Temat: Odchudzanie czas zaczac! waga 90-100 kg zmienmy sie na 50/60 kg

Zapraszam wszystkich, zwlaszcza bardzo otyle kobiety, badz te z nadwaga (bo sama taka mam) do milej pogawedki o odchudzaniu. podzielmy sie nasza wiedza na temat odchudzania i wspierajmy sie w tej drodze o lepsza ja. goraco wszystkich zapraszam do tej grupy!
Witajcie,już jestem po pracy więc mogę trochę poplotkować, moja waga w dniu ślubu to uwaga 60kg praktycznie połowa mnie i co Wy na to,zapuściłam się,odpuściłam i dół.
tak tym z biedronki ;) myśle że w necie też są jakieś opinie na temat tego balsamu ;) 
tak chwalicie ten balsam, że kupie i wypróbuje bo mój mi się już konczy:)
a co do tabelek to też myśle, że nie są potrzebne bo to sie z czasem nie sprawdza jakos sama nie mam do tego glowy... raczej chwalmy się tutaj i obserwujmy spadki. Ja zawsze generalne ważenie robie 2giego kazdego miesiaca, chociaż w czasie calego miesiaca czasem sprawdzam co na wadze slychac:) a przyjełam sobie drugiego bo diete zaczełam 2 stycznia jako postanowienie na nowy rok, którego o dziwo jeszcze się trzymam z dobrym i widocznym już efektem:)
w ogóle fajny temat bo w końcu same osoby z cieżką wagą wagą jeszcze wczesniej na taki temat nie trafiłam i dlatego mi się podoba:)
Hejka!

A u mnie jako tako, miałam niestety stresujący dzień, niemiłe wieści i spotkania - ale nie zajadam.
Do tego wszystkiego jedna moja kotka się pochorowała. :(
Albo potrąciło ją lekko auto albo jakiś ham i burak jej solidnego kopa sprzedał :/

Jeśli chodzi o dietę - jest nie najgorzej.
Słodkości nie było dziś ale niestety ruchu też brak. Ok jeszcze mam sporo czasu dziś wieczorem .. zobaczę.




Monika.. napisał(a):

Witajcie,już jestem po pracy więc mogę trochę poplotkować, moja waga w dniu ślubu to uwaga 60kg praktycznie połowa mnie i co Wy na to,zapuściłam się,odpuściłam i dół.

 

Monika.. czesc, to ja zalozycielka tematu chcesieodchudzicc - zmienilam nicka ;) jak tam u Ciebie? jak waga? ile Ci dzis wskazala? mialysmy popisac...to juz jestem :D u mnie dzis imprezowo, bylam na imprezce urodzinowej mojej kolezanki i niestety bez kawalka tortu sie nie obeszlo - jedyna taka okazja. a tort byl pyszny - truflowy z rumem, czekolada i orzechami wloskimi. pchotka! jeszcze nigdy tak pysznego tortu nie jadlam. u mnie na wadze tez lepiej - troche schudlam, waze juz 93,5 kg. 7 maja wyjezdzam do mojego chlopaka, wiec moze sie uda na 7 maja wazyc rowne 90,0 kg (-3,5 kg mniej w 8 dni). jak myslicie?

oj Dziewczynki ale jesteście fajne
Ja mam ten balsam z biedrony i powiem tak: ładnie pachnie... a czy daje efekty??? Każdy balsam daje efekty jak się go REGULARNIE i SYSTEMATYCZNIE używa. A jak wiadomo czasem z tą systematycznością kiepsko.

Ja używam:
na brzuch - balsamy ujędrniające różne: Garniera, ten z biedrony albo masła melonowego z Marizy
na uda i pośladki - serum antycellulitowe z Marizy 
Generalnie jestem konsultantką i sponsorką tej firmy więc używam wielu ich kosmetyków gdyż są niedrogie i bardzo dobre. Jakby któraś była zainteresowana to na mojej stronie jest katalog ---> KLIK Jakby co to piszcie na priv.
Mam też bańki chińskie ale jakoś ich nie używam często....

Ja się ważę w każdą niedzielę rano - i jak dla mnie jest to OK. 
A tak z dziś to mam anginę.... znowu.... już mam dość !!!
hej miśka waga pokazała dzisiaj mniej i to mnie cieszy,staram się bardzo mocno jeść dość lekkie kolacje,by coś jeść a się nie najadać. Kiedy jestem na diecie nie przepadam za imprezami ,świętami itp ;)) z wiadomego powodu ,bo jest cała masa jedzenia a odmawiać sobie trzeba na każdym kroku,nasze uzależnienie jest najgorsze chyba ze wszystkich bo musimy jeść by żyć ale nie aż tyle by przytyć
u mnie dzisiaj dobrze i dieta i ćwiczenia - trzymam się grzecznie :):):)

miska2013 napisał(a):

Monika.. napisał(a):

Witajcie,już jestem po pracy więc mogę trochę poplotkować, moja waga w dniu ślubu to uwaga 60kg praktycznie połowa mnie i co Wy na to,zapuściłam się,odpuściłam i dół.
 Monika.. czesc, to ja zalozycielka tematu chcesieodchudzicc - zmienilam nicka ;) jak tam u Ciebie? jak waga? ile Ci dzis wskazala? mialysmy popisac...to juz jestem :D u mnie dzis imprezowo, bylam na imprezce urodzinowej mojej kolezanki i niestety bez kawalka tortu sie nie obeszlo - jedyna taka okazja. a tort byl pyszny - truflowy z rumem, czekolada i orzechami wloskimi. pchotka! jeszcze nigdy tak pysznego tortu nie jadlam. u mnie na wadze tez lepiej - troche schudlam, waze juz 93,5 kg. 7 maja wyjezdzam do mojego chlopaka, wiec moze sie uda na 7 maja wazyc rowne 90,0 kg (-3,5 kg mniej w 8 dni). jak myslicie?
Czy ty kiedyś już nie byłaś na Vitalli pod innym nickiem i nie zakładałaś wątku dla wagi ciężkiej?Bo dziwnie znajomy wydaje mi się sposób pisania.Co dziwne zakładając ten temat miałaś wpisany Inowrocław a teraz Warszawa...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.