30 sierpnia 2010, 18:18
Ostatnio pomyślałam sobie że zaczyna się rok szkolny więc trzeba będzie się wziąć za naukę, ale chyba nie tylko... Wiem że do wakacji jeszcze duużo czasu ( nawet te jeszcze się dobrze nie skończyły), ale chciałabym za rok żebym wyglądała jakoś w kostiumie kąpielowym i wgl. A więc biorę się za siebie
Opracuję sobie jakaś racjonalną dietę i zacznę regularnie ćwiczyć żeby zrzucić trochę kilogramów i wymodelować sylwetkę. Wiem że samej mi będzie trochę trudno wytrwać więc może ktoś się przyłączy. Razem będziemy sie motywować i wgl. A wiadomo że w grupie raźniej
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1282
23 listopada 2010, 22:10
eh...jak chcesz jakos mnie te produkty odzywczo nie przekonuja
24 listopada 2010, 06:55
oh nie martw się :) będe jadła lepiej :)
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1282
24 listopada 2010, 17:48
ja dzis 0,5 wiecej ;/ a po uczcie jutro bedzie chyba kolejne 1 wiecej
24 listopada 2010, 18:43
oh po prostu masz t w sobie!!! nie waż się codziennie bo sfiksujesz!!!
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1282
24 listopada 2010, 19:18
to co dzis zrobilam to jest po prostu dno dna.
24 listopada 2010, 19:55
to weź się jutro w garść!! i ma być jutro tylko białko!
- Dołączył: 2010-08-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1282
24 listopada 2010, 20:33
nie ma innej opcji!
Jeszcze sie gapilam jak glupia na kopytka z boczkiem bo moja mama tacie robila ale tylko powąchałam xD Nie dam sie juz wiecej o nie! tylko nie bardzo wiem jak temu zapobiec