- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Gniezno
- Liczba postów: 2951
16 maja 2013, 17:17
Hej dziewczyny, hej chłopaki!
Zapraszam do wspólnej walki o lepszy wygląd i lepsze samopoczucie! Zapraszam osoby, które już walczą i te, które dopiero rozpoczną walkę! Będziemy się wspierać, dzielić doświadczeniami, doradzać sobie i wspólnie ćwiczyć!
Kto dołącza? :)))
- Dołączył: 2013-06-05
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 10
5 czerwca 2013, 18:25
Witam serdecznie
Jestem nową osobą na tym forum i szukam motywacji do działania. Przyznaje się bez bicia - 7 kg w dół to me marzenie. Moja zmora to brak motywacji i prawdę powiedziawszy podobnie jak u Marty101091, bo mi również obrona się szykuje.
Dodatkowo siedzę w domu, a jak to u mamy, potrawy pysznie pachną...
Wiec jak działamy?
- Dołączył: 2005-11-16
- Miasto: Lille
- Liczba postów: 117
5 czerwca 2013, 22:55
Iteke - nic nie stoi na przeszkodzie do nauki norweskiego, trudny nie jest tylko ciężko ich zrozumiec hihi :) A co Cię tak ciągnie do Norwegii ?
Mysia - czy działamy zależy tylko od Ciebie !! głowa do góry i do roboty !!!!
U mnie dzisiaj 30 minut ćwiczen, Total Fitnes z przerwami dlatego tylko 30, jak dla mnie troche nudne ale ćwiczenia same w sobie fajne.
A dieta tak róznie, ale nie najgorzej chyba, moze poza słodkim dzisiaj...ale reszta ok.
Uciekam spac, spijcie dobrze !!!
- Dołączył: 2011-08-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 354
5 czerwca 2013, 23:58
Dziewczyny!!! : ja tak tylko na szybko : jak czytać tą tabelkę , którą zamieściła tynja? czy pierwszego tygodnia codziennie biegniesz +maszerujesz 2 minuty, czy 14 minut (dziennie)?? bo ja chyba blond i nie łapię :)))) dobranoc :)
- Dołączył: 2011-08-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 354
6 czerwca 2013, 00:00
aaaa ps. u mnie jedzenie i ćwiczenia - spoko, z głową i bez forsowania, a łezki nadal wychodzą, ale wolę się wyryczeć niż napchać jedzeniem , a potem wkurzać na siebie :)
- Dołączył: 2013-06-05
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 10
6 czerwca 2013, 07:37
No ja postanowiłam działać! Jednakże biorąc moje możliwości nie jestem w stanie znaleźć godzinki aby ćwiczyć. Tak wiec zastanawiam się czy nie ćwiczyć przy każdej nadarzającej się sposobności? Mam rano pół godziny - lecę pół godziny ćwiczeń, potem jakiś kwadrans w ciągu dnia, a wieczorem powiedzmy brzuszki...
U mnie z jedzeniem nie jest tak źle... Zapachy swoje ale i tak trzymam się ściśle tego, aby nie objadać się ;)
- Dołączył: 2012-12-20
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 4
6 czerwca 2013, 08:26
Witam,
Jestem tu nowa ale chętnie się przyłączę.Motywacja jest mi bardzo,bardzo potrzebna:)
- Dołączył: 2013-06-05
- Miasto: lublin
- Liczba postów: 10
6 czerwca 2013, 09:52
Dorjana - mam podobnie. Nie dość że nowa to z małą motywacją... Ale damy radę!! Kto jak nie my :)
- Dołączył: 2008-11-18
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 577
6 czerwca 2013, 10:43
Dziewczyny po to tu jesteśmy właśnie żeby się motywować !!!!!!!!! I dodawać sił, bo każdy ma chwile zwątpienia i słabości.
Ja gorąco postanowiłam, że od 3.06 - ĆWICZĘ CODZIENNIE.
Też mam sesję, obronę w lipcu i dzieciaki na głowie (co prawda już większe, ale też potrzebują uwagi), mąż pracuje poza domem - ale muszę to zrobić dla siebie.
DAMY RADĘ !!!
- Dołączył: 2013-05-23
- Miasto: Tu I Teraz
- Liczba postów: 42
6 czerwca 2013, 10:54
hej dawno mnie nie było bo i po cojak moja dieta jest o doopke potłuc nic nie idzie
kijki sa ale mało wic nie wiem czy jest sens?:)
\
- Dołączył: 2013-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 83
6 czerwca 2013, 10:59
sens jest zawsze ! najważniejsze to nie poddawać się mimo chwilowych przeciwności - systematyczność i konsekwencja gwarantują sukces :)