Temat: Druga edycja :Big Game-Great:D!! Dla Osób, które wiedzą czego chcą!

67,5kg;(

Vanilka nie wygrywam we wszystkich konkurencjach tylko waga tak ładnie spadała i od wczoraj sie zatrzymała....dziś dieta!!!!!!!!

Aaaa i ćwiczyc muszę mniej bo mama krzyczy ze przesadzam i że zaraz mięśnie wyrobie a nie tłuszcz spale...więc się nie bój;))

Już??to już ta nagroda szalona??wooooowwww;)

nooo jakie ładne spadeczki :) Gratulacje!!

mnie rozbraja choroba, nie mam siły siedziec na kompie, wpadłam się tylko przywitac...

marcelka dzień dobry;))

Łaal Antalku gratulujee!!!:))!!!

Mała noo już szalona:D!

Marcelko witaj kochana-przepraszam ze ostatnio nic nie odpisałam-ale wlasnie wczoraj przeczytalam wszystko i musze w tym tygodniu odp-Kuruj sie słonko!! Zycze duzo zdrówka!!

Jutro dentysta-brr

Dzisiaj sie nawpierdzielalam i z pelna odpowiedzialnoscia za to co powiem i za to co zrobilam oznajmiam ze nie nawidze sie obzerac-ze to mnie zmotywowalo do ustalenia stałej diety nad kora musze popracowac w tym tygodniu-spalam tylko 2 godziny masakra:P chyba pelnia byla

Doranocek:)!!

Uuu... miałam dzisiaj najgorszy dzien swojego zycia, posiłki nieregularne, po całym dni waga 67,7 wiec newiem czy do jutra zeci tyle by zobaczyc 66... ale damy rade, pocwicze wieczorem.

 

Dzis na sniadanie gruby plaster sera, poł bułki i poł papryki. na obiad płacz i 2 szklanki białej fillandi. na podwieczorek 3 godzinu snu z wyczerpania psychicznego na kolacje 2 szklanki płatków na mleku + nadprogramowe 2 kiwi i herba z cytryną i cukrem.  wogóle duzo piłam dzis napoji słodkich i wody wiec waga jutro moze byc taka sama jak dzis.

 

Juz jest dobrze.

Aha imacie wielkie zadanie. Złózcie teraz rece czytając to i prosze odmówic modly za moje 66 jutrzejsze. bo bardzo bym chciala;(

No, niemacie cosie modlic.... własnie poczułam bóle podbrzusza.. na bank nie bedzie 66;(

zle sie modliłyscie;P 67,1;) ale moze juz jutro;))

Antalku wybacz nie modliłam się bo dopiero zauwazyłam ale jestem z Toba duchowo...ja rodzę;(mam takie bóle...@ nie daje za wygraną;(

heheh znam ten ból, tylko kiedys serio niewiedziqałm cosiedzieje , siedzialam na kiblu i z bólu niemogłam oddychac prawie, to był koszmar dopiero , pamietam ze byłam sama w domu itak sie wystraszyłam tych bóli.

 

A jak tam waga u ciebie dzis?