30 sierpnia 2010, 18:18
Ostatnio pomyślałam sobie że zaczyna się rok szkolny więc trzeba będzie się wziąć za naukę, ale chyba nie tylko... Wiem że do wakacji jeszcze duużo czasu ( nawet te jeszcze się dobrze nie skończyły), ale chciałabym za rok żebym wyglądała jakoś w kostiumie kąpielowym i wgl. A więc biorę się za siebie
Opracuję sobie jakaś racjonalną dietę i zacznę regularnie ćwiczyć żeby zrzucić trochę kilogramów i wymodelować sylwetkę. Wiem że samej mi będzie trochę trudno wytrwać więc może ktoś się przyłączy. Razem będziemy sie motywować i wgl. A wiadomo że w grupie raźniej
4 września 2010, 16:46
ani mi:((( ajć.. trzeba sie brac za siebie dziewczyny:)
4 września 2010, 17:06
mnie dobija to ze niby malo jem a i tak nigdy nie wiedze roznicy w swoim wyglądzie. Zniechęca mnei to ze musze sobie tyle odmawiac a i tak jestem gruba i nic mi to nie daje.;/
4 września 2010, 17:12
ajjć:( ja zauwazylam troche roznice w swoim wygladzie i to mnie napedza:) musisz uwierzyc w siebie Kochana:)
4 września 2010, 17:17
ja mam strasznie slabą wolę ... najgorsze jest to ze nikt poza wami na forum mnie nei wspiera ;/ w domu kazą jest bo przeciez "nie jesteś gruba" w szkole jak odmawiam czegos bo mowię ze jestem na diecie to tez daj sobie spokoj itp przeciez jest ok...zniechęca mnie to do wszystkiego
4 września 2010, 17:25
no u mnie tez.. ze wybredzam ze nie jem normalnych obiadow:/ a to ze mam dosc czuple nogi i tylek to kolezanki tez mowia "z czego ty sie chcesz odchudzac" a bluzki nie podniose zeby pokazac bo wstyd
4 września 2010, 19:24
Eh, znam teb ból. Jak komuś powiem, że się odchudzam, to zaraz jest z czego... Naszczęście przyjaciółka też się teraz odchudza, więc jesteśmy we dwie. Ale mam też inny problem. Np. wczoraj wziełam do szkoły activie, i koleżanki daj trochę. A ja nie mogę bo kalorie licze, i tylko ją miałam i głodna i tak byłam ;/
Dzisiaj już po jedzeniu jestem
Obiad- sałatka dukanowska( 2jajka, serek wiejski, tuńczyk), bułeczka dukana
zjadłam tylko pół
na kolazje druga cześć sałatki i bułki
Byłam na przejażdżce i zajechałam do kumpeli. Malin trochę na jutro urwać, ale mnie kusiły, ale dałam radę, jutro mogę, ale nie dzisiaj
Upiekłam właśnie bułki, ale pachną :)
A wy jak?
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
4 września 2010, 20:26
Ja właśnie wróciłam od kolezanki u której miałam zostać na noc. Niestety nie dałam rady, bo przyszła druga koleżanka i w ruch poszły pizza, ciastka, chipsy, hamburgery... ładnie przeprosiłam i powiedziałam, że przyjde w piątek za tydzień :) po prostu szkoda mi tych 5 dni kopenhaskiej...
- Dołączył: 2010-01-18
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 3883
4 września 2010, 20:27
Ja właśnie wróciłam od kolezanki u której miałam zostać na noc. Niestety nie dałam rady, bo przyszła druga koleżanka i w ruch poszły pizza, ciastka, chipsy, hamburgery... ładnie przeprosiłam i powiedziałam, że przyjde w piątek za tydzień :) po prostu szkoda mi tych 5 dni kopenhaskiej...
4 września 2010, 21:44
Grtuluję!!!
Dziewczyno i tak dalej!!
To jest świetny przykład silnej woli!!
Jeszcze raz gratuluję :)
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Pabianice
- Liczba postów: 297
4 września 2010, 22:42
hej dziewczyny , a naleśniki też można smażyć na mleku czy to poroniony pomysł ?