Temat: Początek roku szkolnego - początek diety i ćwiczeń;P

Ostatnio pomyślałam sobie że zaczyna się rok szkolny więc trzeba będzie się wziąć za naukę, ale chyba nie tylko... Wiem że do wakacji jeszcze duużo czasu ( nawet te jeszcze się dobrze nie skończyły), ale chciałabym za rok żebym wyglądała jakoś w kostiumie kąpielowym i wgl. A więc biorę się za siebie Opracuję sobie jakaś racjonalną dietę i zacznę regularnie ćwiczyć żeby zrzucić trochę kilogramów i wymodelować sylwetkę. Wiem że samej mi będzie trochę trudno wytrwać więc może ktoś się przyłączy. Razem będziemy sie motywować i wgl. A wiadomo że w grupie raźniej
no widze ze dobrze ci idzie :)
Staram się :)
i widac efekty

No już po kolacyjce :)

Maliny z otrębami i łyżeczka miodu :)

Razem myślę, że zjadłam 1300kcal. Znaczy, liczyłam dzisiaj kalorie na oko, więc mogło być trochę więcej. A w niedziele moge jeść 1400:)

A i tak dzisiaj już nic nie zjem

Jutro pewnie rano musli z naturalnym

szkoła- 2 dunkanowskie bułeczki(300kcal)

obiad- eh... mama pewnie jak na złość ugotuje coś pysznego. Jak kiedyś nie mogłam się o pewne dania doprosić, to teraz on je gotuje ;/

najwyżej zjem tylko połowe z tego ile zawsze jadłam. A jak ugotuje coś ... blee (mam nadzieję :)) to kasza z sosem. Mam też świetny przepis na suflet z pieczarkami, ale muszę pieczarki kupić :)

Jutro 1200 max.

Wieczorem jogurt naturalny czy coś :)

W tygodniu muszę dukanowski dzionek sobie zrobić. Hmmm może w środę :)

No i w środę ważenie. Postanowiłam robić to w środy i soboty. Bo nie opłaca się wchodzić na wagę codziennie ;/

Dzisiaj jeszcze 8min legs, hula hop (już dzisiaj 80min, ale pokręce jeszcze), może poskacze na skakance, tak z 400-500 podskoków, i tak pewnie co 100 będe przerywać hihi

A jak tam u was?

U mnie zaraz kolacja i koniec na dzisiaj :) zważe sie dopiero za tydzień w ostatni dzień kopenhaskiej, ale już widze jakieś efekty po sobie m.in. spadają mi z tyłka spodnie ;D
Pasek wagi

Gratuluję :)

Ja już czekam na spadek wagi i oszczędzam na nowe spodnie ;)

ja wazenie mam w sobity. mam nadzieje ze spadnie cos
hej :)
można sie dołączyć do Was ?

Oczywiście :)

Ja zrobiłam 8min legs i ok. 400 podskoków na skakance. Eh...

Zaraz idę włosy umyć. Bo mam kręcone i muszą z 2-3h schnąć :)

Potem jakiś filmik i troche hula hop, albo rozciągania :)

Ja dzisiaj 100 brzuszków i przy filmie hula hop :)
 
a zjadłam:
śniadanie: kromka razowca (duża), serek wiejski, miód 230 kcal
2śniadanie:pare winogron 45 kcal
obiad: spagetti 400 kcal
kolacja:owsianka (otręby+ mleko) 70 kcal

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.