie łatwiej:)
24 maja 2013, 13:03
Jasne, że można:) Witamy! :)