Temat: Początek roku szkolnego - początek diety i ćwiczeń;P

Ostatnio pomyślałam sobie że zaczyna się rok szkolny więc trzeba będzie się wziąć za naukę, ale chyba nie tylko... Wiem że do wakacji jeszcze duużo czasu ( nawet te jeszcze się dobrze nie skończyły), ale chciałabym za rok żebym wyglądała jakoś w kostiumie kąpielowym i wgl. A więc biorę się za siebie Opracuję sobie jakaś racjonalną dietę i zacznę regularnie ćwiczyć żeby zrzucić trochę kilogramów i wymodelować sylwetkę. Wiem że samej mi będzie trochę trudno wytrwać więc może ktoś się przyłączy. Razem będziemy sie motywować i wgl. A wiadomo że w grupie raźniej

no podobno herbatke owocową zalewasz wrzątkiem i czekasz aż wystygnie i do tego dolewasz rozrobioną już wode z żelatyną. i jak normalną galaretke :)

Tylko  mi się herbata owocowa skończyła ;/

jak tam dietki?

śniadanko- jajecznica z cebulką i grzybkami, 1 graham chrupki z chudą szyneczką i twarożkiem   300kcal

2 śniadanko- jabko   50kcal

obiad- pierś z kurczaka z sosem czosnkowym, pół opakowania brązowego ryżu, dużo surówki      400kcal

razem 750 :)

Jeszcze mogę zjeść 450kcal :)

Już sobie rozplanowuje co zjem i myśle że na podwieczorek będzie wczorajsza rybcia 80kcal i kisiel 70kcal

kolacja- serek wiejski z jabłkiem i cynamonem 250kcal

i 50 zostaje mi na coś :) oh pewnie skubne pół banana czy coś :)

a ile tej zelatyny?

poszukaj na necie :)
Jak tam wam dzień leci :P?
Ja oglądam sobie właśnie zaćmienie xD

jestem ogromną fanką zmierzchów!!!

ale tylko książek!!

Czytałam z mimion razy każdą, a jedynke czytałam na długo przed filmem i wtedy się w niej zakochałam, może dlatego uważam, że filmy są kiczowate... a w szczególności jedynka film ;/

chociaż na każdej na premierze byłam ;)

książki to jest to :)

ja jak książki czytałam ( 3 dni i nie było co czytać xD) to do chłopaka dopiero o 15-17 dzwonilam zeby przyjechal a tak to bylam zla jak o 13 przyjezdzal a mial o 12 xD wytknal mi to niedawno xD

hehe :)

ja zjadłam rybcie, na kolacje serek wiejski planuje :)

a ja ksiazek ni elubie czytac. no chyba ze na prawde mi sie spodoba to nie ma mnie dla nikogo tylko w ksiazce jestem zatopiona 

to jaka ksiazka ci sie tak do tej pory podobala?

 ja ide sprobowac ta galaretke zrobic :)

:)

Galaretka zrobiona :)

Jutro będzie pyszny dodatek do owsianki na śniadanie :)

Zastanawiam się bo ta moja galaretka to prawie żadnych kalorii nie ma

zrobiłam ją z 2 torebek herbaty, kilku tabletek słodziku i żelatyny :)

Więc ile ja mam kcal sobie za nią policzyć?

Przecież jak pije herbate to kcal nie licze, słodzik też prawie ich nie ma, żelatyna to nie wiem, ale raczej też nie ;/

Sama już nie wiem

Ale jak prawie nie ma kalorii, to ja jestem szczęśliwa, bo muszę jeść galaretki :)

Bo mi lekarka kazała;/, a pozatym bardzo lubie :)

A tak zwykła w proszku, ma 250kcal :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.