- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 sierpnia 2010, 10:03
Hej dziewczyny, ważę 94 kilo, mam za sobą około 3 nędznych kilogramów:-) Przede mną długa doga do upragnionej 5 na początku. Cel piewszy - 8 na początku wagi. Zapraszam, wszystkich chętnych, którzy chcą podjąć wspólną walkę z kilogramami.
Coś o mnie:
Przede wszystkim jestem mamą, nie pacuję od uodzenia synka, bo wstydzę się siebie, i nie mam zamiaru wychodzic do ludzi do kiedy nie schudnę, chociaz 20 ilogramów. Chcę schudnąć dla siebie i dla rodziny, żeby moje kompleksy nie zatruwały nam już życia i nie blokowały wakacji w ciepłyc kajach.
Jak zamierzam schudnąć:
Jak wiadomo wszystkie diety są skuteczne, o ile się ich pzestrzega i łączy z ćwiczeniami. Ja przez najbliżze 3 miesiące przebywam poza krajem, i ciężko mi tutaj odnaleźć składniki, które mam w diecie vitalii, dlatego postanowiłam stosować dietę MŻ-mniej żreć. A ponieważ pzebywam w kraju pizzy i makaronów, nie będzie to łatwe, ale jest tu masa owoców, którymi się zajadam:-) Waga zepsuła się jakieś 3 dni temu, więc do 20 października nie będę wiedziała ile ważę, ale moim przyjacielem stał się centymetr krawiecki.
Zapraszam do odwiedzania mojego pamiętnika, będę tam podawała na bieżąco swoje wyniki. Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania!!!!!
24 sierpnia 2010, 18:05
24 sierpnia 2010, 18:41
24 sierpnia 2010, 21:36
24 sierpnia 2010, 22:56
25 sierpnia 2010, 07:52
25 sierpnia 2010, 07:53
25 sierpnia 2010, 13:56
elkabelka z tego co wiem to w drugiej mi się troche zmieniła nie mam juz tych winogron z majonezem jak chcesz to skopiuje ci dzisiejsze menu
śniadanie grzanka z pomidorem , jogurt naturalny i cherbata, mandarynka
drugie sniadanie chłodnik owocowy z jogurtu i owowców
obiad - wieprzowina i cielecina po chińsku, ryż brazowy i sok z czarnej porzeczki
przekąska- chłodnik owocowy
kolacja - kanapka z tuńczykiem, gruszka.herbata
25 sierpnia 2010, 22:45
Na wiogronach z majonezem mi nie zależało. Nie lubie majonezu, wiec jadłam same winogrona. :-) A jak wam idzie dieta? Zadnych wpadek? To chyba mogę śmiało powiedzieć że jestem z was dumna. Zdesperowana, jak idzie pisanie pracy?
25 sierpnia 2010, 23:19
26 sierpnia 2010, 21:20
siedzę właśnie nad planem posiłków i wymieniam... Chcę tak dopaswać, zeby dzieci też mogły jeść ze mną. Zaoszczędzę w ten sposób czas i mniej się będę frustrowała z powodu dużego gotowania. Mój synek też się zaczyna robić pulpecik, oczywiście nie jest gruby, ale za to ciężki. Zresztą ma tylko 3 latka, mierzy prawie 110 cm (sięga mi do cycek:-) ), waży około 22 kg. Jest spory po tacie, ale martwię się o jego kręgosłup. Po powrocie do Polski zapiszę go na basen. Siebie też :-)
Cos cicho się tu robi... Chyba się nie wycofujecie, co? Miałayśmy razem pozbywać się kilogramów.... :-)